2. Promocje cyfrowe
  3. Seria Assassin's Creed w promocji na Steamie

Seria Assassin's Creed w promocji na Steamie

Przejdź do oferty

-60% – Assassin’s Creed Revelations – Gold Edition – 31,96 zł – Steam
-66% – Assassin’s Creed Brotherhood – 20,36 zł – Steam
-75% – Assassin’s Creed III Remastered – 39,97 zł – Steam
-66% – Assassin’s Creed IV Black Flag – 27,16 zł – Steam
-50% – Assassin’s Creed Odyssey – 124,95 zł – Steam
-70% – Assassin’s Creed Origins – 74,97 zł – Steam
-67% – Assassin’s Creed Rogue – 26,36 zł – Steam
-70% – Assassin’s Creed Syndicate – 47,97 zł – Steam

Pełną listę przecenionych tytułów znajdziecie w rozwinięciu wpisu.



Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Seria Assassin’s Creed w promocji na Steamie"

  1. Jest promocja Season Pass do Odysseya, a niby nie ma w sklepie zniżki w sklepie Ubi store. BRAWO UBISOFT!

    1. Właśnie ciągle mi na tym Season Passie zależy, a mam wersję Uplay :/

      1. Już od pół roku czekam na promocję Season Pass, a grę kupiłem w Black Friday za ok 135 zł :/

        1. Może nie zrozumieli pytania, jakiś analfabeta je zadał przecież.
          Nawet google translate zrobiłby to 100 razy lepiej.

  2. Kurde, chyba wezmę tego remastera trójki, bo po ograniu revelations byłem już tak znudzony mechanikami, że już żadnego innego asasyna aż do origins nie ruszałem…

    1. Według mnie AC III kontynuuje znużenie serią. Jak już to weź zagraj w Unity 🙂 Tak więcej bug-ów ale frajdy dużo więcej niż AC III z bardzo słabym asasynem. Conor jest dla mnie na razie najgorszą główną postacią w serii. Jak jeszcze nie grałeś w Black Flag tez to będzie lepszy wybór niż AC III. Co prawda nie jest fanem tej części, ale tak jest lepsza od III.

    2. to już lepiej kupić season pass do odyseji i dostać za darmo ac3 remastered i ac liberation

    3. AC3 było dla mnie najnudniejszą odsłoną sagi Desmonda. Polecam Black Flaga – znajomość poprzednich części nie jest wymagana, a gameplay jest świetny!