Persona 5

Persona 5 na PS4 za 149,90 zł w Ultimie

Persona 5 PS4 – 149,90 zł

Wysyłka od 7,99 zł

Sklepy:
O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Persona 5 na PS4 za 149,90 zł w Ultimie"

    1. Polecasz? Bo zastanawiam się nad kupnem, a nie grałem w prawie żadnego JRPG. Co do samej Persony to kojarzę fabułę 3 i 4.

      1. Odpal na emulatorze jakąkolwiek Personę, przetrwasz dłużej niż 3h, to kupuj.

        1. ale p5 jest lepsza pod każdym względem, trochę szkoda, żeby się zraził starym tytułem

      2. Bierz 5ke lepiej. 3 i 4 ratuje tylko nostalgia jak dla mnie bo dalej męcze sie z personą 3 na emulatorze. 5 jest zdecydowanie lepsza pod względem udźwiękowienia i stylu. No i mam wrażenie że i po prostu bardziej przystępna.

        1. 3 ma świetną fabułę, ale wkurzają te Dungeony i brak możliwości kierowania drużyną.

        2. Z tego co pamiętam

          !!!!SPOJLER!!!!!

          trójka ma dość smutne zakończenie. A ja szczerze mówiąc nie przepadam za takimi grami, wolę się przy nich odstresować, a nie przeżywać. Czwórka miała już możliwość happy endu dlatego ona bardziej przypadła mi do gustu. A jak to jest z 5, prosiłbym o bez spojlerów bliżej jej do 3 czy 4?

        3. Każda część Persony ma swój temat przewodni.
          3 była najsmutniejsza, bo też tematem był Strach przed Śmiercią.
          Tematem 4 było chyba życie w fałszywej rzeczywistości.
          Tematem 5 jest rebelia.
          Już po kolorystyce menu oraz gry widać, że jest to gra bardziej pozytywna niż mroczna 3.

        4. Dzięki wielkie 😀 To co napisałeś naprawdę mi pomoże w podjęciu decyzji.

        5. Naprawdę polecam. 100h unikatowego gameplayu. Świetna fabuła oraz ciekawe postacie. Walka również bardzo dobrze zrobiona.

        6. Ale trzeba dotrwać do tej dobrej części właśnie. Ja mam jakieś 12h na emulatorze i zastanawiam sie jak ja kiedyś to przeszedłem jak teraz co chwile mam zawroty głowy albo nudności jak gram w starsze odsłony. Niestety, ale jak dla mnie powrót do trójki/czwórki to tylko sentymentalna wycieczka z domieszką zmuszania się, ale remasterem 3ki bym nie pogardził :3

        7. Aby 3 była genialna:
          1. Zmienić walkę, aby móc kierować towarzyszami
          2. Zmienić dungeony z losowych na pięknie zaprojektowane jak w 5
          3. Lepsze ustawienie kamery podczas przemierzania Tartarusa
          4. Usprawnienie systemu rozwoju, aby zmniejszyć grind.
          5. Zmniejszyć natężenie wypowiedzi pewnej postaci, która otrzymała w necie przydomek Captain Obvious.

        8. > Aby 3 była genialna:

          Powinna mieć fabułę na poziomie jedynki albo dwójki, to, co się wyrabia od trzeciej części, jest po prostu żałosne.

        9. 1.Tak. Dalej pamietam jak towarzysze używając cleave potrafilk sami sie zabić bo czemu nie.
          2.Ale te losowe dungeony miały uzasadnienie jakieś. Ogólny styl jak już dla mnie mogliby dopieścić.
          3.Właśnie kamera jest główną przyczyną nudności i migreny u mnie. Co prawda dużo japońszczyzny miało problem z pracą kamery, ale w personie 3 daje dalej to w kość jak sie gra.
          4.Grind nie przeszkadzam mi jakoś akurat. Może dlatego że lubie go nawet aż za bardzo generalnie.
          5.Jeśli chodzi Ci o Fuuke to nie miałem jakoś až takich problemów z nią. Bardziej wkurza mnie Morgana w 5tce.

        10. Część z tych problemów rozwiązuje wersja Portable. Generalnie w Persony świetnie gra się na heandheldach, dodatkowo wersje te mają masę usprawnień i dodatków, więc baaaardzo polecam ogranie 3 i 4 na PSP/Vicie.
          Zdecydowanie nie zgodzę się, że 3 i 4 ratuje tylko nostalgia, niedawno przechodziłem po raz pierwszy i obie części wsysają, trzeba tylko rozsądnie dawkować sobie dungeony. Świetne fabuły i styl. O ile większość jrpgów z wielu względów mnie drażni, tak Persony naprawdę mocno mi podeszły, bo podchodzą do tematu z zupełnie innej strony niż większość tego typu gier.

        11. Tylko szkoda, że Persona 3 w wersji PSP to niemal visual novel. Nie ma tych wszystkich świetnych filmików, które dodawały sporo do klimatu.

    2. Zgadzam się natomiast jak dla mnie końcówka jest ciut roooozciągnięta, mimo tego że eksplorowałem Mementos na bieżąco.

  1. Ja też dla wszystkich polecam. Dungeony są mniej męczące niż w 3 i 4. Kupiłem na premierę ze steelbookiem i 2 tygodnie z życia uciekło … 😀

  2. A ja nie polecam kupowania w promocyjnych cenach w Ultimie. Dostałem od nich brazylijską wersję Street Fightera V (oczywiście w opisie jedynie że język w grze angielski, ani słowa o tym jakie to wydanie) z którą nie współpracuje żadne DLC z polskiego Store’a. Wliczając w to darmową kampanię fabularną. Ultima najpierw obiecała że mi to wymieni w ciągu tygodnia, potem zaczęła mnie kompletnie ignorować. Od miesiąca nie mogę się doprosić odpowiedzi mimo wysłania kilku maili i próby kontaktu przez fejsbuka.

    1. Bez jaj, brazylijską ci wysłali? A było gdzieś napisane, że to nie PL (chyba SF5 ma napisy)?

      Ja ogólnie jestem anty, jeśli chodzi o ultimę, bo nieźle kręcą, ale tego to jeszcze nie grali.
      W sumie czekanie to najgorsze, co mogłeś zrobić, bo mogłeś po prostu zażądać zwrotu kasy (masz na to chyba miesiąc czasu).
      Ja na twoim miejscu bym to zgłosił do urzędu – masz maile, na które nie odpowiedzieli, masz lipną kopię gry, hajs powinien szybko wrócić, a na pewno szybciej, niż jak sam będziesz do nich pisał.

      1. Na stronie była jedynie informacje że gra jest po angielsku, co zresztą też nie było prawdą, bo jak się ma język konsoli ustawiony na PL to w grze też aktywuje się polski język. Zero informacji jakiejkolwiek że to nie jest polskie ani nawet europejskie wydanie. Na początku zaproponowali mi zwrot kasy lub podmiankę gry po tygodniu, głupi zgodziłem się na to drugie i w efekcie zostałem na lodzie. Wątpię że zgłaszanie tego gdziekolwiek ma sens, niby dostałem to co zamawiałem – a że jakaś 1/3 zawartości jest niedostępna to psikus. Zostaje mi w wolnej chwili narobić szumu pisząc artykuł opisujący dokładnie co i jak + próbować nagłośnić sprawę na Wykopie. Mi to już raczej nic nie da, tyle że będę miał satysfakcję że oberwą i nie ujdzie im cała akcja płazem.

  3. 5 na pewno ma lepsze dungeony niż 3, które są takie same. minusem 5 jest na pewno to, że ma tylko 1 zakończenie, ale kto wie, w dobie DLC może dodadzą coś. Szczególnie, że jakiś zapas czasu tam jest.

    1. Persona 5 nie ma jednego zakończenia, ma tyle samo co zwykła 4 z tego co pamiętam ( true,good, 3x bad )

      1. 3 razy Bad to wiem, Dalej jest normal (przez ciebie pewnie nazwane good, dla mnie osobiście one nie bardzo jest „good”), nie mam natomiast pojęcia co się u ciebie kryje się pod true.

        BTW: Jak się zgodzisz w ostatnim dungeonie z Igorem to jest bad ending, a jak się nie zgodzisz to idziesz do normal/good

        edit
        Dobra doczytałem, co strona to inaczej to określa, jedni piszą, ze zgodzenie się z igrem to normal a inni bad.

  4. To ja mam pytanie może nieco z innej beczki dla tych co grali, a raczej dla tych, co ogrywają „tenseje”.
    Bardziej męczące niż Tokyo Mirage Sessions?