
Nintendo Classic Mini: NES ponownie w sprzedaży (i w końcu w rozsądnej cenie)
- Konsoleigry: NINTENDO CLASSIC MINI: NES – 269,99 zł + wysyłka za 9,99 zł
- Ultima.pl: Nintendo Classic Mini Nintendo Entertainment System WZNOWIENIE – 279,90 zł + wysyłka za 11,90 zł
Dzięki za cynk, Piechto!
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Rozsądnej cenie? Dobre sobie…
Tanio, tanio promocja !!!!
Normalnie dramat, prawie za darmo.
Gdyby złoto nagle straciło 50% na wartości to też byś napisał taki sam komentarz?
najlepiej jakby wszystko za darmo bylo albo za 50 zł, potem na allegro wystawić drożej jeszcze żeby się dało i na końcu aby ktoś to wtedy kupił bez marudzenia, taki scenariusz byłby najlepszy dla większości 🙂
zresztą jak ktoś ma pseuodnim „Fabiopirat” to też mówi chyba wszystko 😀
Tu już nie chodzi o cebulaków, ale o czepianie się bez sensu. Jeszcze ktoś to plusuje.
kolejne barany 🙂
ostatnio juz tak rzygam tymi komentarzami a raczej marudzeniem na temat ceny, ze faktycznie naduzywam okreslenia 'cebulaki’ 🙂
To mniej wiecej tak samo prawdopodobne jak to, ze przegramy z Senegalem… oh wait… Po prostu smieszy mnie cena takiego urzadzenia z takimi grami, gdzie na mojej lodowce niedlugo zagram w Elder Scrolls….
Dla mnie ten sprzęt nie jest warty nawet 100 zł, ale kumasz że ta cena jest rozsądna, bo nie kupujesz od Janusza na allegro 2x drożej tylko w cenie sugerowanej przez producenta?
dla mnie maybach też nie jest warty domu o powierzchni 100m2.
Samo marudzenie na temat ceny jest niedorzeczne juz w dzisiejszych czasach, ale fakt, strona „lowcy gier” to skupisko sępów jednak, bez urazy dla wyjątków 😀
Płacisz za:
1. Custom software na maszynce (w tym rewind, okładki, opisy, fajne menu).
2. Legalną możliwość grania w stare gry (co jest dla wielu ważne).
3. Jakość wykonania produktu.
On i tak tego nie zrozumie bo moze grac na lodowce 😀 sama możliwość postawienia takiego fajnego gadżetu na półkę (gdzie za figurki płacimy więcej [pozdrawiam strone aliensgroup]) jest warte tej ceny no ale ok..280 zł to za dużo 🙂
Już sam fakt chęci grania w takie gry (ja rozumiem sentyment itp., bo sam jestem z tamtej epoki), gdzie na mojej Nokii N95 miałem lepiej wyglądające gry…
jeśli wygląd gry to Twoje jedyne kryterium jakim się posługujesz…
No proszę Cię, bez przesady
Ja tylko czytam to co piszesz i komentuje 😛
Nie rajcuje mnie grafika sprzed 30 lat
Prawie się nabrałem na oczywistego trolla.
Nie bardzo rozumiem. Tak jak juz pisalem, sentyment sentymentem, ale nie z „pixel artem”…
Gameplay =/= grafika. Gry na N95 były dobre (chociażby Crash Bandicoot Nitro Cars), ale mając wybór w stylu Ninja Gaiden/SMB 3/Zelda a dowolna gra wydana na N95 wybieram jednak klasyki z NESa.
Nie wszystkie gry są dostępne. Trzeba to cudo przerabiać by odblokować dostęp do całej biblioteki nesa.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że opłaty licencyjne za wykorzystanie *wszystkich* gier wydanych na tą konsolę prawdopodobnie wynoszą więcej niż cena całego urządzenia?
Kupione przed Allegrowymi januszami, którzy sprzedają to za prawie trzykrotną cenę 🙂
Dzięki za info 😀
Jedyne co uzasadnia tę cenę to nostalgia. Jest masa emulatorów NESa na androida i masa telewizorów/smartfonów z androidem.
Nawet nostalgia nie uzasadnia takiej ceny.
Chyba nikt nie kupuje tego tylko dla tych kilku gier NESa. Bardzo łatwo można przerobić i podpiąć pendrive(USB-HOST) z obrazami gier na rożne konsole. Ostatnio grałem na tym w Tekkena 3 przez emulator PS1. Pełno poradników na r/nesclassicmods/
No tak jak ktoś we wszystkim ciągle szuka oszczędności i wszystko musi się „opłacać” 🙂
Jak ktoś chce przerabiać i grać na emulatorach, to taniej chyba wyjdzie kupno malinki.
Jak komuś nie zależy jak to wygląda to pewnie wystarczy RetroPie po taniości. Samą obudowę NESPi z dwoma padami widziałem za prawie 30$.
Samą obudowę NESpi można kupić poniżej 50zł, pady są po 4$. Nie wiem co siedzi w NESie mini, ale mimo wszystko do emulowania wybrałbym malinkę, sam planuję z tego zrobić retro konsolę z arcade stickiem w jakiejś fajnej obudowie ?
Jak komus nie zalezy na wyglądzie, to może podlaczyc laptopa pod telewizor i odpalic emulator a pady to grosze na ebayu
Za stówę taniej można kupić raspberry pi.
Razem z legalnymi grami i w takiej obudowie?
z obudową, gamepadem i softwarem?
Odnosnie tego NESa i jego klasycznych tytułów to ja uważam, że gry z dziecinstwa powinny pozostac zapamietane takimi jakimi byly uksztaltowane przez pryzmat tamtych beztroskich czasów. Chce miec do nich sentyment, ale nie chce do nich wracać i psuć sobie pięknych wspomnien bo wiekszosc z nich dotknąl juz spory ząb czasu i nawet patrząc na nie przez rózowe okulary nostalgii nie pozmoze to bawic sie tak jak kiedys.
Napiszę tak: masz rację i jednocześnie nie masz racji. Dobre gry się nie starzeją (np. szachy mają już wiele lat). 😉 Klasyka to klasyka.
No nie wiem. Takie Adventure Island 3 broni się i graficznie i gameplayowo do dzisiaj. Wciąż moze konkurować z powstającymi dzisiaj platformówkami 2D. Nie gram w zbyt wiele platformówek, ale nie widziałem gier w tym stylu – ze stopniowym odblokowywaniem kilkudziesięciu broni i „pojazdów”, gdzie większość z nich wprowadza nowe mechaniki. Dodatkowo istniał system zapisu oparty na kodach (w stylu cd-keyów) do zapisania na kartce i wczytania z menu głównego.
Inaczej na to patrzę: nie staram się zastępować starych gier nowymi, a raczej stawiam je obok. Uwielbiam stare ”roleje” (np. Eye Of The Beholder, Dungeon Master, Black Crypt, The Lands Of Lore) i w żadnym stopniu nie przeszkadza mi ”archaiczna”, rozpikselowana grafika. 😀
Mi nie przeszkadza pikseloza w stary przygodówkach point and click. Kilka miesięcy temu przeszedłem The Dig, seria Blackwell też jest całkiem przyjemna, chociaż nie przechodziłem wszystkich gier z tej serii. Kathy Rain czy Milkmaid of the Milky Way są bardzo przyjemnymi pixel artowymi przygodówkami, ale już znacznie nowszymi.
Zawsze gameplay/historia > grafika
Ciekawostka: NES Classic Mini i SNES Classic Mini posiadają ten sam hardware wewnątrz swoich obudów.
(film porównawczy obu modeli znajdziecie na YouTube)
Drogie to raspberry pi