polskie akcenty w grach

Najlepsze polskie akcenty w grach komputerowych. Kopernik za pan brat z Blazkowiczem

Chyba nie ma osoby, która nie cieszy się, kiedy widzi jakieś polskie akcenty w grach. Nawet nie chodzi o cały wątek, czy osadzenie akcji w konkretnym miejscu, ale pojedyncze nazwisko, broń, a nawet jakieś popularne danie pokroju bigosu, gołąbków lub pierogów. Możliwości jest masa, a Polacy w grach komputerowych nie są aż tak – w kwestii reprezentacji – ignorowani, jak mogłoby się wydawać. Jasne, większość ich wystąpień to po prostu drobne smaczki, jakich nikt poza naszymi rodakami raczej nie zrozumie, ale kilka większych też się znajdzie. Dzisiaj przyjrzymy się kilku z nich.

Nawiązania do Polski w zagranicznych grach

Poniższy artykuł zawiera znacznie więcej niż tylko polskie postacie historyczne w grach. Tego typu osoby są obecne, jasne (pewien muzyk dostał nawet pełnoprawne RPG kręcące się wokół swojego życiorysu!), ale zagraniczni twórcy częściej stawiają na fikcyjnych bohaterów, czy po prostu swojsko brzmiące nazwiska. Nawiązania nie ograniczają się też do ludzi, bo czasami na ruszt wrzucono całą organizację, czy jakiś charakterystyczny przedmiot. Jesteście ciekawi, o co konkretnie chodzi? Zapraszamy do lektury!

Miejsce honorowe: Hotel Niwa (The Medium)

Zaczynamy od drobnego wyróżnienia, swoistego miejsca honorowego – mowa bowiem o polskiej grze od krakowskiego studia Bloober Team, czyli The Medium. Tym samym liczne nawiązania nie dziwią, bo i akcję tego horroru osadzono w Kraju nad Wisłą, a klimat PRLu aż wylewa się z ekranu. Największym smaczkiem wydaje się jednak sam Hotel Niwa, gdzie spędzimy większość czasu. Tworząc go, deweloperzy wzorowali się na obiekcie nazwanym Cracovia, modernistycznym budynku, który wzniesiono w latach 60. ubiegłego wieku. Obecnie to miejsce dalej używane (chociaż już nie jako hotel), a w samym The Medium jest opuszczonym, upiornym, zniszczonym budynkiem.

Rawicz (Front Mission 4)

Obecnie Polacy mogą poszczycić się stworzeniem odrestaurowanych Front Mission 1 i 2, a jeżeli Square Enix (co według ich ostatnich ogłoszeń niestety może mieć miejsce) nie zmieni zdania, to także i trójki. Swoją rolę odcisnęli także w czwórce, ale tym razem nie przy jej tworzeniu, a bezpośrednio w fabule. To właśnie „u nas”, a konkretniej w Rawiczu, jeszcze przed wydarzeniami z głównej opowieści, odkryto naturalne zasoby, które pozwoliły Wspólnocie Europejskiej pozostać samowystarczalną. O ile w bardzo istotnych rolach rodaków nie ujrzymy, miło widzieć, że sam kraj – a nawet konkretna miejscowość – stanowią istotny wątek w fabule. Kto wie, może kiedyś doczekamy się całego jRPG o jakimś Polaku… ups, spoiler, taki już istnieje, ale o nim za chwilkę. 😉

Maczuga z dębu Bartek (Battlefield 1)

Gry osadzone w realiach wojennych to w sumie najprostszy sposób, aby jakoś umieścić polskie postacie historyczne w grach. Battlefield 1 podszedł jednak do tematu od innej strony, zamiast po prostu żołnierza, stawiając na… broń, a konkretniej taką wykonaną z dębu Bartek. To naprawdę drobny smaczek, bo aby się o tym dowiedzieć, musimy wejść w opis przedmiotu, gdzie widnieje odpowiednia informacja. Sama nazwa broni w języku angielskim brzmi „Bartek Bludgeon”, co aż tak mocno rodowodu obcokrajowcom sugerować nie musi, ale, jak to mówią „swój pozna swego”, a każdy grający w BF1 Polak na pewno uśmiechnie się pod nosem, okładając ludzi nietypową maczugą.

Elżbieta Bosak (Rainbow Six Siege)

Rainbow Six Siege jest w pełni multiplayerową, nastawioną na sieciowe starcia, taktyczną strzelanką. Brakuje w niej jakiejkolwiek kampanii dla jednego gracza, ale nie oznacza to z marszu, że tła fabularnego nie ma wcale. To posiadają m.in. dostępni operatorzy, wśród których znalazło się miejsce dla jednej Polki, byłej członkini GROMu – Elżbiety Bosak. Bohaterka pochodzi z Dolnego Śląska, konkretniej z Wrocławia, z rodziny, której militaria nieobce – tata Eli, Jan, był dowódcą jednostki, do której później trafiła jego córka. Obecnie należy do Nighthaven, prywatnej organizacji militarnej świata RS: Siege.

Pan Wróbel (Red Dead Redemption 2)

Polacy w grach komputerowych nie zawsze są ukazywani w dobrym świetle. Takim typowym „cwaniaczkiem”, będącym wręcz ucieleśnieniem najgorszych stereotypów na temat naszego narodu jest Pan Wróbel z genialnego Red Dead Redemption 2. To człowiek, który zadłużył się na sporą kwotę u Leopolda Straussa, a Arthur musi odebrać od niego zaległe zobowiązania. Kiedy docieramy do jego mieszkania, widzimy mężczyznę, który nie umie mówić po angielsku, a jedyną motywacją do oddania pieniędzy okazuje się spranie go na kwaśne jabłko. Wróbel wraca też później w jednym zadaniu z epilogu, ale po co i w jakiej roli – tego już zdradzać nie będziemy.

Red Dead Redemption 2
Red Dead Redemption 2
wydanie pudełkowe
CeneoPlatforma: XOne / XSX
od 100,86 zł
CeneoPlatforma: PS4 / PS5
od 85,99 zł

Lidia Sobieska (Tekken 7/8)

Pora na panią premier walczącą w imieniu wszystkich Polaków! Co jak co, ale polskiej reprezentacji w Tekkenie chyba nikt się nie spodziewał. W ramach Przepustki Sezonowej do gry dodano jednak niejaką Lidię Sobieską. Poza byciem utalentowaną polityczką, bohaterka jest mistrzynią karate, i to właśnie z tej sztuki walki korzysta, biorąc udział w Turnieju Żelaznej Pięści, chcąc zmusić Mishima Zaibatsu do wycofania swoich wojsk z kraju. Polka okazała się widocznie na tyle popularną postacią, że już niedługo doczekamy się jej występu także w ósemce.

Tekken 8
Tekken 8
wydanie pudełkowe
CeneoPlatforma: Xbox Series
od 195 zł
CeneoPlatforma: PS5
od 198,99 zł

Mikołaj Kopernik (Assassin’s Creed Brotherhood)

Polskie postacie historyczne w grach z serii Assassin’s Creed przesadnie często – a nawet praktycznie wcale – nie występują. No, może poza jednym, ale za to całkiem sporym, wyjątkiem w postaci Mikołaja Kopernika. W tym darmowym dodatku, będziemy mieli okazję osobiście poznać słynnego astronoma, ratując go od spisku Templariuszy. Wielka szkoda, że ta historia – choć krótka – nie zadebiutowała nigdy poza konsolą Sony. Ale kto wie, może spotkamy jeszcze jakiegoś Polaka-samuraja w AC: Shadows? 😉

Assassin's Creed The Ezio Collection
Assassin's Creed The Ezio Collection
wydanie pudełkowe
CeneoPlatforma: XOne / XSX
od 45 zł
CeneoPlatforma: PS4 / PS5
od 67,99 zł
CeneoPlatforma: Switch
od 98,89 zł

Blazkowicz i Ania Oliwa (seria Wolfenstein)

Nawet najsłynniejsi Polacy w grach komputerowych raczej niezbyt często są głównymi bohaterami konkretnych gier. Jeżeli już jednak są, to w naprawdę znanych markach, bo jak inaczej można nazwać serię Wolfenstein, i jej protagonistę, B.J. Blazkowicza, Amerykanina polskiego pochodzenia? Ba, te kultowe strzelanki mają nam do zaoferowania nawet więcej, bo wybranką serca Williama jest nasza rodaczka, Ania Oliwa, którą mamy okazję poznać w The New Order, a sporą rolę gra też w sequelu. Już nie możemy się doczekać, co też twórcy z MachineGames przyszykują w ewentualnej trójce.

Wolfenstein The New Order
Wolfenstein The New Order
wydanie pudełkowe
CeneoPlatforma: PS4 / PS5wydanie pudełkowe
od 99,99 zł

Fryderyk Chopin (Eternal Sonata)

Pora na chyba najbardziej nietypową produkcję w dzisiejszym zestawieniu. Polskie motywy w grach z Kraju Kwitnącej Wiśni przewijają się tu i ówdzie, ba – o kilku już nawet wspomnieliśmy. Co jednak powiecie na pełnoprawne jRPG, którego akcja dzieje się w… głowie Fryderyka Chopina? Tak, dobrze przeczytaliście. W Eternal Sonata nie tylko zagramy jako słynny kompozytor, co jest to w pełni poświęcona mu produkcja. Twórcy uraczą nas, w przerwach pomiędzy rozdziałami, licznymi faktami z życia mężczyzny. Cały świat jest zresztą mocno „umuzykalniony”, z bohaterami o imionach pokroju Polki, czy Allegretto, oraz głównym złym nazywającym się… Hrabia Walc. A tylko poczekajcie, aż będziecie mogli uderzyć wrogów atakiem „Orzeł Biały”, który wykrzyczy w naszym języku zarówno japoński, jak i angielski aktor głosowy!

GROM (Medal of Honor Warfighter)

Marka Medal of Honor, choć przed laty kultowa, obecnie musiała ustąpić miejsca Call of Duty oraz Battlefieldowi. Ostatnią „dużą” odsłoną był wydany w 2012 roku Warfighter, z akcją osadzoną na współczesnym polu bitwy. Dzięki temu można było w ramach rozgrywek multiplayer dodać istniejące jednostki wojskowe, co wprowadziło do serii polskie motywy. Mowa oczywiście o GROMie, w którego członków będziemy mogli wcielić się w rozgrywkach sieciowych. Liczymy, że – jeżeli tylko EA zdecyduje się kiedyś na dobre wskrzesić markę – też o nas nie zapomną.

1 Dywizja Pancerna (Call of Duty 3)

Obecnie ciężko sobie wyobrazić, żeby Call of Duty nie debiutowało na wszystkich dostępnych platformach. Nawet po wykupieniu Activision przez Microsoft nie zapowiada się na szybkie – jeżeli w ogóle jakiekolwiek – zmiany w tej kwestii. A co powiecie, jeżeli napiszemy wam teraz, że akurat trójka… ominęła komputery osobiste? Nie jest to co prawda odsłona uważana za jakkolwiek wybitną, ale jako jedyna oferuje tak istotne, polskie akcenty. W grach z serii tu i tam jakieś smaczki się pojawiały, ale to właśnie trzeci „Zew Obowiązku” oferuje całą kampanię poświęconą Polakom, a konkretniej Pierwszej Dywizji Pancernej. Doceniono nas tak bardzo, że postać, jaką pokierujemy, ma w imieniu „Bohater”. 😉 Inne nazwiska troszkę czasami nieco poprzekręcano (ach, to słynne na cały kraj Kolwalski, z dziesięciu takich znajomych mam!), ale nie ma co narzekać – szybko podobnego wyróżnienia chyba nie doczekamy.

Łowcy, jakie są wasze ulubione polskie akcenty w grach? Koniecznie dajcie nam znać w sekcji komentarzy!

Sklepy:
O autorze
Publicysta, Recenzent

Absolwent Uniwersytetu Śląskiego, z wykształcenia nauczyciel. Na Łowcach Gier pisze od 2022 roku. Fan wszelkiej maści "japońszczyzny", ze szczególnym nastawieniem na serie Final Fantasy, Tales of, oraz Like a Dragon. Za pełnoprawny remake Xenogears dałby siebie (lub ewentualnie Venoma) pokroić.…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.