Promocja na Battlefront 2

Pudełkowy Star Wars Battlefront II za ok. 90 złotych na PC i 114 złotych na konsole w Sferis

PC Star Wars Battlefront II (2017) – 94,00 zł (dodajcie do koszyka np. steelbook Everspace i użyjcie kodu z newslettera, aby obniżyć cenę do 90,15 zł)
PS4 Star Wars Battlefront II (2017) – 124,00 zł (lub 114 zł z kodem z newslettera*)
XONE Star Wars Battlefront II (2017) – 124,00 zł (lub 114 zł z kodem z newslettera*)

Darmowy odbiór w salonach Sferis.

*Podaną cenę możecie obniżyć o 10 złotych zapisując się do newslettera w stopce strony. Po potwierdzeniu subskrypcji otrzymacie kod na 10 zł rabatu, który działa na zamówienia o wartości min. 100 złotych.

O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Pudełkowy Star Wars Battlefront II za ok. 90 złotych na PC i 114 złotych na konsole w Sferis"

  1. Mój kod rabatowy do Sferis – C0v986H4v0

    Przyszedł na spam-skrzynkę w ciągu 5 sekund.

      1. No i? To jest opinia jednego youtuber nt. gameplayu. Jeśli ktoś napisze, że w BF-a gra mu się fajnie to nie znaczy od razu, że mówi sarkastycznie. Mnie również sama gra się podoba, jedynie progres ulepszeń ssie.Po 30h gry starczyło mi na wykupienie dwóch postaci i ulepszenie kart dwóm jednostkom piechoty i trzem bohaterom.

        1. Bo to jest właśnie problem, o którym kilka razy już pisałem. Takie clickbaitowe filmy jako jedyne źródło wiedzy hejterów.
          Chyba nie spotkałem się jeszcze z negatywną opinią nikogo, kto w to grał i nie ma interesu w tym, żeby na swojej kontrowersyjnej opinii zarobić.
          System progresu to inna sprawa, mi osobiście nie przeszkadza. Sam skupiłem się na odblokowywaniu bohaterów gdy tylko stwierdziłem, że ulepszenia są niewiele warte. Przez te 30-40h udało się kupić wszystkich i podbić interesujace mnie karty ponad bazowy poziom. Nadal twierdzę, że główną rzeczą wpływającą na wyniki (poza skillem) są bronie, które grinduje się jak w każdym battlefieldzie, a nie te karty.

      2. Oczywiście, że tak. Zarówno w pierwszej części gry jak i drugiej części gry rozwój postaci jest gówniany, więc go olałem. A to, czy ktoś jest fioletowy czy nie – jak ktoś jest noobem w grach multi, to i mu epickie przedmioty nie pomogą.

  2. Tak naprawde gra sama w sobie nie była zła, podejście wydawcy do trzepania kasy na graczach było złe i mówienie że nic innego w skrzynkach nie mogło być bo po co różne skiny trooperów (tak mało ich przecież jest) 🙂

    1. Mi grało dość przyjemnie(podczas bety), i miałem zamiar zakupić. Natomiast, gdy okazało się, że praktycznie nic z systemu progresji nie zmienili, a gra stała systemem p2w/masakrycznym grindem to dałem sobie spokój.
      Na chwilę obecną w katalogu EA nie ma ani jednego tytułu, na który bym czekał.