Dark Souls III za steelbookiem i darmową wysyłką za 169 złotych

Dark Souls III + steelbox (PC) – 169,00 zł

Darmowa dostawa kurierem.

O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Dark Souls III za steelbookiem i darmową wysyłką za 169 złotych"

      1. Najwyraźniej tak, skoro coraz więcej gazet zaczyna się pchać w recenzje gier. Czytałem kilka takich „recenzji” i byłem potwornie zniesmaczony, bo za pisanie brali się ludzie wyraźnie nie znający branży gier i ogrywający tylko co głośniejsze tytuły (czytaj: reklamowane w telewizji) tylko od jakiegoś roku czy może dwóch lat.

        1. Dokładnie. Dlatego nigdy nie zwracałem uwagi na ich teksty. Pomijam już fakt, że 'recenzje’ zwykle zajmowały jakieś 15 do 20% strony.

  1. Dzięki za newsa. Neonet się nie popisał, to może z euro będę miał steelbooka (bo był to w teorii dodatek preorderowy, więc teraz już go nie dodają).

  2. Szybko:
    Przepraszamy Towar nie jest już dostępny w naszym sklepie.

  3. Żeby popsuć steelbooka trzeba się postarać Reklamowałeś?

    1. Niestety nie, byłem trochę zajęty, odebrałem jedynie paczkę od kuriera a dopiero wieczorem odpakowałem, i dopiero po zdjęciu folii i plastikowej obwoluty okazało się że jest uszkodzony, wątpie że przyjeliby zwrot, po 1 powiedzieliby że za późno zgłoszone a po 2 że mogłem sam uszkodzić, połatałem go sam prowizorycznie i się jako tako trzyma, i teraz ciężko powiedzieć czyja to wina czy kuriera czy sklepu czy już może w fabryce zrobione, bo paczka nie miała żadnych uszkodzeń, wszystko było w folii i nawet to wgniecenie nie było jakoś widoczne, dopiero po otwarciu pudełka się okazało że uszkodzony bo urwany zawias i trzymał się tylko na jednym