Oferta dnia na Steamie – Alice: Madness Returns

Alice: Madness Returns – 2,49€

Promocja potrwa 48 godzin.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Oferta dnia na Steamie – Alice: Madness Returns"

  1. Coś ludzie na steamie piszą że żeby grać trzeba i tak uruchomić przez origina a kod który się dostaje ze steama nie pasuje na origina.

    1. No właśnie. Mam tę grę w wersji pod Origin kupiony tam bezposrednio i przy próbie uruchomienia zgłasza mi niepoprawny klucz. Z wersją steamową są akie same problemy? Jakieś zalety posiadania jej w wersji steam obok origin? Kart i osiągnięć nie ma. Nie widzę też by poprawiono kompatybilność z nowymi OSami.
      Kiepska sprawa. Przez te niekompatybilności trzeba trzymać konfig z Win10 (bo nowe wersje bibliotek i nowe gry DX12, Win7 do ciut starszych gier, WinXP do jeszcze starszych, a do antyków to i Win95/98.

      1. Przykład gry stworzonej pod windows 7, nie działającej na windows 10? Nie spotkałem się jeszcze z taką.

        1. Win 10 blokuje niektóre zabezpieczenia powodując, że gra nie działa na Win 10 i win 8/7 z zainstalowaną którąś KB.

        2. Jakieś konkretne przykłady gier? Bo jak dla mnie zestaw Win10 + VirtualBox z XP + ew. DosBox to typowych staroci wystarczy żeby pograć w zasadzie we wszystko.

        3. Czytałem, że „może blokować” archaiczne zabezpieczenia, jeżeli rozpozna je za niebezpieczne, ale przetestowałem dużą część gier które posiadam i z żadną nie było problemów.

        4. Mi żadna. Co ciekawe nawet gra z Tages Online (BG&E)nie mogę zainstalować na zaktualizowanym Win 7 i 8.1 😐

    2. U mnie działa. Może dlatego, że aktywowałem tę grę kodem w samym Origin, a dopiero potem próbowałem odpalić wersję steamową? Według tego co piszą na forum, ponoć u niektórych takie postępowanie rozwiązuje problem z aktywacją.

        1. Co w takim razie jest? Bo wygląda dobrze i zastanawiam się nad jej kupnem od kilki promocji.

        2. Problemy z aktywacją, bugi, jakość portu z konsol, powtarzalność… poczytaj komentarze tutaj.

  2. Żałuję, że kupiłem tę grę na długo zanim w nią zagrałem, bo za późno jest już na refund. Mógłbym przełknąć odtwórczy gameplay i słaby port z konsoli, ale wystąpił u mnie bug uniemożliwiający kontynuowanie rozgrywki.

    1. Grałem na PS3 i z początku gra mi się nawet podobała, ale im dalej w las tym gorzej..gra jest potwornie monotonna, etapy z początku gry są dokładnie takie same jak w połowie gry i jak pod koniec gry, w końcu rzuciłem w cholerę i nawet nie skończyłem, bo nie chciało mi się n-ty raz tego samego robić.

      Dla kontrastu:
      Psychonauts ubóstwiam

  3. Świetna gra, tylko trzeba zmienić w pliku jedną linijkę, by cieszyć się płynnością, a nie żałosnymi 30 klatkami.

  4. ja kupiłem to na ostatniej zimowej wyprzedaży i żadnych problemów z grą nie miałem (normalnie przez steam się uruchamiała, a numer seryjny jak wklepałem do origina to przypisało mi grę do konta origin)

      1. Tylko „Alice: Madness Returns – Complete Collection” zawiera „American McGee’s: Alice”

        1. Aha. No to szkoda, że nie ma tego w kodzie do Origin na Steamie. 1 część była fajna.

        2. No niestety. Sam poluję dobrą cenę za kluczyk originowski do wersji CC (pomimo, że mam już AMR). Jedynie gdzie widziałem to na Amazonie, ale za 30$. Ktoś wspominał, że w OriginStore też jest, ale na US.

  5. Tak z ciekawości: co się stanie, gdy wkleję kod do origina, a na steamie zrobię refunda? :DDDDDD

    1. W najlepszym wypadku zostanie pewnie z tytułem na Origin którego się nie da uruchomić. Gry EA kupione na Steam i wymagające Origin nie uruchamiają się bez włączonego Steam i odwrotnie. Nawet nie da się ich pobrać bezpośrednio z Origin, jak spróbujesz to zrobić to włączy Ci się okienko instalacji gry na platformie Valve. 🙂

      Ale przypuszczam, że jak zrobisz refund to Valve wyślę prośbę o wygaszenie klucza bo dostali zwrot, i tytuł pewnie zniknie też z Origin.

      1. Rozumiem. Nie żebym chciał sprawdzać, po prostu mnie zastanawiało jak to jest z tymi kluczami aktywowanymi jednocześnie na dwóch platformach. 🙂

  6. A ile z tych gier (jeśli w ogóle jakieś) by nie działały na Windows XP (ewentualnie Windows 98), które (jak się dobrze trafi) można raczej tanio kupić np. Al le g r o (może też na E b ay) na fizycznym nośniku?

    Oczywiście do korzystania z tych systemów wystarczy np. jakiś darmowy VMware Workstation Player czy VirtualBox albo jakaś inna wirtualna maszyna.