Oferta dnia na Steamie - Spec Ops: The Line
Spec Ops: The Line – 4.99€
Trwają również weekendowe obniżki na serię Company of Heroes i Saints Row.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Gra jest rewelacyjna i bez wątpienia polecam, ale nie jestem pewny czy za tę cenę. Bywało taniej.
tak było taniej o połowe na zimobraniu, sam wtedy kupiłem ale jeszcze gralem 🙂
Też mam z Muva 🙂 Rzadko kiedy kupuję gry poza bundlami, ale polowałem na Spec Opsa od dawna i za te 8 czy 9 złotych musiałem wziąć no i było warto.
7,49 jeśli dobrze pamiętam 😀
Również kupiłem na muve za kilka złociszy, ale jest to jedna z tych gier „na zapas” 🙂
Zagraj. 🙂 Szczerzę polecam. Sam kupiłem na muve i jest to najbardziej niedoceniana gra akcji w jaką grałem. O ile strzelanie i system osłon jest po prostu ok, tak fabuła i klimat wgniata. Sam przeszedłem raz i mam zamiar zrobić to ponownie dokonując innych wyborów, by zobaczyć inne zakończenie (których jest podobno 5, czy 8 – nie pamiętam dokładnie ;)).
niestety wybory same w sobie nie mają aż takiego znaczenia (jak to ktoś wcześniej określił – są symboliczne), jedynie te na samym końcu coś mogą zmienić. co do fabuły i klimatu jak najbardziej się zgadzam. a i strzelanie nie jest złe. wynagradzanie gracza krótkim zwolnieniem czasu za trafienie przeciwnika w głowę jest jak dla mnie dość ciekawym pomysłem. 😉
Z tymi wyborami to bardziej chciałem zgarnąć 3 czy 4 acziki, których za pierwszym razem – co oczywiste – złapać nie mogłem. 😉 No i chciałem zobaczyć inne zakończenie.
Ta gra jest dobra.. ale żeby od razu rewelacyjna? Fabuła jest na prawdę mocna, jakieś 6-8h grania ale tą grę przechodzić więcej niż raz jest bez sensu. Za taką cenę można kupić, ale na Zimobraniu było faktycznie dużo taniej (wtedy i ja kupiłem).
Niestety większość ludzi patrzy na SOTL jak na prostą strzelankę, a tam jest znacznie więcej – atmosfera, klimat, dialogi (zajebisty voice acting w wersji angielskiej i rosyjskiej), trudne wybory (oczywiście symbolicznie, bo gra jest krótka), muzyka. Jak ktoś gra w to jak w CODa/BFa to dużo traci. Aby uzupełnić wrażenia polecam film i książkę.
Świetnie streściłeś. Miałem dokładnie takie same odczucia z tej gry, jak dla mnie jedna z najlepszych produkcji ostatnich lat i jedna z niewielu ostatnio wydawanych gier, które naprawdę powinny zapisać się w historii.
Ech, ten „Adams” na FUBARze to się do tej pory nocami śni 🙂
W mojej opinii gra do przejścia na raz właśnie ze względu na klimat i fabułę. Pomyśl, gra to tragiczny obraz postaci której działaniami kierujemy – w trakcie i na końcu widzimy tego skutki. Czy aby na pewno chce się przez to przechodzić raz jeszcze? Ja miałem dość, dlatego nie odpalałem więcej w celu „zaliczenia” dodatkowych poziomów trudności czy osiągnięć. Strzelanie jest takie sobie ale faktycznie motyw z małą ilością amunicji jest fajny. Wkurzają za to skrypty np jakieś okno rozwala się od strzału pistoletem tylko wtedy kiedy twórcy sobie wymyślili, a 5s wcześniej jest odporne na granatnik.
No widzisz, a dla mnie klimat był jak smoła – wciągnął i mogłem grać w kółko, choć wiedziałem co będzie za rogiem. W grze nabiłem 65 godzin – z czego w coopie maksymalnie 10. Jedyne co mi brakuje w tej grze to fabularnego coopa, bo te 4 mapki są dość krótkie, a od harda robi się naprawdę trudno (zbyt wiele osób raszuje na pałę).
Jakby była „rewelacyjna” to myślę, że przeniosłoby się to na oceny a tak nie jest. Największe bolączki dla mnie w tej grze to bardzo słaba inteligencja kompanów i wydawanie rozkazów też sprowadza się do 2-3 komend jak dobrze pamiętam. Wyborów jest mało, choć zakończenia bodajże są 4. No i sporo niedoróbek technicznych. Patrząc na grafikę to uważam, że gra z 2012r. powinna o niebo lepiej się prezentować.
Pamiętam jak wyszło demo tej gry. Wszyscy mówili, że crap, że gra do „czterech liter” itp., a gra okazała się bardzo dobra i na prawdę jest niedoceniona. Za taką cenę warto. Sam się chyba skuszę, bo jeszcze jej jakimś cudem nie mam 😀
Kupiłem niedługo po premierze (empik – 3 dyszki), ale jak ktoś nie grał to polecam. W sumie jak grałem pierwszy raz to tak średnio mi się podobało, ale z biegiem czasu wciągała coraz bardziej. Do tego stopnia, że zaraz po zakończeniu zacząłem od nowa. Jak dla mnie jedna z najlepszych gier ever. Gameplay mocno przeciętny, ale fabuła, klimat i wydźwięk (szczególnie dla miłośników strzelanek) miodzio. Zakończenia z tego co pamiętam są cztery (nie napalajcie się, to nie jest tak, że wybory w grze mają na to wpływ – tylko dwie ostatnie sceny). Pomimo tego, że akcji nie brakuje, nie jest to akcja taka jak w CoD czy BF. Tutaj nie rozpatruje się amerykańskich żołnierzy, jako dzielnych bohaterów, którzy przelewają krew w obronie innych, słabszych zakątków planety.