Steep Road To The Olympics (Winter Games Edition) na Xboxa One za ok. 55 zł z wysyłką do Polski w 365Games

Steep Road To The Olympics (Winter Games Edition) Xbox One Game – £7.99 (40,31 zł)

Wysyłka do Polski kosztuje £2.99 (15,09 zł).

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Steep Road To The Olympics (Winter Games Edition) na Xboxa One za ok. 55 zł z wysyłką do Polski w 365Games"

  1. Znowu promujecie ten nieuczciwy sklep 365Games.
    Wcześniej już go trzy razy promowaliście z grą Kameo: Elements of Power, choć dobrze wiedzieliście, że te kody są wadliwe i u nas nie działają.
    365Games mają gdzieś reklamacje i nie zwracają pieniędzy.

    Przypominam Wam, że wisicie mi już pół funta, za promowanie tych „oszustów” z 365Games.

    1. Tamtą promkę wrzucali inni redaktorzy a nie ja to raz, więc jak masz jakąś krytykę do mnie to adresuj bezpośrednio w kontekście newsów, których jestem autorem. Nikt niczego nie promuje to dwa, znajdź mi grę z newsa taniej i podeślij przez formularz kontaktowy to wrzucę inny sklep, słowo młodego skauta.
      Sklep 365Games ma ocenę: 9,5/10 na Trustpilot przy ok. 4 tysiącach opinii i istnieje od 14(!) lat. Na pewno nie mają robić tylko oszukiwać Cię na pół funta by zszargać sobie kilkunastoletnią renomę, w Anglii tyle pewnie na kajzerkę nie starczy.

      1. To było ogólnie skierowane do Was, a nie konkretnie do jakiejś osoby, więc proszę nie brać tego tak osobiście.
        Po raz trzeci umieszczać tę promocję z grą Kameo, to dla mnie jest nadal niezrozumiałe, jak już za pierwszym razem ludzie pisali, że te kody nie działają. Więc jest dziwne, że ciągle promujecie ten sklep.

        Co z tego, że ten sklep ma taką opinię, jeżeli po złożeniu do nich reklamacji nie chcieli zwrócić nawet „złamanego” pół funta.
        Po wymianie z nimi kilkunastu maili, wysyłaniu zdjęć z aktywacji gry, informacji że według Microsoftu jest to wadliwy kod i tak nie zwrócili pieniędzy. Więc jednak prawda jest taka, że oszukali mnie na te pół funta i go nie zwrócili.

        Nie ma co się oszukiwać i trzeba nazywać takie sprawy po imieniu. Napisałem im w końcu po angielsku, że są „oszustami i złodziejami”. Nawet to ich nie obeszło, bo nie zaprzeczyli tym stwierdzeniom i nadal nie chcieli zwrócić pieniędzy. Więc taka jest moja opinia o tym sklepie 365Games.

        Renoma renomą, a nawet im było szkoda zwrócić te pół funta.

        1. Niestety. Miałem podobną sytuację, ale akurat na innym serwisie. Scdkey. Strona, która też swego czasu była tutaj mocno promowana.

          Zamówiłem u nich RDR2 jakieś dwa tygodnie przed premierą. Klucza nie dostałem od razu. Dostałem go dopiero po tygodniu od premiery i po kilkunastu mailach i wiadomościach na serwisie. Ciągle byłem zbywany, że za godzinę klucz powinien być. Będzie jutro już na 100% a klucza jak nie było tak nie ma. W końcu wiedziałem, że nie otrzymam produktu, bo jestem zwyczajnie zbywany. Chciałem napisać o zwrot pieniędzy, ale ktoś po drugiej stronie w końcu ogarnął sprawę, zapytał o maila i mi ten klucz podesłał. Wszystko działa jak należy, ale mam jedną nauczkę na przyszłość. Następnym razem dopłacę te 50 zł, które chciałem zaoszczędzić i po prostu kupię u pewnego źródła. Szkoda nerwów.

          Inna rzecz to taka, że zwyczajnie nie można w 100% ufać ofertom, które są przedstawiane na serwisach pokroju łowcy, że jest zniżka, to na pewno to sprawdzili, na pewno jest bezpiecznie, więc wyciągam kartę i płacę. Owszem, są tu zniżki, wszystko się zgadza, ale już po kliknięciu w ofertę trzeba zaufać własnemu instynktowi, sprawdzić stronę przed zakupem czy to nie jest grupa oszustów i zwyczajnie traktować stronę jak każdą inną gdzie chciałoby się coś kupić, a zwłaszcza stronę, której się nie zna, bo koniec końców to Twoje pieniądze i koniec końców sam podejmujesz decyzję o zakupie. Smutne, ale prawdziwe.