
Weekend na kanapie. Podzielcie się swoimi gamingowymi planami (31.5-2.6)
Jak tam wrażenia po pokazie remake’u Silent Hill 2? Odświeżacie sobie oryginał przed październikową premierą nowej gry Bloober Team? My gramy w Halo, Sea of Stars oraz… kontrowersyjne Immortal of Aveum. Łowcy, powiedzcie, jak Wy będziecie spędzać najbliższy weekend.
W co gra Seyonne?

Hellblade 2 skończone, piękna to była przygoda, nie powiem. W końcu zrozumiałem, co mieli na myśli recenzenci, mówiąc o tym, że brakuje jeszcze tych 2-3 godzin fabuły. Faktycznie, w momencie gdy, po dość zamulonej pierwszej połowie gry, zaczyna się coś dziać, nagle wszystko zostaje ucięte, pozostawiając ogromny niedosyt. Poza tym jednak szczerze i gorąco polecam. Sposób prowadzenia narracji i płynące z rozgrywki emocje w pełni wynagradzają wszystkie niedociągnięcia.
No dobra, a co przede mną? W sumie niewiele, gdyż szykuje mi się weekend pod namiotem, urozmaicony sobotnią punk rockową nawalanką na festiwalu Zew się Budzi. Do grania usiądę zapewne dopiero w niedzielny wieczór, a moją ofiarą będzie albo Orcs Must Die! 3 albo Immortals of Aveum. Wydana w ramach programu EA Originals magiczna strzelanka okazała się naprawdę dobrą pozycją i muszę przyznać, że po kilku godzinach zabawy przypadła mi do gustu. Zobaczymy, jak będzie to wyglądało dalej. Orki natomiast tylko lekko dziabnąłem, ale uwielbiam motywy tower defence, gdy sam przy okazji biorę udział w heroicznej obronie, okładając wrogów wszystkim, co mam w zanadrzu.


W co gra Venom?

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. W moim przypadku skończył się urlop, więc trzeba powoli wracać do rutyny giereczkowa. Jednym z postanowień noworocznych, które sobie postawiłem, było skończenie wszystkich odsłon Halo, więc w weekend będę siedział głównie przy Halo: The Master Chief Collection. Rozgrzebywałem tę serię wiele razy, za każdym odpadałem pod koniec trójki. Lekko liznąłem czwórkę, a w Guardians i Infinite nie grałem praktycznie w ogóle – pomijając multiplayer, w trybach online trochę godzin spędziłem. Jeszcze przed wolnym tygodniem udało mi się skończyć Halo Reach, wczoraj usiedliśmy w coopie do jedynki (której całym sercem nie znoszę, The Library to jedna z najgorszych lokacji w grach, bleh) i w jednym posiedzeniu dobrnęliśmy do drugiej połowy i to w trybie Heroic. Zapomniałem, że kampanie w Hejloł nie należały do najdłuższych, szczególnie kiedy wiadomo, co zrobić i gdzie iść, więc zakładam, że jeszcze w czerwcu temat zostanie domknięty.
Ogólnie mam ostatnio ochotę na bezmyślne strzelanie, więc z doskoku bawię się Resistance: Retribution. Staram się mieć z tyłu głowy, że to gra z PSP, ale… ciężka to jest przeprawa. Widoczność absurdalnie niska, responsywność kamery pozostawia wiele do życzenia, na 55 calach wygląda to po prostu brzydko. I niby gra mi się w to źle, niby narzekam, a i tak brnę dalej, bo, o dziwo, mnie to bawi. Ciężko mi to sensownie wytłumaczyć, to trochę jak z Deadly Premonition 2. Męczę się, ale czerpię z tego dziwną przyjemność.


W co gra Lloyde?

Weekend u mnie będzie nieco pod znakiem powrotów oraz całej, jednej nowości. Zacznę od Sea of Stars, w które gram sobie przenośnie i czuję się wciągnięty po same uszy, szczególnie im zanurzam się głębiej w świat. System walki z elementami zręcznościowymi, logicznymi i całkiem angażująca fabuła. Polecam. To świetna perełka z tamtego roku.
Drugą grą, do której wróciłem jest Ys IX: Monstrum Nox. Mroczniejsze wcielenie Adola Christina i walki z hordami demonów są całkiem przyjemne. Fabularnie mogłoby być trochę lepiej, do tego ograniczenie eksploracji miasta, które się odsłania w miarę poznawania fabuły, nie brzmi jakoś zachęcająco, ale mimo to mam ochotę na więcej.
Z nowości usiadłem do The Crew Motorfest i…jestem pozytywnie zaskoczony. Model jazdy jest całkiem przyjemny, zacząłem playlistę Made in Japan, sam wybierając wcześniej jako startowy samochód moją ukochaną Hondę S2000. Po dość dużym rozczarowaniu, jakie sprawiła mi Forzą Horizon 5, tutaj jestem dobrej nadziei. Zobaczymy jak dalej.


Łowcy, a co Wy porabiacie w ten weekend? Podzielcie się w komentarzach swoimi gamingowymi i okołogrowymi planami na najbliższe dni!