
Oferta dnia na Steamie – Divinity: Original Sin 2 Definitive Edition i Train Simulator 2019
-40% – Divinity: Original Sin 2 – Definitive Edition – 97,19 zł
-40% – Divinity: Original Sin 2 – Companion: Sir Lora the Squirrel – 6,59 zł
-40% – Divinity: Original Sin 2 – Divine Ascension – 32,39 zł
-65% – Train Simulator 2019 – 37,80 zł
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Mam Definitive Edition, ale grałem tylko w wersję zwykłą i o ile cała gra to prawie 10/10, to niestety IV akt psuje bardzo rozgrywkę kilkoma nieprzemyślanymi decyzjami, szczególnie, gdy masz w drużynie maga ognia, Lhose i chcesz pokonać Adramahlihka, nie będę spojlerował, ale ostro sypie się wypracowana przez całą grę taktyka :/
Reset skillów na statku nie pomaga?
niema statku
Ach. Ja dopiero do Kłody dotarłem.
Jest pewien modzik umieszczający lusterko w Fort Joy ale wtedy nie będziesz mógł zdobyć achievementów.
nie potrzebowałe mtego żeby dokonczyc gre ;p
Jak masz Lohse w drużynie to pół biedy. Jak grasz nią jako główną postać, to dopiero jest spitolone.
Dziwne że taki symulator nie jest w bundlu tyle dlc .. xd
byl chyba nawet w indie gali kilka lat temu i tamta wersja co roku tylko zmienia numerek rocznik (tamta wersja powiedzmy z 2016r jest dalej na naszym koncie teraz jako 2019)
aha
wie ktos do kiedy ta promocja???
dwie doby jeszcze
Gra jest warta każdych pieniędzy. Dodatek z Sir Lorą nie jest warty grosza.
Nie mam tego dodatki i ten cały Sir Lora cały czas za mną lata. Wraz z zakupem tego dodatku pojawia się u niego jakiś quest?
Musisz go mieć, żeby za tobą latał – mogłeś dostać w pakiecie. I i tak nic się u niego nie pojawia. Daje czasem przepisy do craftingu i tyle. Pierwsze dialogi z nim są nawet intrygujące, ale niestety potem kompletnie nic z tego nie wynika, ni ma questa.
Kupiłem DoS2:DE 3 miesięce temu i jakoś Sir Lora dostałem za darmo.
Też miałem za darmo, na całe szczęście.
Nie grałem w jedynkę. Czy warto kupić dwójkę i zacząć od niej przygodę? Nie zespoiluje sobie jedynki?
Nie „zespoilujesz”, bo 2 dzieje się jakieś 1200 lat po OS. W najgorszym razie paru easter eggów czy żarcików nie załapiesz.
Problem jest taki, że po 2 trudno może być ci siąść do 1 😉
Jak dotąd nie widziałem nikogo, kto preferowałby pierwszą część. Nic nie tracisz, szczególnie z historii.
DOS1 to świetna gra ale ciężko się do niej przekonać, z różnych powodów.
Ach Divinity… Wczoraj właśnie ukończyłem i czuję to znajome uczucie, takie „wypalenie” i świadomość, że już chyba nigdy nie zagram w równie dobrego RPG’a. Jeśli ktoś szuka gry a bawił się doprze przy PoE, NWN czy Drakensang to jest to obowiązkowa pozycja.
Boskość czeka…