Black Friday Week 3 w Euro - świetne ceny AC: Oddysey, Frostpunka, Vampyr

-45% – ? Frostpunk (PC) – 49,00 zł
-59% – Project CARS 2 (XONE) – 69,00 zł
-50% – ? The Crew 2 – Edycja Deluxe (XONE) – 69,00 zł
-50% – ? The Crew 2 – Edycja Deluxe (PS4) – 69,00 zł
-37% – Tekken 7 (PC) – 69,00 zł
-50% – Wolfenstein II: The New Colossus – 69,00 zł

-58% – Wolfenstein II: The New Colossus (XONE) – 79,00 zł
-53% – ? Vampyr (PC) – 79,00 zł
-53% – Project CARS 2 (PS4) – 79,00 zł
-47% – Śródziemie: Cień Wojny (PC) – 79,00 zł
-43% – Project CARS 2 (PC) – 79,00 zł
-50% – Injustice 2 – Edycja Deluxe (XONE) – 99,00 zł
-45% – Kingdom Come Deliverance – Edycja Specjalna (PC) – 99,00 zł (zarezerwuj w sklepie)
-46% – Vampyr (PS4) – 119,00 zł
-42% – ? Assassin’s Creed Odyssey (XONE) – 139,00 zł
-42% – ? Assassin’s Creed Odyssey (PS4) – 139,00 zł
-42% – Assassin’s Creed Odyssey Edycja Omega + ręcznik (XONE) – 169,00 zł
-42% – Assassin’s Creed Odyssey Edycja Omega + zegar (XONE) – 169,00 zł
-42% – Assassin’s Creed Odyssey Edycja Omega + zegar (PS4) – 169,00 zł

O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Black Friday Week 3 w Euro – świetne ceny AC: Oddysey, Frostpunka, Vampyr"

  1. Kurde też nic dla mnie… Frostpunk mnie nie interesuje, Project Carsy w tej cenie też nie, The Crew 2 też nie, Wolfensetina 2 mam już na PC, Vampyr nie interesuje, Śródziemie już mam, Kingdom Come’a już mam, na Asasyna Odyssey poluję i mógłbym za tyle kupić, ale czekam na wersję na PC której tu nie ma… 🙂 Ale Tekken 7 na PC jest za 69zł a nie wymieniony przez was i może się skuszę 😀
    Pozatym na TV 4K też jakiś poluję bo akurat miałem kupować w końcu a podpasowało z promocjami 🙂

    1. Parafrazując twoją wypowiedź:
      Kurde, nic dla mnie. Firanki mam, zasłonek w salonie nie potrzebuję, nowa wycieraczka przed drzwiami mnie nie interesuje. Konsoli nie mam, komputera nie mam, a na Asasyna Odyssey poluję i mógłbym za tyle kupić, ale czekam na wersję planszową której tu nie ma…
      Poza tym chcę zmienić samochód na nowy 🙂

      1. W ogóle ciekawostka: ostatnio na Kickstarterze zaczęła się zbiórka na asasyńską planszówkę 😛

      1. W pudełku chyba nie było jeszcze lepszej ceny. Poza tym to jeden z najlepszych Tekkenów dający masę frajdy.

    1. W pudełku może i cena spoko, ale sam klucz można było mieć już od jakiegoś czasu za 50-55 zł.

  2. Przeceny zawsze spoko ale „black friday” to mi się kojarzy z promkami aż kapcie spadają, co najmniej -75% 😉

      1. Nie, nie wiem skąd taki wniosek, nic takiego nie miałem na myśli. Oczywiście lubię dostawać coś za darmo (choć na ogół przy „rozdawanku” korzystają obie strony, czasem nawet bardziej opłaca się coś rozdać niż sprzedać/(nie)sprzedać. Zysk „sprzedającego” nie zawsze musi oznaczać natychmiastowych złotówek), jeżeli nie lubisz, to twoja sprawa. po prostu nie bierz.

        Nie twierdzę, że jak nie ma -75%, to nie czarny piątek, bo może być i -80% czy -90% 😛
        Jak już pisałem. promocje spoko, lubię. Jeżeli chodzi o gry, to praktycznie przez cały rok są jakieś promki. Bywają też większe niż obecna. Czarny piątek, to taki „badass” wśród przecen, Ja tu widzę normalne przeceny. Fajnie, lubię ale nic specjalnego.

    1. W Polsce sprzedawcy nie kumają black friday… albo kumają aż za dobrze a klienci są naiwni, myśląc że dostaną coś naprawdę mega taniej.
      Patrzę sobie po „promocjach” w dużych sklepach z elektroniką i… cóż… ot-przecena jak co jakiś czas. Ale ludzie tłumnie kupią, „bo to black friday, to pewnie bardzo tanio”.
      A jeśli chodzi o gry, to od jakiegoś czasu nawet na sezonowych wyprzedażach Steama mocno się zawodzę, więc po prostu łowię tanie klucze cały rok i olewam jak ktoś krzyczy do mnie że promocja.

  3. Ja to jestem ciekaw kiedy w końcu i czy w ogóle będzie promka na konsole, głównie na ps4

    1. Ja jeszcze nie skorzystałem z żadnej promocji a już portfel cierpi… bo RDR2 za 260zł i Spyro za 160zł to już 420zł 🙂

  4. Vampyr rzeczywiście spadł drastycznie, ale nie widzę tu też żadnych urywających tyłek promocji. Promocja z ceną powyżej 70zł to nie promocja. Właściwie jakby były poniżej 50, to by było fajnie.

    EDIT: No i Black Friday poniżej 75%? To absolutne minimum dla zniżek w tym dniu.

    1. Vampyr powinien jeszcze bardziej spaść, bo cena jak dla mnie zawyżona. Za
      50 zł (czyli w języku sklepowym: za 49 zł) wziąłbym bez zastanawiania się.
      Nadużywanie sloganu „Black Friday” to już norma, znam sklepy, gdzie obniżka o 5-10% to już okazja typu Black Friday.
      Zresztą mamy Black Weeks, Black Weekends, itp… Byle przyciągało, byle działał „chłyt małketingowy”…

    2. Po co większe obniżki – stać nas!
      Co innego bieda kraje jak Niemcy, ci to są biedni, aż Saturny i MM muszą robić promocje na gry 2 za 1 albo 3 za 2 (pre-ordery, konsolowe z PC, bez różnicy, nie ma ograniczenia).

      A tak już na serio, gdyby były tutaj prawdziwe Black Friday, to by nie miał kto pracować na emerytury, bo populacja mocno by się przerzedziła.
      Dlatego u nas działa to sprytnie – najpierw podwyżka ceny, a potem piszą, że super obniżka, a w rzeczywistości może 10 zł.

    3. Skoro jest taniej niż u konkurencji, tzn. że jest to dobra promocja. Nikogo nie obchodzi ile ty jesteś w stanie zapłacić za grę. The Crew 2 Deluxe wszędzie w sieci stoi po 130zł.

  5. Nie ogarniam tego, ceny konsolowych gier lecą a na pc nie (Ac odyssey), już od jakiegoś czasu to widzę, na konsolach dość szybko obniżają ceny a pecetowe wersje za pełną cenę długo się trzymają, kiedyś było na odwrót

    1. Po prostu pudełkowe edycje nie spadają tak. Rynek PC to teraz cyfrowa dystrybucja, tu już zlatują szybciej, tylko trochę inaczej niż konsolowe. Tutaj jest taka cena Odyssey ze wzgledu na czarny piątek, potem będzie przez dłuższy okres trzymać podobną lub wyższą. Na PC pewnie przez ten okres stanieje stopniowo, ale kilka razy. No i nie da się ukryc, że gry na konsole tez czesto idzie wyrwac taniej, bo jest rynek wtorny, ktory zostal kompletnie zabity na PC…

    2. A co tu nie ogarniać, na PC już nie ma używek tylko sztim, a i piractwo u nas nie jest aż tak powszechne. A sensowny sposób na konsoli, aby walczyć z używkami bez wkurzania nikogo (jak ubi z dopłacaniem 20 euro czy ile tam chcieli za AC), to pozostaje im walka cenowa.
      Dlatego właśnie niektórych niepokoi fakt, że konsole by miały iść tą samą drogą, co PC, czyli tylko cyfrowo, bo wtedy by to zabiło źródło tańszych gier i szybszych obniżek.
      Wtedy byś na konsoli też miał sytuacje jak na PC, że koszt magazynowania kluczy rośnie z roku na rok i dlatego starsze gry drożeją.

        1. No faktycznie, moja wina. Odniosłem się tylko do tego co przedstawia oferta zapominając o ocenach, zapytaniach, forach, FAQach, blogach, vlogach, jutubach czy czego tam się jeszcze można dokopać 😉

  6. Vampyra wzięłabym na PS4 gdyby był w tej cenie co wersja PC. Kusi AC Odyssey ale w sumie wyciskam z RDR2 ile się da i nie wiem czy jest sens kupować żeby stało na półce skoro pewnie cena powróci w okresie świąt/Black Friday.