need for speed payback

Obniżki cen Need For Speed: Payback – wersja na PC od 99,99 zł, wersje konsolowe od 129,99 zł

PC cyfrowa

Konsoleigry: NEED FOR SPEED PAYBACK PL PC KLUCZ – 99,99 zł

PC pudełko

Neonet: Gra NEED FOR SPEED PAYBACK – 99,99 zł
cdp.pl: Need For Speed: Payback (PC) – 104,99 zł
Muve.pl: Need For Speed: Payback (PC) PL – 109,90 zł

PS4:

Neonet: Gra Need For Speed: Payback PS4 – 129,99 zł
cdp.pl: Need For Speed: Payback (Gry PS4) – 135,99 zł

merlin.pl: Need For Speed: Payback (Gry PS4) – 135,99 zł

Xbox One

Neonet: Gra Need For Speed: Payback Xbox One – 129,99 zł 
Konsoleigry: NEED FOR SPEED PAYBACK PL XONE – 129,99 zł + wysyłka 9,99 zł
cdp.pl: Need For Speed: Payback (Gry Xbox One) – 135,99 zł

Sklepy:
O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Obniżki cen Need For Speed: Payback – wersja na PC od 99,99 zł, wersje konsolowe od 129,99 zł"

  1. Fajnie by było gdyby oferty na NFS i Battlefronta przestały być wrzucane na łowców 😀 No chyba, że dodadzą te gry do Kinder niespodzianki ;P

        1. Bo? Są tańsze? Są. Więc czemu ma ich nie być na stronie która zbiera różne obniżki cen gier?

        2. No, często się go używa żeby usprawiedliwić głupoty, więc olewam go.

    1. Te gry gdyby nie skrzynki nie są złe. Poza tym mnóstwo osób ma na te skrzynki wywalone patrząc na takiego ow i cs . Hejtują, bo to teraz modne, a sami się do tego przyczynili to mają.

      1. Gdyby to była kwestia skrzynek jak w cs i ow gdzie w skrzynkach są tylko zmiany graficzne to spoko, ale tutaj kupujesz przewagę nad innymi. Poza tym mi w tych grach i tak bardziej przeszkadza dubbing, a szkoda, bo beta Battlefronta nawet mi się podobała.

        1. Nie grałem w żadną z powyższych gier, ALE w FIFIE też mogę sobie kupić przewagę nad innymi i nikt tak bardzo nie krytykuje tej gry 😉 albo mogę spędzić długie godziny i dojść do nich „bezpłatnie”.
          Rozumiem, że w NFS Payback i SW BF II – tak samo?

        2. I co z tego że są tam zmiany graficzne, to nadal złe lootboksy które szkodzą dzieciom bo to zły hazard. Think of the children!!!!111oneonejedenjeden

        3. Ja tam do lootboksów, które wprowadzają kosmetykę nic nie mam. A dzieci mnie nie obchodzą, bo taki cs jest od 18 lat, więc nie powinno ich tam w ogóle być, a sam jako osoba dorosła mogę sobie otworzyć skrzynkę jeśli będę miał taką ochotę 😀

      2. W którym miejscu ten nowy NfS jest dobry? :O Ludzie, są jakieś granice bezguścia.

  2. To nie jest model lootboxow z Owerwatch czy CS gdzie dostajesz z nich kosmetyki. To jest to samo co w FUT: pasożytniczy system, który daje realna przewagę graczom, którzy wykładają realna kasę z portfela.
    A do BF2 i NFS:P został wprowadzony nie przez popularność „skórkowych” skrzynek, tylko przez to ze z mikrotranzakcji FIFA w zeszłym roku wygenerowała 800mln $.

    1. I co z tego że kosmetyki, jak to nadal hazard? Mikropłatności to w ogóle temat rzeka, bo jakoś od paru lat są, a nikt ich nie bojkotuje.
      ” nie przez popularność „skórkowych” skrzynek”
      Jasne, bo ea jest ślepe i nie widzi ile kasy ma valve na skrzynkach, i jak bardzo są one popularne (filmy z ich otwierania), i wcale nie chce uszczknąć kawałka tego skrzyneczkowego tortu dla siebie. Wcale nie. Zresztą bf2 to jedno, a co z Shadow of War gdzie lootboxami zepsuto grę dla jednego gracza? Czemu tego nikt nie bojkotuje? Czemu nikt nie bojkotował każdej gry za pełną cenę z mikrotransakcjami która wyszła w ciągu kilku ostatnich lat? Już to pisałem i napiszę jeszcze raz: ze skrzynkami będzie tak jak z dlc i mikropłatnościami: ludzie je zaakceptują. Już się to dzieje, chociażby ten podział na „kosmetyczne” które są „ok” i te wpływające na rozgrywkę które nie są. A potem płacz „olaboga gry niszczą”. Ano niszczą. Głupi gracze którzy dają sobie pluć w twarz.

      1. W OW wystarczy zagrać 4-5 meczyków i masz skrzynkę za lvl. A nie 20 godzin grindować jak w BF (może być przesadzone bo nie wiem ile tam).

        1. Aha, ale co to zmienia? To wciąż skrzynka, gdzie nie masz żadnej gwarancji że trafi ci się coś co cię interesuje.

      2. W jaki sposób zepsuto singla, bo mam grę, ale jeszcze nie ograłem 😀

        1. W pewnym momencie gra zamienia się w festiwal grindu. No chyba że będziesz kupować skrzynki, wtedy nie.

  3. Wziąłbym sobie na XOne ale brak możliwości odbioru w markecie w mojej miejscowości…

  4. Chyba to g….o, za przeproszeniem, słabo im się sprzedaje :E
    Gorszej i przy okazji tak fatalnie zoptymalizowanej gry dawno nie widziałem.