Wakacyjna wyprzedaż gier w X-kom

Komentarze do "Wakacyjna wyprzedaż gier w X-kom"

1. Nic nie ma. Wszystko wykupione.

   1. Nawet Fallouty 76 wykupione xD

   2. no nie powiedziałbym, mi się jeszcze przed chwilą udało wyrwać Shadow of the Tomb Raider na PS4 😉

2. Niektore ceny byly niezle kosmiczne!

3. Wszystko, co lepsze zeszło momentalnie. Nier Yorha na PS4 za 29 zł było, całe cztery sztuki, niektóre gry po sztuce, dwie.

4. Zazdroszczę tej osobie, która kupiła Nier za 29zł. No bo wiadomo, że była jedna sztuka 😀

   1. Były 4 sztuki, masz na stronie napisane, ile sztuk poszczególnych gier sprzedano.

      1. Racja racja, zapomniałem o tym!

5. To jakaś ściema byłem na stronce 1 min po udostępnieniu i już nic nie dało się kupić

   1. Żadna ściema. X-KOM nie przeglądają cztery osoby na krzyż, a niektóre gry miały po jednym egzemplarzu albo co najwyżej kilku, więc nie dziwota, że zeszły błyskawicznie.

      1. Czyli jeden egzemplarz w promocji albo cztery to nie ściema? DOBRE :):):)

         1. Ściema, bo sprzedają mało sztuk? Przy tych cenach jest to zrozumiałe. W wielu przypadkach pozbywają się zalegających magazyn egzemplarzy, czyli nawet choćby chcieli sprzedać więcej, to nie mogą, bo nie mają więcej.

         2. większość wyprzedanych pozycję, z których sam bym coś wziął to jest nakład 15+ sztuk, więc nie jedna, ale ile tam prawdy to nie wiadomo, i nie wiem jak jest z ilością sztuk możliwą do zakupu przez jedną osobę.
            No i kiedy startują te promo, bo nawet jak coś na maila przyjdzie i od razu by wszedł to już nie ma nic

         3. Spoko ustawię sobie powiadomienia i zobaczymy :))) Może Call of Duty WWII wpadnie.

6. Bezsensu taka promocja, ceny absurdalnie niskie, ale nakład pewnie po jednej sztuce więc rozszedł się zanim w ogóle promocja się zaczęła.

7. Czyli nic z tego

8. Sekiro kupione dzięki 😉

9. nie wiem skąd oni biorą te ceny, na początku lipca też były kosmiczne przeceny, nawet więcej niż o połowe tańsze od najtanszych cen w sieci

   1. oczywiście, zawsze wszystkie sztuki schodziły od ręki..

      1. To dziwne, żeby nie schodziły, skoro niektóre są wręcz absurdalnie tanie. 😀

         1. to ludzie mają startową stronę ustawioną jako x-kom i odświeżają co chwile? czy jakaś stała godzina jest wrzucania promo?

         2. Oni różnie wstawiają te promocje, ale chyba o równej godzinie, np. 7:00, 9:00, 12:00 itd. Ogólnie trzeba mieć duże szczęście i akurat trafić na promocję, ot cała filozofia. Mnie się w przeszłości udało trafić, bo akurat jak wszedłem na stronę, to się pojawiła. 🙂

10. Wyrwałem assasyna origins valkyrie srodziemie cien wojny i wolfenstein nawet spoko

11. fajna promocja, ale nie dla klientów a dla pracowników i ich znajomych

    1. zwłaszcza, że na mailu ani słowa o tym. Za to przyszedł taki, z prośbą o opinię.

    2. raczej nie bo ile razy odbieralem w sklepie to zawsze byla pelna dziwota pracownikow skad mam takie ceny za takie gry, w euro rtv to samo pracownicy g…no wiedza

12. Trudno stwierdzić, co gorsze, wieczne anulacje empa czy fikcyjne promocje xkom. Jedno i drugie zdarza się często 😉

13. Na x-kom trzeba niestety trafic na otwarcie promocji z grami. Limitowana liczba egzemplarzy tutaj jest tak niska ze ciezko sie zalapac na co kolwiek. Mi sie tym razem udalo ~550zl wydane (nie jestem pracownikiem, ani kolega, trafilem z newsem na facebook i poleciala masa rzeczy do koszyka)

    1. Tutaj jest racja, mi się nigdy nie udało trafić na otwarcie ich promocji. Fajne ceny ale te sztuki trochę dziwne się wydają. Chyba że po prostu nie ma limitu na osobę i ktoś kupił ponad 20 sztuk GR Wildlands Rok 2 😀
       A Niera w tej cenie to bym przytulił mocno :X

       1. Nier nie udalo mi sie akurat zalapac, bylo 1 sztuka na osobe, nie mogles zamowic wiecej w tej cenie. No i gry znikaly nawet jak juz chciales finalizowac transakcje 🙂

       2. akurat GRW wyrwali mi z koszyka, a już wtedy sporo gier było wyprzedanych. Tak, że teoria 20/1 upada 😉

    2. Tylko wkur**** jak się potem patrzy jakie ceny były już niedostępnych produktów.

       1. no właśnie, te ceny niedostępnych produktów to jak chińskie tortury 😉

    3. Byłem na stronie 4 minuty po info na fb i nic nie było 🙂

       1. Dziwne, bo info na fb było o 11:46, ja zrobiłem zamówienie o 11:57 i wszystko było dostępne.

          1. Na stronie było. Po dodaniu do koszyka już nie było. Zresztą przywykłem. Jeszcze nigdy z ich promocji nie skorzystałem bo kończyły się po paru sekundach. Jedynie niektóre gorące strzały upolowałem.

14. Super promocja! Produkt dostępny, dodaje do koszyka, wpisuje kod i… „Przekroczono liczbę sztuk produktu dostępną w promocji.” XDDDDDDDDDDDD

    1. musisz patrzeć co jest dostępne z LP, kliknij nie w tytuł newsa tylko w przejdź w lewym górnym rogu i tam zobaczysz co jeszcze jest.

15. Jak zwykle dno, nie cenowe ale organizacyjne.
    Znam ten sklep od powstania, jak jeszcze był małym lokalnym sklepikiem w Częstochowie. Bardzo ich lubię, preferuję u nich zakupy i dosyć często u nich kupuję, kilka a czasami nawet kilkanaście zamówień miesięcznie, zazwyczaj rzeczy mniejsze trafione na codziennych zniżkach, rzadziej na większych.
    No właśnie, dlaczego mniej na większych zniżkach? Bo te ich super promocje to wielki kit. Wielokrotnie spotkałem się z tym, że jak tylko promocja się zaczyna to, to co ciekawsze, z większą zniżką, jest od razu wykupione i nie ważne czy to jest przedmiot za 10 czy za 1000 zł. Patrząc na komentarze niżej to samo stało się tu. Nie przekonuje mnie gadanie, że niektórych gier było kilka sztuk i szybko się wyprzedały. Tytułów w promocji jest kilkadziesiąt na wszystkich platformach, wszystko co ciekawe wyprzedane od razu.
    Z resztą, nie chodzi o tą promocję bo ona tak na prawdę jest malutka ale o każdą większą jaką mają na sprzęt, gdzie jest kilkaset pozycji, kilka tysięcy a może i więcej sztuk sprzętu i w takiej promocji gdzie ciężko coś wyszukać bo zanim się wszystko przejrzy to czasu trochę schodzi, to co ciekawsze, z dużą zniżką, znika od razu po pojawieniu się promocji. Sorki, ale nie wierzę, żeby w Polsce było kilka tysięcy ludzi odświeżających stronę sklepu co minutę bo przecież nikt nie wie kiedy będzie promocja, prawda? Ludzi, będących w stanie przejrzeć kilkaset lub kilka tysięcy produktów, orientować się czy cena jest na prawdę atrakcyjna lub mieć super refleks aby to potwierdzić i jeszcze złożyć zamówienie. Tu trzeba dodać, że jak dodasz kilka pozycji z promocji do koszyka i któraś z rzeczy zostanie wykupiona to oczywiście zamówienia nie złożysz, trzeba koszyk poprawić, krótko mówiąc czas leci.
    Kilka miesięcy temu była promocja na jakieś różne akcesoria. Utkwiła mi w pamięci zniżka na jakieś power banki, przedmiot rzadko przydatny, nie specjalnie popularny ale cena była obniżona do 9 zł jak mnie pamięć nie myli, sporo ponad 100 sztuk dostępnych, możliwy zakup jednej sztuki, wszystko znikło zanim zdążyłem wejść na stronę promocji, a wszedłem na nią od razu po otrzymaniu powiadomienia przez ich aplikację, magia.
    Inna sprawa, że te powiadomienia jakimś dziwnym trafem przychodzą czasem kilkanaście minut po starcie promocji, gdzie jest już po ptokach.
    Dlatego mam teorię, oczywiście nie popartą niczym, niż moją męską intuicją, że pracownicy sklepu sami w pierwszej kolejności wykupują to co lepsze. A jeżeli oni nie mogą, przez jakiś wewnętrzny zakaz to zapewne dają cynk swoim znajomym aby oni kupili sobie czy też im. Nie widzę innego wytłumaczenia i dlatego uważam, że te promocje to pic.
    Jeszcze jedno, na początku roku była podoba promocja na gry, nie tak duże obniżki jak tu ale ceny bardzo atrakcyjne. Zakupiłem dwie gry, zapłaciłem z góry. Po kilku dniach telefon ze sklepu, że nie mają i zamówienie będzie anulowane. Trochę powagi x-kom.

    1. Też miałem sytuację, że zapłaciłem, a oni informowali, że już nie mają… Jak to wygląda? Ktoś dokonuje zakupu online, a oni to samo w tym czasie sprzedają w sklepie xd Albo nie sprzedają tylko chowają ;/

       1. Jup, właśnie telefon że to był błąd systemu i w ogóle nie powinienem móc kupić i niestety nie zrealizują 😉

    2. Dzisiaj miałem taką sytuację w MediMarkt, że 2 dni temu zamówilem Wolfensteina ze steelbookiem i dzisiaj dostalem potwierdzenie, ze jest do odbioru. Pojechałem, a oni mi wręczają wersję bez steelbooka „bo były dwa zamówienia a dostawca przywiózł jeden steelbook, wiec dla pana nie mamy”

       1. pewnie ktorys wzial dla synka 🙂

          1. Niech się nażre 😀 odmówiłem przyjęcia i zakupiłem kod z 2 game. No szkoda, bo za 13zł więcej miałbym milutkiego steelbooka, a tak tylko straciłem czas na dojazd.

16. Hahaha, no i czemu mój komentarz został oznaczony jako spam? Czyżbym trafił w sedno? Koledzy z x-kom poprosili o usunięcie? żenada

    Edit: A o to kopia.

    Jak zwykle dno, nie cenowe ale organizacyjne. Znam ten sklep od powstania, jak jeszcze był małym lokalnym sklepikiem w Częstochowie. Bardzo ich lubię, preferuję u nich zakupy i dosyć często u nich kupuję, kilka a czasami nawet kilkanaście zamówień miesięcznie, zazwyczaj rzeczy mniejsze trafione na codziennych zniżkach, rzadziej na większych.No właśnie, dlaczego mniej na większych zniżkach? Bo te ich super promocje to wielki kit. Wielokrotnie spotkałem się z tym, że jak tylko promocja się zaczyna to, to co ciekawsze, z większą zniżką, jest od razu wykupione i nie ważne czy to jest przedmiot za 10 czy za 1000 zł. Patrząc na komentarze niżej to samo stało się tu. Nie przekonuje mnie gadanie, że niektórych gier było kilka sztuk i szybko się wyprzedały. Tytułów w promocji jest kilkadziesiąt na wszystkich platformach, wszystko co ciekawe wyprzedane od razu. Z resztą, nie chodzi o tą promocję bo ona tak na prawdę jest malutka ale o każdą większą jaką mają na sprzęt, gdzie jest kilkaset pozycji, kilka tysięcy a może i więcej sztuk sprzętu i w takiej promocji gdzie ciężko coś wyszukać bo zanim się wszystko przejrzy to czasu trochę schodzi, to co ciekawsze, z dużą zniżką, znika od razu po pojawieniu się promocji. Sorki, ale nie wierzę, żeby w Polsce było kilka tysięcy ludzi odświeżających stronę sklepu co minutę bo przecież nikt nie wie kiedy będzie promocja, prawda? Ludzi, będących w stanie przejrzeć kilkaset lub kilka tysięcy produktów, orientować się czy cena jest na prawdę atrakcyjna lub mieć super refleks aby to potwierdzić i jeszcze złożyć zamówienie. Tu trzeba dodać, że jak dodasz kilka pozycji z promocji do koszyka i któraś z rzeczy zostanie wykupiona to oczywiście zamówienia nie złożysz, trzeba koszyk poprawić, krótko mówiąc czas leci.Kilka miesięcy temu była promocja na jakieś różne akcesoria. Utkwiła mi w pamięci zniżka na jakieś power banki, przedmiot rzadko przydatny, nie specjalnie popularny ale cena była obniżona do 9 zł jak mnie pamięć nie myli, sporo ponad 100 sztuk dostępnych, możliwy zakup jednej sztuki, wszystko znikło zanim zdążyłem wejść na stronę promocji, a wszedłem na nią od razu po otrzymaniu powiadomienia przez ich aplikację, magia.Inna sprawa, że te powiadomienia jakimś dziwnym trafem przychodzą czasem kilkanaście minut po starcie promocji, gdzie jest już po ptokach. Dlatego mam teorię, oczywiście nie popartą niczym, niż moją męską intuicją, że pracownicy sklepu sami w pierwszej kolejności wykupują to co lepsze. A jeżeli oni nie mogą, przez jakiś wewnętrzny zakaz to zapewne dają cynk swoim znajomym aby oni kupili sobie czy też im. Nie widzę innego wytłumaczenia i dlatego uważam, że te promocje to pic.Jeszcze jedno, na początku roku była podoba promocja na gry, nie tak duże obniżki jak tu ale ceny bardzo atrakcyjne. Zakupiłem dwie gry, zapłaciłem z góry. Po kilku dniach telefon ze sklepu, że nie mają i zamówienie będzie anulowane. Trochę powagi x-kom.

17. nie jestem fanem serii Fifa ale 18-stka za 19 zł aż się prosi o dodanie do koszyka 😛
    Porównując z ceną po premierze to trudno nie kupić.

18. To jest WYPRZEDAŻ, więc z automatu dla mnie logiczne jest, że pozbywają się ostatnich sztuk, albo gier które nie schodzą. Spodziewaliście się na wyprzedaży 100 sztuk Nier? PROMOCJE to akcje z (zazwyczaj) wieloma sztukami, WYPRZEDAŻ to ostatnich parę sztuk – kto pierwszy ten lepszy (w przypadku tych lepszych gier). Pracuję w x-kom. Możecie mi wierzyć lub nie, ale NIGDY nie mieliśmy wcześniej info/cynku o zbliżających się promocjach. W tych sprawach firma jest bardzo uczciwa względem klientów, nie faworyzuje pracowników. Sam załapałem się tylko na 1 tytuł który mnie jako-tako interesował (Truberbrook na PS4), innych, które kupiłbym chętniej, już nie było. I było tak wielokrotnie podczas innych promocji – nie wiedziałem o nich i nie zdążyłem nic kupić. Z drugiej strony gry takie jak AC Odyssey, GTA 5 itp. były dostępne nawet drugiego dnia od pojawienia się promocji. Wiem, że sporo osób to już grało, ale nie można też powiedzieć, że wrzucono najtańszy badziew.