Ancestors Legacy za 37 zł na Kinguinie i G2Play

Do ostatecznej ceny dochodzi jeszcze opłata za płatność (najkorzystniej wybrać Przelewy24). 

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Ancestors Legacy za 37 zł na Kinguinie i G2Play"

  1. Cena bardzo zachęcająca, żeby tylko mieć czas żeby to wszystko ograć 🙂

    1. Niczym, ta sama firma. Ostatnio dostalem od obu listy z zaplata od ich windykacji gdy zamowilem 2 gry ktore potem zostaly usuniete z mojego konta Steam i PayPal zwrocil mi pieniadze. Omijajcie szerokim lukiem.

      1. A mógłbyś napisać coś więcej o tej sytuacji? Przyznam, że pierwszy raz słyszę, że ktoś miał problemy z pingwinem. Po jakim czasie od zakupu Steam usunął tobie gry?

        1. Która część wymyślona? Ta że gry z keyshopów znikają jak kamfora, z komunikatem od steama o problemie z płatnością? Czy to, że jeśli ktoś w takiej sytuacji oleje złodziejski sklep i zwróci się bezpośrednio do paypala o zwrot pieniędzy, a ten oczywiście zwróci, odejmując tę kwotę od salda złodziejskiego sklepu, to złodzieje zaczną sami krzyczeć że ich „okradajo” i wyślą maila z pogróżkami od „działu windykacji”?

        2. Na poczatku przyszly takie komunikaty o windykacji na e-mail i na stronie sklepu. Olalem to, bo niby zwykle straszenie a towar faktycznie wadliwy. Jakies poltora miesiaca pozniej przychodzi do mojej skrzynki pocztowej awizo i jak sie pozniej okazuje list od ich windykacji, ze wszczeli proces i mam sie z nimi skontaktowac, jak nie to odsetki zaczna rosnac i przekaza sprawe do egzekucji komorniczej.

        3. Mnie się nic takiego nie przydarzyło, ale rozumiem złość i frustrację.

          Jeżeli nie próbowałeś wyjaśniać sprawy z wadliwym kluczem, tam gdzie kupiłeś i od razu poprosiłeś paypala o zwrot pieniędzy to nie dziw się, że masz problemy z windykacją.
          A klucze nie znikają jak kamfora. Po prostu zdarza się czasem taka sytuacja, to taka specyfika sklepu. To nie sklep jest złodziejski, ale czasem zdarzają się nieuczciwi sprzedawcy. Dlatego jest procedura odwoławcza i wystarczy z niej skorzystać. Ona działa, więc trochę się hamuj z oskarżeniami, bo wprowadzasz niepotrzebny zamęt.

        4. Seq majkel2111 • 10 godzin temu
          „No właśnie, kolega z konkurencji chyba, bo sytuacja wymyślona na 100%”

          „Ona działa, więc trochę się hamuj z oskarżeniami, bo wprowadzasz niepotrzebny zamęt.”

          To ja już nic nie rozumiem. ;).

        5. „Taka specyfika sklepu” 🙂
          W słowniku znajdziesz krótszy termin opisujący działalność kinguinów, g2a i podobnego tałatajstwa. Paserstwo.

      2. a wysłałeś im skriny? Keyshopy zawsze proszą o jakieś dowody w takiej sytuacji, inaczej traktują wycofanie kasy jako kradzież i trudno im się dziwić, tbh.

        Ja przy problemie na g2play dostałem refund na kartę po dniu od zgłoszenia problemu, co prawda musiałem wysłać chyba z 5 skrinów, ale to zrozumiałe, bo pewnie cwaniaków pełno 😛

        1. Wyslalem to co moglem(komunikat o usunieciu gry z konta niestety kliknalem i nie zapisalem) – po kilku dniach ticket na supporcie zamkneli i kasy nie zwrocili, dlatego sprawe przekazalem PayPalowi.

  2. No i to jest cena, którą już fajnie jest zapłacić 🙂 Szkoda tylko, że kupka wstydu i tak nie pozwoli w to pewnie nigdy zagrać…