Pudełkowy Elex od 99,90 zł w Mediamarkt/Saturn

Saturn

Gra PC Elex – 99,90 zł
Gra PS4 Elex – 149,00 zł
Gra Xbox One Elex – 149,00 zł

Mediamarkt

Gra PC Elex – 99,90 zł
Gra PS4 Elex – 149,00 zł
Gra Xbox One Elex – 149,00 zł

Odbiór w sklepach sieci kosztuje od 0 zł do 3 zł (w zależności od dostępności), a za dostawę zapłacicie min. 7,97 zł (paczkomat).

O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Pudełkowy Elex od 99,90 zł w Mediamarkt/Saturn"

  1. Może głupie pytanie ale czy warto za ta cenę i czy ktoś grał i poleca, co sądzi ?

    1. Osobiście bardzo polecam, ale od razu zaznaczam: jeśli męczyły Cię drewniane animacje w serii Gothic to… tutaj jest tak samo. Na dodatek ostatni patch zrobił straszną głupotę jeśli idzie o ludzkich przeciwników i… już nie gram na Ultra, bo to nie ma sensu. 😀

    2. Wszystko zależy od gustu. Gra z pewnością odrzuca niezgrabnymi animacjami, niepowalającą grafiką i polskim tłumaczeniem, ale jak dla mnie to gra wybitna. Jeszcze nigdy nie bawiłem się tak dobrze przy eksploracji świata jak w Elexie, do tego wyraźnie dużo pracy włożono w zadania poboczne. Zadziwiająco mało zadań w stylu przynieś, ubij, pozamiataj, zadziwiająco duży wpływ na rozwój postaci mają podejmowane przez nas decyzje. Gracz nie jest prowadzony za rączkę i wiele razy jest karany za bezmyślne wykonywanie rozkazów. Do zalet doliczyłbym jeszcze nietuzinkowy świat, obszerne tło fabularne i naprawdę dobry system rozwoju postaci.

      Ale to naprawdę wszystko zależy od gustu. Jak ogrywasz głównie gry AAA i najpopularniejsze indyki to Elex odrzuci Ciebie topornością i grafiką. Zadania są różnorodne, ale przerywniki filmowe są bardzo rzadkie i zawsze bardzo słabe, więc jeżeli tego szukasz to nawet zadań nie docenisz. System rozwoju postaci zupełnie inaczej ocenisz jeżeli lubisz mocno uproszczone systemy rozwoju postaci takie jak w W3 czy Skyrim, i gdy nie chce Ci się „marnować” czasu na przyglądaniu się w co warto zainwestować. Nieprowadzenie gracza za rączkę też może Ci się nie spodobać, jeżeli wracając z pracy chcesz się zrelaksować, a nie kombinować czy to co zostało Ci zlecone jest faktycznie rzeczą, którą powinieneś zrobić. Brak znaczników na mapie oraz minimapy bardzo pozytywnie wpływa na eksplorację, bo człowiek musi rozglądać się po świecie własnymi oczami, ale może to sprawić że przyzwyczajony do współczesnych gier szybko zgubisz się i znudzisz. Nawet brak absolutny brak DLC dla jednych jest dużą zaletą, a dla innych kolejną wadą.

      Sam kupiłem w preorderze i nie tylko się nie zawiodłem, ale zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Okazało się, że Elex ma w sobie rzeczy, których mi brakowało i nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. I nie mówię tutaj tylko o rzeczach z których Gothic słynie.

    3. Polecam, efekt motyla lepszy niż w Until Dawn, klimat Gothica. Walka wręcz ssie, ale jak skupisz się na dystansowej to tego nie odczujesz.

    4. Jeżeli jesteś fanem gier od PB to na pewno wciągnie Cię klimat. I to moim zdaniem jedyna zaleta. Cała trudność gry polega na złym balansie i tak przez 20h kombinujesz przy większości walk jak nie oberwać (bo oczywiście padasz na 2-3 hity), a zabijasz na 50. Później padasz na 4 hity ale zabijasz na 3 strzały z łuku max. Ostatniego bossa pokonałem w kilka sekund strzelając z bliska kilkoma strzałami na raz (taka umiejętność berserkerów). Cały system walki w zwarciu i na dystans jest kiepsko zaprojektowany. Dla mnie wybór stylu gry był jak wybór między dżumą, a cholerą. Plecak odrzutowy to ciekawy pomysł i można nieźle się nim pobawić, ale strasznie wkurza brak precyzji przy lądowaniu oraz ześlizgiwanie się z powierzchni. Animacje- dno, grafika- zazwyczaj dno, czasem trafią się dość ładne krajobrazy, muzyka- naprawdę rzadko kiedy zwracam na nią uwagę, więc nie wypowiem się. Historia- średnio ciekawa. Podsumowując: fan PB przyzwyczajony do słabej jakości ich gier łyknie Elexa bez problemu, reszta raczej szybko zniechęci się.

      Dodam jeszcze, że wyszedł do teraz aż jeden patch (28.10). Widocznie gra jest obecnie w stanie idealnym więc nie ma co już poprawiać…