Kierownice Logitech G920 i G29 po 799,20 zł, Logitech Driving Force Shifter za 183,20 zł w X-kom

Rabat jest naliczany w koszyku.

Logitech G920 Driving Force XBOX One/PC – 799,20 zł
Logitech G29 Driving Force PC/PS3/PS4 – 799,20 zł

Logitech Driving Force Shifter G29, G920 – 183,20 zł

Wysyłka od 9,90 zł lub darmowy odbiór osobisty w salonach X-kom.

Dzięki za cynk TwistedAnckle.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Kierownice Logitech G920 i G29 po 799,20 zł, Logitech Driving Force Shifter za 183,20 zł w X-kom"

    1. włóż do kosza jest cena jak w info.

      1 199,00 zł

      799,20 zł

      Oszczędzasz:

      399,80 zł

  1. Warto dodać, że promka jest obowiązuje tylko dziś i jest na cały asortyment Logitecha (-20%). Przykładowo głośniczki Z906 5.1 za 799zł

  2. nie chciałbym tego nawet za darmo. kiedyś dziwiłem się komentarzom takim jak mój, ale miesiąc temu przy okazji podobnej promki sprawiłem sobie to 'cudo’. dodam jedynie, że wcześniej miałem przyjemność korzystać z Thrustmaster t300rs z pedałami t3pa. zestawu się pozbyłem, bo nie było czasu na jeżdżenie, teraz znalazł się czas, więc chciałem wrócić do sim racingu – wybór padł na g29, chciałem przyoszczędzić.

    long story short – kierownica po wyjęciu z pudełka i kilku obrotach zaczęła skrzypieć przy skręcie w lewo. dodatkowo nie działał force feedback – jakiś problem z softem, którego zwyczajnie nie chciało mi się rozwiązywać, skrzypienie przekonało mnie do zwrotu. następnego dnia kierownica wróciła do x-komu, szybko dostałem pieniądze z powrotem, za co sklepowi chwała.

    podsumowując – bazową kierownicą do sim racingu jest thrustmaster t150 i pedały t3pa, tak zwanym sweet spotem – t300 wersja gt lub alcantara (obie z pedałami t3pa), obie w cenie ok. 1400 zł. nie kupujcie tego logitecha, błagam, nie dajcie zarabiać na niedopracowanym produkcie. szanuję logitecha, od kilkunastu lat używam tylko ich myszek, ale ta kierownica to porażka.

    1. Miałem dokładnie ten sam problem z piszczeniem tego badziewia po paru użyciach, też przy skręcie w lewo.

      1. Każdy miał problem z piskiem przy skręcie w lewo, ja to olałem a po tygodniu ustało, wystarczy trochę pojeździć żeby się smar rozszedł ładnie.

    2. U mnie tam wszystko działa. Przejeździłem na g920 jakieś 600-700 godzin i hula jak ta lala. Niektórzy trafią dobrze inni trafią na wadliwy sprzęt.

      1. jakoś rosyjska ruletka przy zakupie sprzętu za 1/3 mojej pensji średnio mnie bawi 😛 zagryzę zęby, wrzucę więcej do skarbonki i w przyszłym miesiącu ponownie powitam thrustmastera.

        1. Szczerze to jestem zadowolony, ale gdybym miał wybierać ponownie to pewnie zdecydowałbym się na Trustmastera lub Fanateca ponieważ przy noch można zmieniać kierownice a u Logitecha co się dostało to już na amen.

        2. też bym wolał fanateca, ale zestaw startowy z dwoma pedałami to chyba 700 euro. trochę dużo, przynajmniej dla mnie. ale opcji customizacji jest cała masa i gdybym tylko miał fundusze – brałbym.

        3. Fanatec raz do roku robi promocję, na czarny piątek. W 2017 roku wyrwałem ten podstawowy zestaw z obniżką -50%, nie żałuję do dziś 🙂 Jeżeli nie ma się strasznego parcia, to warto poczekać. Thrustmaster wtedy też próbuje dorównać ofercie Fanateca, więc jest w czym wybierać. Fanatec dodatkowo przynajmniej od dwóch lat robią kalendarz adwentowy, ale tam to jest dosłownie loteria cokolwiek wygrać. Pozostaje czekać do końca listopada…

    3. Logitech technologicznie stoi w miejscu, a ceny zwiększył dwukrotnie. I to nie tylko przy kierownicach. Ostatnio gram w F1 2018, a tam na bolidzie reklama Logitecha. Tania to ona nie była. Widocznie wolą pakować kasę w reklamę niż w jakość produktów.

      1. Ceny zwiększył dwukrotnie? Dziecko, ja za używaną G27 8 lat temu więcej dałem.

        1. Ceneo – aplikacja na smartfona pokazuje, że najniższa historyczna cena Logitech G29 to 899zł

        2. Gdzie zmyślam? W tym wieku możesz już nie pamiętać, więc ci przypomnę. Kosztowała 1600 zł.

    4. jezeli kupiles w tym sklepie na podobnej promocji to kupiles outlet zapakowany tak ze wygladal jak nowy. rowniez sie nacialem na to i dostalem bubel

    5. TMX/TX z pedałami T3PA, T150/T300 są pod Play Station I przez to są kijowe klawisze na kierownicy.

      1. miałem t300 chyba z 1,5 roku, wszystko cacy. mnie tam ustawienia klawiszy nie przeszkadzają, poza tym mam również ps4, może czasem do Gran Turismo podepnę. teraz będę brał alcantarę, ta sama cena, a fajniejsze i ładniejsze kółko.

        1. Jak masz PS4 to wybór T300 jest jak najbardziej zrozumiały. W mojej wypowiedzi brałem pod uwagę zastosowanie wyłącznie pod PC.

  3. W tej cenie polecam zdecydowanie zestaw Thrustmaster T150 Pro.

      1. miałem logitecha gt driving force i był głośny….dorwałem T150 z amazona za 650 zł T150 z T3PA i jestem zdecydowanie bardziej zadowolony, cichsza a pedały (tfu) mega precyzyjne

        1. pedały może i lepsze, bo ja miałem wersję standard, ale sama kierowica syf

    1. T150 to malusieńka obręcz pokryta tandetną gumą. Można rozważyć plusy i minusy obu, ale na pewno nie powinno się polecać którejkolwiek „zdecydowanie”.

      1. To porównaj co ma środku T150, a co G29 i wtedy będziesz wiedział co zdecydowanie warto kupić.

  4. Ja mam pierwszą wersję tej kiery (G25). Ma już dobre kilkaa lat. Do tej pory działa bez problemu.
    Zastanawiałem się, czy nie zaktualizować sprzętu, ale chyba nie ma potrzeby. Tym bardziej, że w zestawie nie dostajesz dźwigni skrzyni biegów.

  5. Czy opłaca się brać Logitech g920 na pc dla ETS2/ATS.
    I jak się gra w ETS2 na kierownicy,ponieważ gram na padzie od x360.

    1. ETS2 na kierownicy jest świetny, dużo dodaje immersji. Do samego ETS’a i relaksującej jazdy pewnie, to nie jest jakiś sim-racing żebyś musiał inwestować w niewiadomo jaki sprzęt. Dodam tylko że między G29 a G920 jest jedna zasadnicza różnica – jedna działa z PC i Playstation, druga z PC i Xboxem.

        1. Nic nie wskazuje, żeby lepiej było wybrać G920, jedynie może na to wskazywać posiadanie Xboxa. G29 ma więcej przycisków, do tego fajną opcją są też LEDy nad kierownicą pomagające w grach wyścigowych.

        2. LEDy sredy. Wszystkie gry wspierające kontrolery mają obsługę klawiszy z Xboxa, a więc lepiej mieć kierownicę, która również ma klawisze jak w Xbox ie. Dzięki temu jak w menu gry masz nacisnąć Y to nie zastanawiasz się czy to krzyżyk, kółko, kwadrat czy trójkąt bo ikony pokazywane w menu gry odpowiadają przyciskom na kierownicy.

        3. Słaby argument, jakby w grach nie istniała funkcja mapowania przycisków. Poza tym sam mam T300, standardową, z przyciskami pod PS4 i jakoś na PC się odnajduje mimo prawie zerowego doświadczenia z konsolami. Dwa, z kierownicą pod Xboxa pograsz tylko w Forze – którą mozesz równie dobrze włączyć na PC dzięki Play Anywhere. Biorąc kompatybilną z PC i PS możesz grać w gry z PC, Forze i równie dobrze Gran Turismo.

        4. Co Ci da zmiana mapowania skoro ikony w grze pokazują Ci A, B czy Y, a Ty takiego przycisku nie masz fizycznie przed oczami i musisz pamiętać co mu odpowiada. Poza tym są gry w których nie da się zmienić mapowania niektórych klawiszy (np. Sebastian Loeb Rally)

          Co do argumentu o gry Gram Turismo, najpierw trzeba mieć konsolę PS, a wyraźnie pisałem o zakupie kierownicy stricte pod grę na PC na którym masz zdecydowanie więcej gier.

          A skoro się już bawimy w chwalenie, to sam mam Thrustmastera TX (+ GTE F438 i T3PA Pro) i chwalę sobie jego wygodę w takim Sebastian Loeb Rally czy GRID Autosport 😛

        5. Ależ pan usilnie stara się przekonać o swojej racji. 🙂

          Z tymi przyciskami już nie będę komentował, bo widzę że utknęło i tyle. W takim razie zgaduje że skreślasz też większość kółek Thrustmasterów czy Fanateców które są robione z przyciskami stricte pod PS.

          Co do drugiego akapitu, powtórze się ponownie: obie kierownice są stricte pod PC, z tym że kupując G920 jesteś ograniczony do gier z PC i XBO (tak, PC ma najwięcej gier, do tego Forza dzięki Play Anywhere). Kupując G29 masz wszystko co powyżej, do tego gry z PS4 jeśli taką konsolę masz lub planujesz kupić.

          Nie wiem skąd tutaj pomysł że się chwalę T300, skoro to tak naprawdę jedna z tańszych kierownic w segmencie wejsciowym. Napisałem to tylko jako kontrargument do twojego zdania, że kierownica z przyciskami pod PS4/PS3 nie sprawdzi się pod PC. Chwalić to mógłbym się jakimś Direct Drivem o którym mogę pomarzyć 🙂 Nie wiem dlaczego tak twardo bronisz swojego zdania, jakby przyciski na kierownicy były jej najważniejszą cechą. Większość gier ma zmienne mapowanie, a w tych gdzie nie ma naprawdę nie jest to jakimś wielkim problemem spamiętać który guzik za co odpowiada. Do tego jeśli naprawdę tak to przeszkadza, do nawigacji po menu zostaje zawsze klawiatura i myszka.

          Koniec końców autor wybierze która mu najbardziej odpowiada wizualnie, i tyle w temacie. Z mojej strony to wszystko.

        6. Moja racja jest najmojsza i bd się jej trzymał 😛 jako gracz wyłącznie PC (tak, skreślam każdego Thrustmastera i Fanateca projektowanego pod PS) nie widzę osobiście sensu w zakupie kierownicy projektowanej pod PS. A tak w ogóle to straszne ograniczenie, nie pogram w Gran Turismo, całą jedną grę.

        7. No cóż, nie mam zamiaru przekonywać na siłę, i tak zostawiliśmy tu ścianę tekstu, autor poczyta i może coś z tej dyskusji wyciągnie. 😉

        8. Przecież jeśli miało się w ręku pada od xboxa 360 przez chociaż godzinę-dwie to już się nie patrzy gdzie jest który klawisz. Zresztą, co za problem spamiętać położenie 4 przycisków? Pamiętam czasy, gdy pod fifę 2004 kupiłem jakiegoś pada firmy e5, gdzie te przyciski miały numerki od 1 do 4. Nie miałem problemu z ikonkami z xboxa w fifie czy z ikonkami z playstation w starych PES-ach. W dzisiejszych czasach ludzie muszą mieć narysowane wszystko dokładnie co gdzie nacisnąć, w grach podążać za kursorem (nie jak choćby w Morrowindzie – idź drogą na zachód, skręć w lewo przy rozwidleniu za dużym drzewem, itd.).

          Ciekawi mnie czy @disqus_vUCiqFKJg1:disqus byłby w stanie pograć w Elite: Dangerous na joysticku albo tym bardziej HOTAS, skoro w grze praktycznie brak podpowiedzi odnośnie sterowania a i bindować większość trzeba ręcznie wedle swojego uznania.

          Nie trafia do mnie argument, że literki na przyciskach mają jakieś ogromne znaczenie bo po godzinie gry i tak wszystko robi się odruchowo, bez patrzenia na sprzęt.

        9. Jak skaczesz po różnych grach to nie zapamiętuje się sterowania tak łatwo. Mam pada od X360 ale używam go tak rzadko, że za każdym razem jak go wyciągnę to przez pierwsze kilka/kilkanaście minut gry zerkam co jakiś czas na pada aby upewnić się, że dobre klawisze wciskam w menusach.

          Co do Elite Dangerous to mam, grałem z wykorzystaniem joysticka i klawiatury, da się to spamiętać jako tako ale jak odstawisz grę na chwilę to jest dramat aby przypomnieć sobie co i jak.

          Nigdzie nie pisałem, że literki na przyciskami maja jakieś ogromne znaczenie i nie da się bez nich żyć, po prostu z nimi jest łatwiej żyć, po co sobie utrudniać skoro można ułatwić. Jak ktoś dużo gra i często zmienia gry to różne takie drobiazgi pomagają szybciej wrócić w temat.

          Co do ułatwień i uproszczeń dzisiejszych gier, no cóż, takie czasy, też grałem w Morrowinda i dodatki do niego, jak na tamte czasy grało się świetnie i jakby zrobili remake z chęcią bym powrócił, a tak to cóż, pozostaje Skyrim na mocach z poprawionymi opisami quest ów i wyłączonym wskaźnikiem gdzie iść itd.

        10. Co do ledów to wystarczy na telefonie kupić za 19zł aplikację SIM Dasboard i masz cud, miód malina. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba.

        11. Albo pobrać bezpłatnie SimHub i podłączyć się po IP, i też działa a ma multum więcej funkcji. Do tego po wpłacie 3$ masz dostęp do wersji PRO, a gier wspieranych multum. Polecam sprawdzić 😉

        12. Sim Huba nie testowałem ale sim dashboard też ma wersje darmową, tylko z ograniczeniami. Po wykupieniu PRO nawet nie wiem co by można więcej tam wrzucić. Jest chyba wszystko i obsługuje również całą masę gier. No i podłączenie tego jest banalnie proste. Bardzo intuicyjnie to zrobili, aż byłem w szoku jak pierwszy raz to zobaczyłem. Z jednej strony szkoda, że w g920 zrezygnowali z części klawiszy i paska ledowego, ale z drugiej strony im mniej pierdół tym mniej się może popsuć, a ledy apka zastępuje 🙂

      1. Imo do ETSa lepiej wziąć Logitecha. Wykonany z lepszej jakości materiałów niż T150 i ma lepsze pedały, w dodatku trzy, a nie dwa.

        1. w jakiej grze masz wykorzystywane sprzęgło bo sobie nie przypominam takiej gry

        2. W takim razie zagraj w cos innego niz NFS.

          nawet wspomniany wczesniej ETS2 ma taka opcje.

        3. Assetto Corsa, Project Cars, rFactor, iRacing, Dirt Rally i tak dalej…

        4. Albo nawet Forza, czy też The Crew, którym do symulacji daleko.

        5. W większości dobrych ścigałek jest opcja ze sprzęgłem w ustawieniach.

  6. Chce wziąć kierownice do ps4 i do AC/rF2 na PC
    Nie pożałuje G29? Czy faktycznie lepsza thrustmaster 150 pro?

    1. tak jak pisałem – w moim egzemplarzu g29 nie działał force feedback na pc – win10. pewnie jest jakieś rozwiązanie, ale szkoda zachodu. brałbym t150 pro albo dołożył i wziął elegancką t300 w alcantarze.

    2. U mnie T150 nie chce działać na PC. Na konsoli jest ok, lepsza od Logitechów, może mniej bajerancko wygląda ale działa lepiej i ma prawdziwy FF.