
Najlepsze gry survival na PC gwarantujące setki godzin rozgrywki. Top survivali 2024 r.
Gry survival… Jedni je kochają, inni szczerze nienawidzą. Łatwo zrozumieć, dlaczego pojawia się tak wiele skrajnych opinii (choć i tak nic nie przebije dyskusji między fanami i antyfanami gier Battle Royale 😄). Otwarty świat, złożone mechaniki, nieustanne poczucie zagrożenia i ryzyko, że w każdej chwili długie godziny gry mogą przez głupią decyzję pójść na marne. Nie każdy jest gotowy na tak wymagającą rozgrywkę. Niemniej wszystkiego w życiu należy spróbować, dlatego…
Łowcy, z myślą o Was przygotowaliśmy top najlepszych gier z gatunku survival dostępnych na PC, które pochłoną Was na dziesiątki, a może nawet setki godzin. Prezentowane w artykule tytuły nadają się zarówno dla początkujących adeptów „przetrwania”, jak i tych, którzy zjedli zęby na rozpalaniu ogniska przy pomocy dwóch patyczków ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ Miłej lektury!
Aktualizacja wpisu #9
Dorzuciliśmy do listy Soulmask i Conan Exiles
Najlepsze gry survival na PC 2024 r.
Łowcy, Steam obfituje w gry survival, dlatego wybór raptem kilkunastu polecanych tytułów nie jest prosty. Mamy jednak nadzieję, że podołaliśmy wyzwaniu 🙂
Ark: Survival Evolved
Ark: Survival Evolved musiał przejść długą drogę, zanim twórcy zrozumieli, czym jest optymalizacja 😉 Mimo ogromnych problemów, i związanych z nimi licznych bugów, gra survivalowa amerykańskiego studia zdobyła sporą popularność. Duży wpływ na to miał świetnie wykreowany świat, w którym to główną rolę odgrywają dinozaury. Choć początkowo najważniejszym zadaniem gracza jest przetrwanie w niesprzyjających warunkach, to bardzo szybko uzyskuje on dostęp do rozbudowanych mechanik znajdujących się w grze. Warto wspomnieć tu przede wszystkim o możliwości hodowania i trenowania stworzeń, a także opcji założenia własnego plemienia. Jakby tego było mało, gra wspiera Steam Workshop, a co za tym idzie – MODY!
Don’t Starve Together
Kiedy w 2013 roku światło dzienne ujrzała pierwsza gra survivalowa z serii Don’t Starve, nikt nie spodziewał się, że produkcja odniesie tak wielki komercyjny sukces. Niewielkie wymagania, spora dawka humoru i ciekawa grafika… czego chcieć więcej od gry survivalowej? Może rozgrywki multiplayer? Tak właśnie powstał Don’t Starve Together, produkcja zachowująca wszelkie zalety pierwowzoru, rozbudowane o tryb sieciowy pozwalający na współpracę z innymi graczami. Dzieło Klei Entertainment jest typowym survivalem, w którym trzeba zadbać o pożywienie, schronienie i specjalne „zachcianki” postaci (drwal, jeśli nie zje co jakiś czas drewna… zmieni się w bobra ;)), niemniej jednak możliwość dzielenia się zadaniami z innymi osobami przenosi „fun” na zupełnie nowy poziom.
Enshrouded
Kolejny niespodziewany hit 2024 roku w naszym zestawieniu. Enshrouded trafiło do Wczesnego Dostępu mniej więcej w okresie debiutu Palworld i z miejsca zgarnęło całkiem sporą grupę odbiorców. W jednym momencie po krainie Embervale biegało ponad 160 tysięcy graczy. To, co wyróżnia Enshrouded, a co rzadko kiedy oferują inne gry survival, to brak proceduralnie generowanego świata. Wspomniana lokacja została ręcznie stworzona przez Keen Games, ale nie oznacza to, że nie mamy wpływu na wygląd terenu – przy odpowiednim poziomie determinacji można przebić się na wylot przez całą górę. Standardem w tym gatunku jest budowanie własnych baz i walka o przetrwanie, poprzez polowania na dziką zwierzynę, więc nad tymi aspektami nie ma się co pochylać. Oprócz nich znalazło się tutaj miejsce na zaawansowane drzewko rozwoju postaci, magię i potyczki ze sporych rozmiarów bossami. Wspominaliśmy o trybie multiplayer dla nawet 16 graczy?
Grounded
Obsidain Entertainment to studio znane przede wszystkim ze swoich wybitnych RPGów. Przez lata zagrywaliśmy się w tytuły takie jak Tyranny, Pillars of Eternity, Fallout: New Vegas, czy też Neverwinter Nights 2, zapowiedź Grounded, będącego pełną gębą survivalem, okazała się więc niemałym zaskoczeniem. Tytuł początkowo pojawił się na rynku w fazie wczesnego dostępu, dopiero w 2022 roku otrzymaliśmy wersję 1.0. Tytuł zachwyca przede wszystkim kreacją świata. Na starcie zostajemy pomniejszeni i rzuceni na głęboką wodę… na przydomowe podwórko. Nie brzmi tak źle, nie? No nie do końca, bo w nowej perspektywie, w której pierwszy lepszy napotkany pajęczak jest rozmiarów słonia, a kropla rosy może nas utopić, wszystko wydaje się śmiertelnym zagrożeniem. Aby przeżyć w tym niesprzyjającym środowisku, trzeba wykazać się kreatywnością i nie obawiać eksperymentowania. W trakcie zabawy stworzymy dziesiątki wynalazków, których nie powstydziłby się słynny MacGyver. Sam przyjemny gameplay to nie wszystko. Deweloperzy z Obsidian nie byliby sobą, gdyby nie wprowadzili do stworzonej przez siebie gry rozbudowanej historii i dialogów, mogących bez wstydu konkurować z tytułami, w których pierwsze skrzypce odgrywa fabuła.
Palworld
Pokemony z karabinami. Właściwie nic więcej nie było potrzebne, żeby zachęcić miliony graczy na całym świecie do wskoczenia na serwery Palworld. Chociaż tak po prawdzie kieszonkowe potwory to nie wszystkie „inspiracje” grami Nintendo, które złożyły się na gigantyczny sukces Palsów. Znajdziemy tutaj między innymi bardzo dużo elementów z ostatnich dwóch odsłon The Legend of Zelda i mnóstwo rozwiązań z ARK: Survival Evolved. Sami twórcy podkreślają, że przyświecało im stworzenie gry, która będzie przede wszystkim bawić. Nie ma tutaj miejsca na niesprawdzone rozwiązania. Łapanie „pokemonów”, strzelanie z karabinów, survival, budowanie bazy i kooperacja. Czego więcej potrzeba do szczęścia?
Minecraft
Prawdziwy klasyk, jeśli chodzi o survivale. Minecraft może nie prezentuje się zbyt atrakcyjnie, jednak nie sposób odmówić mu gameplayowej głębi, której nie powstydziłyby się wydawane obecnie produkcje AAA. Podstawowe zasady są banalne, sensem zabawy jest po prostu budowanie obiektów przy pomocy sześciennych bloków. Tylko tyle i aż tyle, bo to, co można postawić, zależy tylko od kreatywności gracza i czasu (jeśli szukacie innych produkcji, które pozwolą Wam się w ten sposób wykazać, rzućcie okiem na nasz artykuł poświęcony grom podobnym do Minecrafta). Możliwości są wręcz nieograniczone. Choć obecnie największym powodzeniem cieszy się właśnie tryb pozwalający na swobodne konstruowanie niesamowitych obiektów, tak wiele osób przesiaduje też na serwerach, gdzie głównym celem jest przeżycie w świecie opanowanym przez agresywne moby.
Conan Exiles
W naszym rankingu nie mogło zabraknąć miejsca dla produkcji od studia Funcom, które swego czasu stworzyło kultowe w wielu kręgach The Longest Journey. Gra Conan Exiles została opracowana w oparciu o uniwersum wykreowane przez Roberta E. Howarda, czyli autora serii opowiadań „Conan Barbarzyńca”. W ramach zabawy wcielamy się w postać wyrzutka skazanego na śmierć, którego przed tym losem ratuje tytułowy Conan. Jako wygnaniec musimy stawić czoła nieprzychylnej faunie i florze, ponieważ trzonem rozgrywki w Conan Exiles są mechaniki związane z szeroko rozumianym survivalem. Do naszej dyspozycji oddano tutaj bogaty arsenał broni białej oraz dystansowej. W trakcie rozgrywki musimy zadbać nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale także mieć pod kontrolą wskaźnik głodu i pragnienia naszego protagonisty. Całość mocno akcentuje także rozbudowany system craftingu, który pozwala nam wytwarzać niezbędne do przetrwania przedmioty. Z czasem konstruować będziemy mogli także własne budowle, co pozwoli na stworzenie ogromnych miast lub fortec. Ciekawą mechaniką w grze jest możliwość pozyskiwania niewolników, których funkcje pełnią pojmani NPC.
Project Zomboid
W tym roku będziemy świętować jedenastą rocznicę premiery gry survival horror Project Zomboid we wczesnym dostępie. Chyba wszyscy stracili już nadzieję na to, że pełna wersja ujrzy kiedykolwiek światło dzienne. Czy to jednak ważne? Niekoniecznie. Stojące za tą produkcją niezależne studio The Indie Stone wciąż pracuje nad aktualizacjami, czyniąc, już teraz niezwykle rozbudowaną i skomplikowaną grę, jeszcze trudniejszą. Jeden z najlepszych symulatorów apokalipsy pozwala w pełni poczuć grozę postapokaliptycznego świata opanowanego przez bezmózgie istoty. W przeciwieństwie do prezentowanego nam w wielu innych pozycjach radosnego siekania dziesiątek wrogów tu mierzymy się z poczuciem bezsilności, czyniąc cuda, starając się odwlec nieuniknione o jeszcze jeden dzień. Bo to, że ostatecznie umrzemy, jest oczywiste, pytanie tylko jak długo pociągniemy i jak wielu wrogów ponownie zaciągniemy na tamten świat.
Rimworld
Rimworld to naprawdę ciekawy przedstawiciel gatunku gry survivalowe. Choć wygląda jak średniej jakości indyk, wyklepany w piwnicy przez średnio utalentowanego programistę, to w rzeczywistości oferuje ogromne pokłady grywalności. Jak mówią sami twórcy: „nie jest to typowa survivalowa strategia nastawiona na rywalizację, a generator historii”. Czym na tle innych tytułów wyróżnia się Rimworld? Wszystkie wydarzenia, jak np. burza, czy najazd obcych nie są zaplanowane odgórnie, ale wygenerowane przez SI, która na bieżąco analizuje sytuację gracza i dobiera „atrakcje” w taki sposób, by wykreować jak najciekawszą opowieść.
Rust
Niewiele jest gier, które w miarę upływu czasu zyskują na wartości… dosłownie. Jednym z najlepszych przykładów jest opisywany w tym akapicie wieloosobowy survival. Tani Rust to już niestety historia, ale trzeba przyznać, że gra warta jest swojej ceny. Mimo że od debiutu gry minęło sporo czasu, twórcy w dalszym ciągu dbają o swoje dziecko, dodając nowe przedmioty a także organizując eventy. Produkcja Facepunch Studios gwarantuje mnóstwo zabawy, śmiechu i absurdalnych rozwiązań, które ograniczone są tylko kreatywnością grających.
Sons of the Forest
Kontynuacja niespodziewanego hitu – The Forest już przed premierą wzbudzała ogromne emocje. Zapewne to właśnie ze względu na wygórowane oczekiwania graczy, twórcy zdecydowali się na premierę w fazie wczesnego dostępu. Nie przeszkodziło to jednak Sons of the Forest wbić się do topki bestsellerów Steam. W godzinie debiutu gry posłuszeństwa odmawiały nawet serwery Valve, co wcześniej zdarzało się tylko przy większych wyprzedażach. Tytuł studia Endnight Games pozwala nam przejąć kontrolę nad bohaterem, który w wyniku katastrofy lotniczej, trafia na wyspę zamieszkałą przez mutanty i kanibali. Ucieczka z niej nie będzie taka prosta. Decydując się na zakup gry, należy mieć na uwadze, że pozycja ta wciąż jest na wczesnym etapie rozwoju, dlatego też glicze i poważne bugi są tu na porządku dziennym. Jeśli wolicie poczekać, aż wszystko zostanie załatane, rzućcie okiem na pierwszą odsłonę serii. Rozgrywka tam opiera się na niemalże identycznych zasadach, a samą grę można dostać za grosze.
Soulmask
Na naszej liście zawierającej najlepsze gry survival multiplayer nie mogło zabraknąć niespodziewanego hitu 2024 roku. Gdy tylko tytuł zadebiutował 31 maja na platformie Steam, to z miejsca stał się prawdziwym fenomenem, biorąc pod uwagę fakt braku praktycznie jakiejkolwiek kampanii marketingowej. Produkcja wykorzystuje dość nietuzinkowe i mało wyeksploatowane w branży gier realia. W ramach zabawy wcielamy się w członka plemienia, które wyraźnie inspirowane jest cywilizacjami prekolumbijskimi (Majowie, Aztekowi czy też Inkowie). Naszym zadaniem jest, dokładnie to samo co mówi motyw przewodni naszego rankingu, czyli przetrwanie w najczystszej formie. Aby osiągnąć ten cel, będziemy musieli rozbudowywać naszą wioskę i rozwijać całą populację plemienia. Do naszej dyspozycji oddano teren o wielkości ponad 60 km2, gdzie wspólnie może bawić się w trybie kooperacji maksymalnie 70 osób. Tytułowe maski są jednym z najważniejszych elementów rozgrywki, ponieważ dają nam dostęp do niezwykłych umiejętności, które pozwalają osiągnąć bezcenną przewagę w trackie polowań, skradania się i walki. Produkcja oferowana jest aktualnie w ramach wczesnego dostępu. Zgodnie z zapowiedzią twórców, powinna opuścić usługę Early Access po co najmniej roku od debiutu na rynku.
Terraria
O Terrarii mówi się, że jest to po prostu Minecaft w 2D, choć jest to jednak swego rodzaju uproszczenie. Obie te pozycje dzieli wiele, ale i mnóstwo cech mają wspólnych. Są to gry survivalowe, w których gracze mają możliwość niemalże dowolnie kreować otaczający ich świat. Nie znajdziemy tu ambitnej fabuły ani konkretnie wytyczonych celów. To po prostu jedna wielka piaskownica, w której będziemy się bawić. Rozgrywka skupia się na eksploracji, tworzeniu różnorodnych przedmiotów, walce z przeciwnikami i budowaniu rozmaitych konstrukcji. Ot, gra survivalowa w pełnej jej krasie. Choć pierwsze godziny mogą być nieco nużące, tak w miarę upływu czasu pozycja ta rozwija skrzydła, demonstrując, jak bardzo jest rozbudowana.
Subnautica
Alfred Hitchcock powiedział kiedyś: „Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć.” 🙂 Z grami powinno być podobnie i Charlie Cleveland doskonale o tym wiedział tworząc Subnautica. Historia rozpoczyna się, gdy statek kosmiczny, którym podróżuje bohater, eksploduje. Gracz budzi się na samym środku oceanu i rozpoczyna walkę o przetrwanie. Rozgrywka skupia się na eksploracji podwodnego świata, który wcale nie jest tak przyjazny, jak początkowo mogłoby się wydawać. Smaczku grze dodaje naprawdę ciekawa i angażująca fabuła.
7 Days to Die
7 Days to Die to jeden z tych tytułów, który chyba nigdy nie opuści fazy Early Access (A JEDNAK! Wersja 1.0 zadebiutuje w lipcu 2024 r. – dopisek przy aktualizacji). Nie ma w tym jednak nic strasznego, bo już teraz mamy do czynienia z pozycją, która jest nad wyraz dopracowana (oceny tej gry survival oscylują w okolicach 90/100). Przez te kilka lat dzieło studia The Fun Pimps zmieniło się tak bardzo, że oglądając pierwsze trailery, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z kompletnie inną produkcją. Akcja osadzona została w postapokaliptycznym świecie, wyniszczonym wojną atomową, która doprowadziła do niemalże kompletnej eksterminacji ludzkości. Pozostali muszą zmierzyć się z zombiakami. Jeśli więc szukacie wyśmienitej gry survival na PC lub konsole, koniecznie sięgnijcie po 7 Days to Die. Wiele możliwości craftingu, rozległy świat, możliwość niemal nieograniczonego stawiania rozmaitych konstrukcji… Nie ma tu miejsca na nudę.
Valheim
Mitologia nordycka to bardzo wdzięczny temat. Produkcja Iron Gate Studio wyłamuje się jednak nieco z jej ram, rozszerzając skandynawską kosmogonię o dziesiąty świat – Valheim. Miejsce to przeznaczone jest dla wojowników, którzy muszą dopiero zasłużyć sobie na to, by dostać się do Valhalli. Rozgrywka rozpoczyna się w centrum generowanego proceduralnie świata. By zdobyć szacunek wśród bogów, bohater musi jednak w końcu opuścić bezpieczne miejsce i ruszyć na podbój nieznanych lądów, zamieszkałych przez mityczne bestie. Mimo że tytuł przygotowano z myślą o trybie współpracy, niebezpieczne krainy można przemierzać też samodzielnie.
No Man’s Sky
No Man’s Sky zaczęło swoją drogę od bycia potworkiem, kończy ją natomiast, zajmując wysokie miejsca w rankingach prezentujących najlepsze gry survivalowe. Tak właśnie powinno wspierać się nieudane premiery. Największe bolączki zostały wyeliminowane szybko, później Hello Games skupiło się na sprostaniu oczekiwań rozgrzanej obietnicami społeczności. I udało się. W kolejnych aktualizacjach dodano rozbudowany multiplayer, ponad 30 godzin fabuły, zwiększono różnorodność biomów, wprowadzono mechy i zaimplementowano wiele, wiele innych funkcji. Można uczciwie stwierdzić, że jest to jeden z najbardziej ambitnych projektów w całej historii gamingu. I choć twórcy zaczęli już pracować nad kolejną grą, wsparcie dla No Man’s Sky nie zostało jeszcze zamknięte.
Wszystkie wymienione powyżej gry survivalowe oferują gameplay, który przykuje Was do monitora poprzez powtarzalną, ale również satysfakcjonującą rozgrywkę, co przekłada się na wysokie oceny zarówno w branżowych mediach, jak i wśród społeczności graczy. Nie da się jednak ukryć, że survivale, i zapewniane przez ich mechaniki wrażenia, trzeba naprawdę lubić, by nie wyrzucić komputera przez okno, po tym, gdy budowana przez miesiąc baza zostanie zniszczona w ciągu kilku minut… (╥_╥)
Artykuł uzupełniający
Łowcy, jeśli po przeczytaniu artykułu czujecie niedosyt, zapraszamy Was do lektury wpisu: Najlepsze gry survivalowe na PC według Społeczności oraz Redakcji Lowcygier.pl 🙂
Co sądzicie o grach survivalowych? Jakie są Wasze ulubione tytuły? Pamiętacie jakieś zabawne/smutne historie, które przeżyliście (lub też nie 😄) w trakcie rozgrywki? Podzielcie się z nami Waszymi przygodami!