Barbenheimer

Oppenheimer czy Barbie? Najlepsze oferty na pecetowe gry dla obu "obozów"

Na ten weekend dziesiątki tysięcy kinomanów czekało od wielu miesięcy. Najnowsze dzieło Nolana stanie w szranki z legendarną lalką. Niezależnie, czy lubicie „prawdziwe” kino, czy będziecie się relaksować w morzu różu – przedstawiamy kilkadziesiąt gier pecetowych, które powinny trafić w Wasze gusta.

Barbenheimer, czyli popkulturowe wydarzenie roku

Wizja pojedynku ojca bomby atomowej z symbolem dziecięcej niewinności nadal wydaje się odrealniona. W dniu 21 lipca do kin trafiły dwa długo wyczekiwane filmy: Barbie i Oppenheimer, biograficzny dramat od Christophera Nolana (reżysera m.in. Mrocznego Rycerza). Oba dzieła są jednymi z najgłośniejszych tegorocznych premier, a z uwagi na skrajnie różną tematykę i identyczne okienko wydawnicze praktycznie natychmiastowo otrzymały łatkę rywali, bez względu jak bardzo absurdalnie by to nie brzmiało. Pojedynek pieszczotliwie określany mianem „Barbenheimer” jest tak nośny, że doczekał się własnej sekcji na Wikipedii.

Nie zdziwcie się, jeśli wychodząc w ten weekend na miasto miniecie setki ludzi w fedorach i drugie tyle w jaskrawym różu. Na oba seanse obowiązuje stosowny dress code. 😉

Polecane gry, jeśli najpierw obejrzysz Oppenheimera

Powolny, trzymający w napięciu, przygnębiający, a miejscami przerażający. Oppenheimer sprawi, że będziemy kwestionowali własne człowieczeństwo – tak samo jak wybrane pecetowe gry, które są utrzymane w podobnym tonie lub tematyce.

Polecane gry, jeśli najpierw obejrzysz Barbie

Nie dajcie się zwieść, niektóre gry pod grubą warstwą różu i brokatu mają ukryte drugie dno i nawet jeśli z pozoru mogą wyglądać uroczo, to absolutnie nie oznacza, że nie poruszają ważnych tematów (It Takes Two!). Przedstawiamy kilkanaście gier polecanych dla osób, które podczas walki Barbie vs Oppenheimer wolą stanąć w narożniku Margot Robbie.

Łowcy, to jak, Oppenheimer czy Barbie? Pochwalcie się w komentarzach na co idziecie najpierw i dlaczego akurat na Barbie. 😉

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.