Wybrane gry na PS4 przecenione w Ultimie

TitanFall 2 PS4 – 36,90 zł
Torment Tides of Numenera PS4 – 38,99 zł
Destiny 2 PS4 – 44,90 zł
Prey ANG PS4 – 54,90 zł
Prey PL/ANG PS4 – 89,90 zł

Nights of Azure 2 Bride of the New Moon PS4 – 89,90 zł
Valhalla Hills PS4 – 54,90 zł
Battlefield 1 Rewolucja PS4 – 64,90 zł

Koszty wysyłki zaczynają się od 9,99 zł.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wybrane gry na PS4 przecenione w Ultimie"

  1. Z Battlefield 1 też polecieli. Sama gra kosztuje z 20zł w psstore, a premium jest do zgarnięcia za darmo…

    1. To jest najniższa cena w internecie teraz, niższa nawet od samych podstawek, więc trochę nie rozumiem jęczybulstwa. Edycja pudełkowa to nie to samo co cyfrowy kafelek na koncie, dożywotnio przypisany do jednego użytkownika.
      Oferta jest konkurencyjna i nie ma znaczenia, że Ty byś wolał edycję cyfrową.

  2. Prey za taką cenę warto?

    Wersja PL/ENG pozwala na combo eng voiceover + napisy pl?

  3. Nie polecam zakupów w Ultimie – potrafią oszukać w kwestii wersji językowej (dostałem brazylijskiego SFa 5 z którym nie współpracują europejskie DLC, na karcie produktu nie było oczywiście ani słowa że to takie wydanie), a support po początkowym zwodzeniu za nos że wymieni w pewnym momencie milknie na wieki i zaczyna olewać wszelkie próby kontaktu.

    1. Ja kupuję od dawna i kontakt zawsze jest ok. Zamawiałem jakiś czas temu Kingdom Hearts. Gra okazała się mieć niemiecką okładkę i nie było o tym słowa w ofercie. Zdjęcie okładki na stronie było również z edycji ANG. Napisałem i na drugi dzień był u mnie kurier zamówiony przez ultime, który zabrał grę. Dodatkowo drugi tytuł który wtedy zamawiałem, miał połamane pudełko i kurier miał dla mnie nowe do wymiany. Ze swojej strony sklep mogę polecić.

      1. Zazdroszczę. Ja po kilku mailach wysłanych w próżnię, zignorowanym kontakcie przez formularz na stronie i kompletnym olaniu postów na kanałach social media w końcu machnąłem na to ręką, ale niesmak pozostał mi do dziś. Zwłaszcza że wcześniej uważałem ich za fajny sklep i to od nich zamawiałem swoje PS2, broniłem ich też przy całej aferze z podwyżką cen Mini SNESa (byłem jednym z preorderowców).