Obniżka na Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition i wybrane gry Segi (aktualizacja)
Dodatkowe 22% zniżki uzyskacie przy użyciu kodu X22OFF-DEALZO-NGMGUS
Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition – 3.74£ – Steam
The Cave – 2.49£ – Steam
Binary Domain Collection – 2.74£ – Steam
Sang Froid: Tales of the Werewolf – 2.99£ – Steam
Oferta ważna do jutra do godziny 17:00.
Uwaga! Kupujesz na GMG po raz pierwszy? Zarejestruj się używając jednego z powyższych linków. Jeżeli zdecydujesz się zakupić cokolwiek o wartości 2 funtów, otrzymasz kolejne 2 funty w postaci kredytów do zużycia na dowolną grę w sklepie!
Graj i zarabiaj na Playfire – sprawdź nasz poradnik.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Spoko cena, można brać.
Doszły nowe gry, komentarz Janusza dotyczył Injustice. Od siebie dodam, że: warto kupić tę grę, jeśli ma się z kim w nią grać, albo jeśli lubi się grać vs AI, gdyż multi laguje jak w MK9 (kupiłem tę grę w dniu premiery, co jakiś czas do niej wracam i nie zauważam poprawy). Mnie gra przypadła do gustu ze względu na niesamowity klimat i masę trybów, sama mechanika walki jest według mnie troszkę mniej dopracowana niż we wspomnianym Mortalu, co dla niektórych może być zaletą (nie zdarzyło mi się przegrać w growych barach w MK z osobą, która grała w tę grę pierwszy lub drugi raz, natomiast w Injustice dużo łatwiej dostać baty od nowicjuszy). Cena oczywiście w porządku, więc jeśli ktoś polował, to warto (zwłaszcza za kredyty, jeśli ktoś ma uciułane).
Mam podobne odczucia, lecz na „innym siedzeniu” (vide punkt widzenia) ;). Injustice to taki trochę autorski pomysł na rozgrywkę, która stała się bardziej przystępna. Drobne zmiany wyszły in plus (blok, łatwiejsze kombinacje, dodanie przedmiotów i zdarzeń). Mi częściej zdarza się grać ze znajomymi, którzy przysiadają do bijatyki raz na jakiś czas, czyli ciosów uczą się podczas jednego posiedzenia w swojskim gronie. MK9 ma wyższy próg wejścia. Właśnie dlatego, że żółtodziób jest w stanie nawiązać walkę z ciut bardziej obeznanym graczem, grze służy. Jak pokazują turnieje, poznanie Injustice do poziomu mistrzowskiego nie jest takie proste. Obie serie lubię, ale obecnie więcej frajdy daje mi „Niesprawiedliwość”.
Dokładnie wytłumaczyłeś to, o co mi chodziło. Dosyć często gram z różnymi znajomymi, którzy bardzo rzadko grają w cokolwiek, i wtedy Injustice sprawdza się dużo lepiej niż MK. Więcej frajdy daje mi jednak gra z wyjadaczami (rzadziej jest okazja się z nimi ustawić, ale gdy już się uda, to emocje są zwykle nieziemskie). Minusem Injustice na wyższym poziomie obeznania jest imo gorszy balans (co zupełnie nie przeszkadza w graniu z „niewymiatającymi”).