Bartosz "Kerrou" Nowak

Większość graczy zapytana jakiś czas temu o najważniejsze marki Capcomu jednym tchem wymieniłaby Resident Evil oraz Devil May Cry. Raczej mało kto wspominałby tam polecane odsłony Monster Hunter, gdyż dopiero premiera World sprawiła, że IP dotarło do szerokiej społeczności na zachodzie. Gracze tłumnie wyruszyli na łowy, spędzając na ubijaniu kolejnych monstrów długie godziny. Przez nieprzewidywalność bestii pozornie monotonne aktywności bywały bardzo różnorodne, przez co ciężko było o nudę. Japończycy dodatkowo dbali o ciągłe rozszerzanie MH o kolejne treści, specjalne eventy, czy nowe misje, tworząc z World prawdziwą grę-usługę. Kolejna odsłona, Rise, była nieco mniejsza, tworzona z myślą o Switchu, ale nawet ona zgarnęła spore grono oddanych fanów.

Zastanawiasz się, jaka część Monster Hunter jest najlepsza? Jeśli tak, zapraszamy do przygotowanego przez nas rankingu.

Chyba nie ma na świecie osoby, która o Kieszonkowych Potworach nie słyszała chociaż raz. Sięgaliśmy po najlepsze gry Pokemon na Nintendo Switch, 3DSie, niektórzy z was mogli ogrywać je na wysłużonym GameBoyu. Nawet liczące sobie wiele lat odsłony mają w sobie masę uroku i przyjemnie spędza się przy nich czas. Stare gry Pokemon w końcu wcale nie muszą być w niczym gorsze od tych nowych, a do tego wyróżniają się przecież również tą ciepłą, kojącą oko, pikselową oprawą graficzną. Dzisiaj nie będziemy jednak bawić się w archeologię i skupimy się wyłącznie na najnowszej konsoli giganta z Kioto, czyli oczywiście Switchu.

Jedni kojarzą “retro” głównie z grami RPG, inni platformówkami, kolejni z typowymi „arcade’ówkami”, a cała reszta ze strzelnami Te ostatnie, szczególnie w „staroszkolnej”, często pixel-artowej, stylistyce przeżywają teraz prawdziwy rozkwit, a gracze często wykłócają się, jaki FPS jest najlepszy. Boomer shootery nie są jednak tym samym, co kolejna odsłona Call of Duty, Medal of Honor, czy Battlefielda. To zazwyczaj mocno hardcorowe, wymagające, i nie silące się na realizm, strzelanki.

Łowcy, dzisiaj mamy dla was ranking zawierający najlepsze retro strzelanki dla osób, którym tęskno do „dawnych, dobrych czasów”!

Większość tych nieco starszych stażem graczy mogłaby pomyśleć, że mało kto tak bardzo zaniedbuje swoje marki, jak Konami. Z kolei ci młodsi na pytanie o to, która Castlevania jest najlepsza – czy też Silent Hill, Metal Gear, Suikoden – mogliby w ogóle niektórych z tych franczyz nie kojarzyć. Japończycy na całe szczęście ostatnimi laty zaczynają coraz śmielej działać, choćby wypuszczając ciepło przyjęty remake Silent Hill 2 (spod ręki krakowskiego Bloober Team), a tuż za rogiem czeka już na nas odnowione MGS3: Snake Eater. Tylko ród Belmontów nie ma za bardzo co robić… a przynajmniej na razie. Ostatnio pojawiły się plotki o możliwej zapowiedzi nowej części serii już w 2025 roku. W jakiej formie marka powróci, nie wiadomo, ale trzeba trzymać kciuki, żeby udało się to równie dobrze, jak Ciche Wzgórze. Czekając warto zerknąć sobie na nasz dzisiejszy ranking gier Castlevania 2D oraz 3D. 😉

Mamy obecnie na rynku całkiem sporo zróżnicowanych strzelanek. Coś dla siebie znajdą zarówno fani dynamicznych, singlowych zmagań (nowe Doom, Wolfenstein, liczne boomer-shootery), jak i sieciowych batalii (tutaj można by wymieniać bez końca), a najlepsze gry looter shooter to już w ogóle temat rzeka. Są zarówno takie stawiające na wspólną rozgrywkę z innymi, jak i te pozwalające względnie swobodnie zdobywać łup samemu. Ostatnia premiera filmu (niestety niezbyt dobrego) na podstawie Borderków mogła też sprawić, że masa osób ma ochotę zatrzeć złe wrażenie, rzucając się na gry podobne do Borderlands. Nie ma się im co dziwić – przy tym „dziele” nawet produkcje od Uwe Bolla sprawiają wrażenie wybitnych.

Dla wielu graczy, wydane w 2024 r. Like a Dragon: Infinite Wealth, to najlepsza Yakuza. Co prawda fakt, że studio Ryu Ga Gotoku zdecydowało się kontynuować serię w zmienionej formie, nie każdemu przypadł do gustu, lecz na ogół zdania są bardzo pozytywne. Na całe szczęście starzy wyjadacze, preferujący oklepywanie przeciwników w czasie rzeczywistym też regularnie dostają coś dla siebie, czego dowodem może być choćby nadchodząca opowieść o Piratach. Na moment przed jej premierą postanowiliśmy odświeżyć nasz ranking. LaD zyskuje na popularności, warto więc wiedzieć, które odsłony szczególnie warto mieć na celowniku.

Każdy lubi sobie czasem pogotować, ale nie wszyscy mają później ochotę sprzątać kuchenny bałagan. Remedium dla osób nieprzepadających za zmywaniem może być sięgnięcie po najlepsze gry o gotowaniu. Tam ten nielubiany proces zazwyczaj nie występuje, a nawet jeśli, to prędzej wywoła uśmiech na twarzy, niż zirytuje. W kategorii tej czekają na nas fajne gry coop, ale i bardziej poważne, złożone symulatory… czy też rzeczy tak szalone, że ciężko przypisać je do wyłącznie jednego gatunku. W końcu takie Dave the Diver nie bez powodu jest lubiane nawet przez ludzi, którym nie jest z nurkowaniem zbytnio po drodze. No i uwierzcie nam, to niekoniecznie najdziwniejszy tytuł, jaki dla was przygotowaliśmy. Jesteście zaciekawieni? W takim razie zapraszamy do naszego rankingu zawierającego najciekawsze symulatory gotowania!

Nadchodzące miesiące pod względem premier zapowiadają się równie atrakcyjnie, jak te już minione – i to nie tylko, gdy patrzymy na największe hity AAA(A). Najlepsze gry indie 2024 r. także były w stanie kilkukrotnie nas zaskoczyć, oferując dosyć unikalne, zróżnicowane doświadczenia. Coś dla siebie mieli zarówno fani horrorów, przygodówek, jak i klasycznych „retro” zręcznościówek. Niezależni wydawcy mogą sobie pozwolić na nieco więcej. Wystarczy, że nie stoją nad nimi „panowie w garniturach” i voila – kreatywność buzuje, a ograniczone fundusze przestają być przeszkodą. No, chyba że mówimy o marketingu, bez którego ciężko przebić się do świadomości graczy. Dzisiaj zerkniemy sobie na te świetne gry niezależne 2024 r., których premiera przeszła nieco bez echa – a szkoda byłoby je przegapić!

Po latach oczekiwania premiera Metroid Prime 4: Beyond w końcu powoli zaczyna stawać się rzeczywistością. Choć swoje trzeba będzie jeszcze odczekać. Zaprezentowany zwiastun wzbudził swego czasu wśród fanów niemałą ekscytację, co mogło przełożyć się na chęć powrotu do jakiejś innej z przygód Samus Aran. Nie tak dawno posiadacze Nintendo Switch otrzymali bardzo dobry remaster pierwszego Prime, a to przecież nie jedyna część serii, w jaką mogą sobie pograć. Ba, tych klasycznych odsłon też trochę się przez lata uzbierało. Dzisiaj postanowiliśmy je uszeregować.

W trakcie Xbox Developer_Showcase zobaczyliśmy sporo dobrych rzeczy, ale chyba największą niespodzianką był powrót w glorii i chwale samego Ryu Hayabusy. Nie dość, że zapowiedziano czwartą pełnoprawną odsłonę serii o przygodach wojownika z Klanu Smoka, to na dodatek jeszcze tego samego dnia na konsolach i PC wylądował remake dwójki. Na pytanie, czy warto się nim zainteresować, postara się odpowiedzieć nasza recenzja Ninja Gaiden 2 Black.

Szukając tytułów osadzonych w historycznych settingach, na pewno trafiliście na najlepsze gry Assassin’s Creed – tytuły przynależące do jednej z flagowych serii Ubisoft. Wielu z Was już zapewne zwiedziło Bagdad w Mirage, czy też Brytanię w AC Valhalla. Niemniej marka ma do zaoferowania o wiele więcej. Każda z części pozwala nam doświadczyć czegoś innego, a od momentu wydania egipskiego Origins seria przeszła sporą rewolucję. Przez tę różnorodność wybranie faworytów może być pewnym wyzwaniem, ale bez zmartwień. Damy radę!

Łowcy, przygotowaliśmy dla Was ranking gier Assassin’s Creed, które pozwolą wam poczuć się niczym prawdziwy skrytobójca!

Wiosna już za pasem, więc wielu z nas zastanawia się, jak spalić tłuszcz z brzucha, najlepiej „na wczoraj”. Pogoda za oknem, póki co, nie pozwala na zbyt dużą aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Jasne wskoczenie na rower, czy poranny jogging nie powinny stanowić problemu, niemniej nie każdy przepada za zimową aurą. Dlatego warto skusić się na to, co mają do zaoferowania najlepsze gry ruchowe w formie cyfrowej, które odpalicie na konsolach, PC, czy goglach VR. Możliwości jest całe mnóstwo. Mamy do wyboru zarówno produkcje nastawione na typowy wysiłek fizyczny (taniec, aerobik, etc.), jak i takie, przy których zrzucanie zbędnych kilogramów odbywa się po prostu przy okazji. Specjalnie dla was przygotowaliśmy topkę wartych uwagi gier fitness.

Wyszukując najlepsze gry narracyjne, na pewno co chwila natrafiacie na tzw. „interaktywne filmy”. To tytuły, kładące mocny nacisk na fabułę, przy jednoczesnym ograniczeniu czystego gameplayu. Nie muszą być to jednak tylko i wyłącznie tego typu produkcje, bo mając ochotę na świetne, wciągające opowieści, można sięgnąć równie dobrze po powieści wizualne, czy kreatywne indyki. Niektóre potrafią potężnie zaskoczyć, stosując tak nietypowe zabiegi, z jakimi nie mieliście się wcześniej okazji zetknąć. Warto nie przymykać na nie oczu, bo można stracić szansę na poznanie prawdziwych perełek.

Nie ma to, jak szerzyć w kosmosie równość i demokrację – szczególnie wykorzystując do tego wszelkiej maści spluwy, aby skutecznie eksterminować wszystkie istoty, jakie naszych szczytnych wartości nie podzielają. Najlepsze gry podobne do Helldivers 2 nie zawsze skupiają się dokładnie na tym, ale kooperacja dla 4 graczy – lub czasami nawet nieco większej ich ilości – i mnóstwo giwer to cechy wspólne opisywanych tu produkcji. No i wiecie, nie trzeba zostawać Piekłonurkiem, aby poczuć się niczym prawdziwy, certyfikowany siewca zniszczenia. Wystarczy do tego odrobina dobrego nastawienia i nieco wyobraźni. Zawarte w dzisiejszym tekście tytuły postarają się wam to dobitnie udowodnić.

Koniec jednego roku i początek kolejnego to czas podsumowań – na Łowcach Gier nie jest inaczej. Mogliście już przeczytać, jakie produkcje z ostatnich dwunastu miesięcy radzimy sprawdzić na Nintendo Switch oraz PlayStation, ale nie bójcie się – o posiadaczach konsoli Microsoftu też nie zapomnieliśmy i teraz mamy dla was polecane gry Xbox 2024 r. Wierzcie nam bądź nie, ale „zieloni” naprawdę mieli co ostatnio robić, a 2025 rok zapowiada się równie ciekawie. Dzisiaj jednak nie będziemy wybiegali w przyszłość, a skupimy się na tym, co już mamy.

2025 rok właśnie się rozpoczyna, a wraz z nim zapewne w końcu nadejdzie kolejna konsola Giganta z Kioto i liczne hity (oby!), przyćmiewając gry Nintendo Switch. 2024 r. i tak dał nam kilka ciekawych premier, ale Japończycy działali raczej zachowawczo, zapewne chcąc wytoczyć najcięższe działa dopiero w kolejnych miesiącach, razem ze swoim next-genem. Mimo wszystko nie tylko „exami” człowiek żyje, posiadacze Pstryczka mieli dzięki wydawcom third-party całkiem sporo świetnych tytułów do sprawdzenia, a i przecież Wielkie N wcale nie próżnowało.

Ciężko w kilku zdaniach wytłumaczyć czym jest geometria nieeuklidesowa, w grach szczególnie. W dużym uproszczeniu można by powiedzieć, że to taki rodzaj nauki, który nie spełnia co najmniej jednego (a najlepiej kilku) aksjomatów (czyli twierdzeń z góry przyjmowanych jako coś prawdziwego) geometrii euklidesowej. Wiecie, chodzi o takie rzeczy, jak możliwość połączenia dwóch punktów odcinkiem, bądź przedłużania go w nieskończoność. Stanowi to całkiem ciekawą podstawę do stworzenia wciągających zagadek i gier logicznych, co twórcy, szczególnie niezależni, często wykorzystują. Dzisiaj zerkniemy sobie na kilka produkcji, które granice wymiarów co rusz łamią.

Premiera A Way Out dobitnie pokazała, że można stworzyć genialną grę fabularną, która będzie polegała na współpracy dwóch graczy. Twórcy nie pozwolili nawet odpalić jej z botem. Późniejsza produkcja studia Hazelight, It Takes Two, dotąd zawstydza pomysłowością najnowsze gry na dwie osoby, często bijąc na głowę wychodzące tytuły skupiające się na współpracy. Nie znaczy to oczywiście, że nie znajdziemy na rynku innych godnych uwagi produkcji z podobnymi rozwiązaniami.

Łowcy, oto przed wami najlepsze gry podobne do It Takes Two, do których musicie koniecznie przysiąść w parze!

Na Wii mieliśmy całe mnóstwo okazji do rozgrzania mięśni, ale najlepsze gry ruchowe na Nintendo Switch zdają się obecnie być raczej w odwrocie. „Pstryczek” po prostu już nie jest platformą, która by tak mocno próbowała stawiać na specyfikę kontrolerów i związaną z nimi aktywność fizyczną, a raczej swoją mobilność. Nie oznacza to, że gigant z Kioto całkowicie zaniedbał tego typu zabawę, co postaramy się za chwilkę udowodnić poniżej.

Łowcy, oto przed Wami ranking zawierający gry i zabawy ruchowe (w formie cyfrowej 😉), które sprawią, że spocicie się, nie wychodząc z własnego pokoju!

Może i nie są to najgorsze gry na świecie, jednak mają sporo problemów. Mimo to z jakiegoś powodu wybitnie trafiają w czyjeś gusta. Masa rzeczy w nich nie działa, są źle zoptymalizowane, co chwila wykrzaczają się do pulpitu. Nie chodzi nawet o produkcje, które polaryzują społeczność, tylko te, które nie zostały zbyt dobrze przyjęte – zarówno przez dziennikarzy, jak i większość graczy. Fanom mimo wszystko to nie przeszkadza, bo umieją docenić dobre elementy, czające się gdzieś pod warstwą śmieci. W tym wpisie znajdziecie hidden gemy tylko czekające, aż ktoś je odkryje i doceni.

Najlepsze gry z retro grafiką niekoniecznie muszą aż tak stare, jak sugeruje ich oprawa. Obecnie do czasów dawno minionych nawiązuje coraz więcej twórców, czasami przykrywając taką stylistyką niski budżet, a innym razem zwyczajnie mając w głowie bardzo konkretną wizję artystyczną. Nie wszystkie stare gry są jednak wzorowane na pixelart rodem ze SNESa, równie często oddaje się hołd pierwszemu PlayStation. Słynny szarak w końcu budzi masę ciepłych wspomnień, nawet w Polakach. Dzisiaj zaserwujemy wam małą wycieczkę w przeszłość, ale bez konieczności sięgania po wehikuł czasu.

Małpi Król 20 sierpnia trafił na dyski naszych konsol i komputerów, bijąc rekordy popularności na Steam, sprzedając się w milionach egzemplarzy. Od premiery minęło już trochę czasu, a niektórzy, po zrobieniu absolutnie wszystkiego, co tylko się dało, zaczynają mieć ochotę na najlepsze gry podobne do Black Myth Wukong, aby zapełnić powstałą pustkę. W tym celu nie trzeba nawet patrzeć w kierunku chińskich produkcji, bo deweloperzy z Game Science wzorowali się na masie popularnych tytułów z zachodu. Mowa nie tylko o Dark Souls, bo, jak możecie dowiedzieć się m.in. z naszej recenzji, to nie jest przecież taki czystej krwi soulslike.

Pierwsza część Najmroczniejszego Lochu zdobyła sobie oddane grono fanów, których przyciągnęła już w ramach wczesnego dostępu. Nie dziwota, że zapowiedź dwójki wzbudziła sporo ekscytacji, tak samo jej premiera… ale niekoniecznie z tych powodów, jakich można by oczekiwać. Czy mimo to warto się najnowszym dziełem studia Red Hook Studios zainteresować, postara się odpowiedzieć nasza recenzja Darkest Dungeon 2.

To już ten okres, kiedy po wyjrzeniu za okno widać śnieg (czasami nawet nieco za dużo…) i masę świątecznych dekoracji w sklepach, na ulicach, i mieszkaniach. Przez temperatury czasami możemy nie mieć ochoty wychodzić na zewnątrz, skoro w tym samym czasie można otulać się ciepłym kocykiem, siedząc przed komputerem bądź telewizorem. Do tego kubek kakao, sweter i można całkowicie się odprężyć. W osiągnięciu odpowiedniego klimatu mogą dodatkowo pomóc gry świąteczne, które skutecznie przygotują nas na nadchodzącą Gwiazdkę.

Łowcy, przed Wami najlepsze gry bożonarodzeniowe, dzięki którym poczujecie Święta niezależnie od pory roku!