Najlepsze gry z gatunku Metroidvania. Eksploracyjne platformówki, które warto ograć
Rosnąca popularność produkcji niezależnych sprawiła, że od lat na rynku pojawia się coraz więcej gier z gatunku Metroidvania. Można stwierdzić, że „indycza” gałąź branży jest wręcz idealnym miejscem dla eksploracyjnych platformówek. Głównie z myślą o takich tytułach stworzyliśmy niniejszy artykuł. W naszym rankingu znajdziecie najlepsze gry podobne do Metroid oraz serii Castlevania. Miłej lektury 🙂
Aktualizacja wpisu
Artykuł został zaktualizowany o kilka nowych gier.
Czym charakteryzuje się Metroidvania?
Co to jest Metroidvania? To pytanie należy sobie zadać przed przystąpieniem do zapoznawania się z naszym rankingiem. Słowo to powstało w wyniku połączenia nazw Metroid oraz Castlevania, które w latach 80. spopularyzowały nowy gatunek. W bardzo dużym uproszczeniu, są to skupione na walce i eksploracji platformówki, w których zwiedzane etapy tworzą ogromny, spójny świat. Lokacje, które przemierzamy, pełne są sekretów oraz tajnych przejść, do których dostęp będziemy mieli dopiero po uzyskaniu odpowiednich zdolności lub zdobyciu nowego ekwipunku. Całość wymaga więc od graczy ciągłego eksperymentowania, aby maksymalnie wykorzystać aktualnie posiadane przez naszego bohatera umiejętności.
Ranking najlepszych gier z gatunku Metroidvania
Łowcy, wielu z Was czeka zapewne na moment, w którym oficjalne zostanie ogłoszona data premiery Hollow Knight: Silksong. Czas do debiutu jednej z najbardziej wyczekiwanych metroidvanii ostatnich lat możecie umilić sobie innymi przedstawicielami gatunku. Poniżej znajdziecie nasz ranking pełen różnego rodzaju eksploracyjnych platformówek, które warto ograć i które znać powinien każdy fan gier z serii Metroid i Castlevania.
Supraland
Metroidvania jako gatunek kojarzy nam się zazwyczaj z dwuwymiarowymi produkcjami. Na rynku znaleźć można jednak także i pozycje, które przeniosły rozgrywkę do 3D. Jednym z dobrych przykładów może być tu choćby Supraland. Akcja tejże produkcji osadzona została w ogrodzie, a gracz wciela się w plastelinowego ludzika. Nasze zadanie jest proste i skupia się na zwiedzaniu tego niebezpiecznego świata. W trakcie zabawy będziemy więc eksplorować kolejne lokacje, rozwiązywać zagadki i walczyć z przeciwnikami (choć akurat potyczki trudno nazwać atrakcyjnymi), a co jakiś czas zdobędziemy umiejętność, która pozwoli nam dostać się w nowe miejsce. Choć całość brzmi dość typowo, zabawy jest tu co niemiara.
Ender Lilies: Quietus of the Knights
Pierwsze co przychodzi do głowy po zobaczeniu Ender Lilies: Quietus of the Knights to stwierdzenie: „Hollow Knight w stylistyce anime!”. Nic w tym dziwnego, ponieważ obie te gry platformowe łączy wiele elementów. W ramach rozgrywki zostajemy przeniesieni do mrocznej krainy Land’s End, zniszczonej przez tajemniczy deszcz. Śmiercionośne krople wody zmieniają wszystkie żywe istoty w straszliwe potwory. Wcielając się w postać Lilly – młodej kapłanki dotkniętej amnezją – musimy odkryć przyczynę tej katastrofy. Co ciekawe, nasza protagonistka jest w gruncie rzeczy bezbronna, a do walki wykorzystuje dusze pokonanych przeciwników, które zapewniają jej unikalne zdolności. Warto też wspomnieć o doskonałej oprawie graficznej stylizowanej na dzieła japońskich animatorów.
Blasphemous & Blasphemous II
W naszym rankingu, zawierającym eksploracyjne platformówki, znajdziecie też gry zręcznościowe w stylu soulslike. Jedną z takich produkcji jest niezaprzeczalnie Blasphemous. Tytuł inspirowany sztuką średniowiecznego chrześcijaństwa zabiera nas w podróż do mrocznego, gotyckiego świata Orthodoxia. Opanowana przez mroczne siły i religijny fanatyzm kraina pełna jest śmiercionośnych bestii. Byli mieszkańcy tego tajemniczego miejsca zostali skazani na wieczną pokutę za popełnione grzechy. Wcielając się w postać The Penitent One, musimy wyplenić całe napotkane zło. Rozgrywka skupia się tutaj głównie na wymagającej zręczności i taktycznego myślenia walce, której poziom trudności potrafi nieraz dać w kość. Na szczęście, nasz protagonista potrafi wprowadzić się w stan Martyr’s Excommunication, która czyni go niemal nieśmiertelnym. Wymieniając gry podobne do serii Castlevania nie sposób więc pominąć tytułu studia The Game Kitchen., a także jej kontynuacji. Blasphemous II, którą wiele osób uważa za jeszcze lepszą od pierwowzoru.
Salt & Sanctuary
Na Salt & Sanctuary mogliście już trafić w naszym zestawieniu zawierającym najtrudniejsze gry na PC i konsole. Tytuł ten to kolejna metroidvania łącząca w sobie elementy innych gatunków. Wcielając się w postać bezimiennego marynarza, w wyniku katastrofy statku, trafiamy na tajemniczą wyspę. Wbrew pozorom, sytuacja ta jest dla naszego bohatera swoistym wybawieniem, ponieważ pozwala mu uciec od wyniszczonego przez wojnę świata. Niestety, ten z pozoru bezpieczny azyl opanowany jest przez hordy topielców i ich potężnych władców. Zabawa opiera się tu głownie na side-scrollowanej walce oraz eksploracji, w trakcie której zbieramy bezcenną sól, niezbędną do rozwoju bohatera. Całość spotęgowana jest przez niezwykle przytłaczającą atmosferę, podkreślaną co rusz przez ponurą ścieżkę dźwiękową.
Rogue Legacy 2
Kontynuacja świetnie przyjętej gry platformowej to kolejny przykład w naszym rankingu, że metroidvania jako gatunek została obecnie mocno rozbudowana o elementy roguelike. Każda śmierć w Rogue Legacy 2 jest ostateczna, jednak, wzorem poprzedniczki, zabawę kontynuujemy jako potomek zmarłego bohatera. Kolejne podejścia są jednak doświadczeniem unikalnym ze względu na generowany losowo świat oraz możliwość rozbudowywania naszej rezydencji. Wirtualna posiadłość pozwala na zdobywanie dodatkowych umiejętności, a także wzmacnianie naszych protagonistów, dzięki czemu możemy dotrzeć dalej i zobaczyć więcej w trakcie jednej rozgrywki. Ciekawy jest również system wad genetycznych, jakimi obciążeni są poszczególny dziedzice rodu. Niektóre z tych cech potrafią mocno utrudnić rozgrywkę.
Castlevania Advance Collection
Zamiast omawiać gry podobne do serii Castlevania, może po prostu wrócić do oryginałów? Zestaw Castlevania Advance Collection zawiera cztery tytuły z legendarnego cyklu, które pierwotnie ukazały się na konsolach Game Boy Advance oraz SNES. Nie jest to pierwsza taka kolekcja przygotowana przez firmę Konami, jednak początkowe odsłony serii mogłyby się wydawać współczesnym graczom nieco zbyt archaiczne. W ramach Advance Collection ponownie wkroczymy do zamku Drakuli, stawiając czoła przedwiecznemu złu. Zapoznając się z klasyką gatunku, będziemy mieli okazję sprawdzić w akcji tryb „Boss Rush”, a także systemy „Dual Set-up”, „Spell Fusion” oraz „Tactical Souls”, które pozwalają na stworzenie setek kombinacji umiejętności i zaklęć. Osoby lubiące wymagające gry zręcznościowe szczególną uwagę powinny zwrócić na Castlevania: Dracula X, która uznawana jest jedną z najtrudniejszych odsłon kultowej serii. Warto dodać, że tytuł ten znalazł się na naszej liście zawierającej polecane gry z niskimi wymaganiami, więc uruchomicie go nawet na przedpotopowym sprzęcie.
Axiom Verge + Axiom Verge 2
Przeglądając gry podobne do Metroid, które czerpią garściami od protoplasty gatunku, nie sposób ominąć serię Axiom Verge. Tom Happ – programista, grafik i kompozytor – będący weteranem branży, tworzył swój autorski projekt w czasie wolnym. Owocem tych prac są dwie doskonałe gry, które już na pierwszy rzut oka przywodzą na myśl najlepsze lata ery 16-bitowców. Zgodnie z klasycznymi założeniami gatunku przemierzamy więc rozbudowane etapy i walczymy z czyhającymi na nas przeciwnikami, starając się jednocześnie nie zginąć od występujących niemal na każdym kroku pułapek. Wraz z rozwojem naszego protagonisty zdobywamy także nowe umiejętności, co pozwala nam na dotarcie do wcześniej niedostępnych lokacji.
Animal Well
Może i nie jest to najlepsza metroidvania wszech czasów, ale według wielu, do podium dużo jej nie brakuje. Jedna z najwyżej ocenionych dotychczas pozycji wydanych w 2024 r. Animal Well przyciąga nie tylko świetną oprawą w stylu retro, ale i samym podejściem do rozgrywki. Właściwie nie znajdziemy tu żadnego systemu walki, dlatego też z zagrożeniami trzeba radzić sobie na inne sposoby. Na naszej drodze znajdą się też platformowe wyzwania i łamigłówki logiczne. Nie ma tu czasu na nudę! Warto nadmienić, że nad Animal Well pracował jeden deweloper. Jak widać, czasem dobry pomysł i wykonanie jest istotniejsze od wysokich budżetów i milionów wrzuconych w marketing.
Prince of Persia: The Lost Crown
Mało kto spodziewał się, że kolejną produkcją o Księciu Persji nie będzie zapowiedziany przed laty remake Piasków Czasu (swoją drogą, ciekawe, kiedy w końcu go dostaniemy), a gra platformowa typu metroidvania. Prince of Persia The Lost Crown okazało się niemałą niespodzianką. Zarówno w kwestii doboru gatunku (deweloperzy ze studia Ubisoft Montpellier postanowili nawiązać do klasycznych odsłon cyklu), obranego artstyle, jak i samej jakości. Opisywany tytuł nie wniósł co prawda zbyt wielu świeżych mechanik, jednak sama rozgrywka jest na tyle przyjemna i satysfakcjonująca, że ciężko nowego PoPa nie polecić. Sam książę pojawia się tu jednak od święta. Jego rola sprowadza się do bycia uprowadzonym. Gracz natomiast wciela się w Sargona, jednego z elitarnych wojowników królewskiej gwardii, starającego się uratować swojego władcę.
Ori and the Blind Forest + Ori and the Will of the Wisps – 3. miejsce
Trzecie miejsce w naszym rankingu wędruje do prawdziwych perełek z portfolio wydawniczego Xbox Game Studios. Seria gier Ori to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza metroidvania naszych czasów. Opowieść o losach młodego i niedoświadczonego ducha lasu, chcącego odkryć swoje prawdziwe przeznaczenie, to szalenie wzruszająca historia, która niemal bez słów potrafi przekazać nam ogromny ładunek emocjonalny. Zgodnie z założeniami gatunku, przemierzając kolejne lokacje, odkrywamy wiele sekretów oraz ukrytych przejść, do których dostęp otrzymujemy dopiero po uzyskaniu odpowiednich umiejętności. Tym, co zasługuje tutaj na szczególne wyróżnienie, jest absolutnie fenomenalna, ręcznie rysowana oprawa graficzna, która po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy.
Hollow Knight – 2. miejsce
Dla wielu graczy jest to bezapelacyjnie najlepsza metroidvania ostatnich lat. Dzieło studia Team Cherry zdobyło tak dużą popularność, że kontynuacja w postaci Silksong jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku (choć wiele wskazuje, że premiera produkcji nastąpi dopiero w 2024 r.). W ramach rozgrywki zostajemy przeniesieni na teren miasteczka Dirtmouth, pod którym znajdują się ogromnych rozmiarów podziemia, będące pozostałością po dawno zapomnianym królestwie. Oprócz standardowych dla gatunku elementów, tytuł posiada w sobie także ten wyrazisty pierwiastek soulslike. Opracowany na potrzeby gry system walki wymaga od nas dużej dozy zręczności i cierpliwości. Każdy z napotkanych przeciwników wiąże się z nieco innym podejściem do starcia, co dodaje grze znacznej głębi. Na szczęście, wraz z rozwojem naszego bohatera możemy także ulepszać nasz ekwipunek. Dzięki temu stajemy się znacznie potężniejsi, co sprawia że każdy z wrogów ulegnie w końcu naszej potędze.
Metroid Dread – 1. miejsce
Wyrwana z developerskiego piekła metroidvania powróciła w chwale i z miejsca stała się pozycją obowiązkową dla każdego fana gatunku oraz posiadacza konsoli Nintendo Switch. W momencie premiery recenzenci zgodni stwierdzili, że królowa wraca na tron. Metroid Dread to tytuł ekskluzywny dla popularnego „Pstryczka”, stanowiący piątą odsłonę głównego cyklu, opowiadającego o przygodach Samus Aran. Wcielając się w postać sławnej łowczyni nagród udajemy się na tajemniczą planetę ZDR, gdzie musimy stawić czoła obcym formom życia oraz śmiertelnie niebezpiecznym robotom E.M.M.I. Całość stanowi udoskonalenie formy znanego od lat gatunku, dodając od siebie kilka unikalnych mechanik. Co ważne, znajomość poprzednich odsłon nie jest niezbędna do czerpania pełnej satysfakcji z zabawy. Sprawia to, że Metroid Dread jest idealną produkcją dla graczy, którzy chcąc zacząć swoją przygodę z serią.
Łowcy, co sądzicie o rozwoju gatunku metroidvanii? Uważacie, że zręczne dodawanie elementów rouglike lub soulslkie dobrze wpływa na rozgrywkę? A może macie swoje ulubione tytuły, które nie pojawiły się na naszej liście? Dajcie znać w komentarzach 🙂
Jeżeli artykuł Wam się spodobał, sprawdźcie również pozostałe rankingi gier opublikowane na Lowygier.pl.
O autorze
