
W nowy tytuł od Ubisoftu nie gra prawie nikt. Nieudana premiera strzelanki
Wczoraj odbyła się premiera BattleCore Arena 1.0, nowej platformowej strzelanki od Ubisoftu. Nie słyszeliście? Nic dziwnego, o pozycji tej chcieli zapomnieć zapewne nawet sami Francuzi, bo, oprócz skromnego filmiku sprzed kilku dni, tytuł nie doczekał się praktycznie żadnego marketingu. W efekcie, w najlepszym momencie, w BattleCore Arena na Steam grało całe 9 osób. Warto w tym momencie nadmienić, że mówimy o grze free 2 play.
BattleCore Arena było martwe już przed oficjalną premierą
Gra ujrzała światło dzienne w czerwcu 2024 r., debiutując we wczesnym dostępie. Z tego okresu pochodzi zresztą rekord jednocześnie grających osób. Nie sposób nazwać go imponującym, bo mówimy raptem o 124 graczach. Później było już tylko gorzej, a w ostatnich miesiącach po mapach skakały głównie boty. Premiera wersji 1.0 nie zmieniła zupełnie nic. I ciężko, żeby miała zmienić, skoro tytuł nie mógł liczyć na żaden marketing. Zapewne to tylko kwestia tygodni, kiedy usłyszymy o zakończeniu wsparcia. Raczej nie należy też spodziewać się też konsolowego portu.
Jeśli macie ochotę sprawdzić tę pozycję, znajdziecie ją na Steam, w Epic Games Store i Ubisoft Store.

Łowcy, nie będziemy Was pytać o to, czy graliście w BattleCore Arena, bo wiemy, jakie odpowiedzi się pojawią. Powiedzcie nam za to, czy w ogóle słyszeliście o grze.