2. Keyshopy
  3. Middle-earth: Shadow of War za 150,30 zł w GAMIVO

Middle-earth: Shadow of War za 150,30 zł w GAMIVO

Przejdź do oferty

Middle-earth: Shadow of War Day One Edition Steam CD Key – 150,30 zł

Brak prowizji za płatność.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Middle-earth: Shadow of War za 150,30 zł w GAMIVO"

  1. A ja dalej czekam aż dodadzą Shadow of Mordor GOTY do progu dolarowego Humble Bundle, bo już na płatki chyba nie ma co liczyć.

  3. No taką cenę na premierę to ja rozumiem, szkoda tylko, że dwójka jest jeszcze bardziej powtarzalna niż pierwsza część. Kupi sie za pare lat, chyba, że wcześniej trafi do humble monthly :p

    2. I co, za pare lat niby będzie mniej powtarzalna od pierwszej części? Czy mniej powtarzalna od trzeciej części?
      lel

      1. Raz, że może być – jeśli podokładają trochę treści w 38 DLC i patchach – a dwa, że przynajmniej portfel żalu nie odczuje.

      2. Nie, ale zamiast 120 wole dać 20 zł za komplet z wszystkimi dlc i w ogóle nie żałować kupna :p
        lel2

        1. Czyli jesteś świadom, że nie odpowiada ci gra, ale za 20zł i tak kupisz.
          Biedak czy hipokryta? xD

        2. A może świadoma osoba, która kupuje gry w cenie, którą uważa, że warto za dany tytuł? Lepiej być „biedakiem” niż kupować bezmyślnie gry w pełnej cenie, która ma mikrotranzakcje i multum dlc.

        4. I do tego mistrz czytania ze zrozumieniem, bo przecież Greg nie napisał, że gra to gunwo czy mu nie odpowiada, tylko tyle, że co najwyżej mogłaby by być bardziej urozmaicona, co wcale nie oznacza, że mu nie odpowiada cała gra (nawet nic w poście na to nie wskazuje, tylko podał 1 mankament gry, który wygląda, że dla niego nic to nie przekreśla).
          Ale my maluczcy jesteśmy i myślimy inaczej, więc zaraz nas ukarze ad personam, zaraz po tym ex cathedra, więc będziemy mieć pokutę (niestety, ma bardzo ograniczony repertuar).

          Ale żeby nie zbaczać z tematu… to w sumie po SoW tego należało się spodziewać, bądź co bądź jednak Mordor też jakoś wybitny pod tym względem nie był (mimo że gra to tak naprawdę był jeden wielki tutorial).

        5. Wiesz, jest coś takiego że gra jest warta zagrania ale niekoniecznie jest warta pieniędzy które sobie za nią życzą :). Pierwszą część ograłem kilka lat po premierze (dałem z 10zł) i podobała mi sie, a jednocześnie wiem że bym żałował wydanej stówy przez wady które posiada. Z drugą częścią wiem że będzie tak samo, tym bardziej że wad ma więcej, jescze większa powtarzalność i chore mikrotransakcje.
          lel3 ? 🙂

    1. GAMIVO jest tańsze uwzględniając płatność (teraz obniżyli cenę do 126 zł), aczkolwiek Kinguina też wrzuciliśmy w osobnym newsie.

  7. Przecież jeszcze wczoraj było za 120 zł na Gamivo. Taniej jest na HRK po doliczeniu kodu promocyjnego dla nowych (jakieś 118zł razem z prowizją), a na steamtrades dorwałem wczoraj za 77 zł (tylko trzeba było przekonać geforce experience, że jestem w Azji. No i mieć 1080/ti)

      1. FACEBOOK16 -3% ceny. Przy płatności w euro było najtaniej.

        EDIT: A, sorry- na HRK już jest produkt niedostępny.

  9. japrdl, jeszcze dodają pierwszą część? Z nudów bym się pochlastał, gdyby kazali mi grać w obie. Sądziłem, że za darmo rozdają II, bo mikrotansakcje.

  11. Podobno trzeba ostro grindować albo kupować lootboxy za realną kasę, zeby obejrzeć true ending

      1. Aby odblokować true ending trzeba podbić wszystkie twierdze – a żeby to zrobić trzeba mieć potężną armię. Więc albo biegasz po mapie i brandujesz orków losowo orków licząc na to, że uda ci się zdobyć dużo legend, albo dajesz się zabijać wrogom z nadzieją, ze twój nemezis będzie miał odpowiednią rangę i go brandujesz, albo kupujesz lootboxy z orkami za prawdziwą kasę. Więc albo tracisz czas na powtarzający się (i ostatecznie nudzący się) content albo oszczędzasz sobie kilka-kilkanaście godzin dopłacając do już raz kupionej gry.

        1. Nikt Ci nie każe odblokowywać głupiego filmiku. Wszystko o czym piszesz, robi się już po zakończeniu wątku głównego a i tak 99% graczy to oleje.

    2. Na yt ktos przeszedl gre razem z true endingiem i mowil ze musial grindowac ten sam nudny content przez 10h zeby przejsc gre albo mogl kupic lootboxy i przejsc to od razu dzieki legendarnym orkow w twojej armii no i legendary mieczyk tez by sie przydal.

  13. Man of War: Assault Squad Giveaway rzekomo na GameSessions, nie chcecie zrobić z tego news’a, ludki?

  14. Mikrotransakcje w singlu jak w gierkach na telefon a ludzie i tak kupują i jeszcze się cieszą, że tanio. A potem jak chwyci to będzie płacz, że w 90% gier jest ten rak. xD

    1. I jeszcze bronią takie praktyki „bo to nie jest obowiązkowe” i „możesz wszystko zdobyć bez płacenia”, ” po co chcesz zobaczyć koniec gry, dal jakiegoś durnego filmiku, to tutorial nie wystarczy żeby piać z zachwytu i ogłaszać najlepszą grą w jaką się grało?” 🙂 To tak jakby w grze za 60-100 dolarów było zupełnie normalne to co jest w darmowych grach.

    2. Nie twierdzę, że te mikrotransakcje do coś dobrego i powinny być w grach, ale wg recenzji, te mikrotransakcje faktycznie nic nie dają i nie ma ciśnienia (w przeciwieństwie do Forzy Motorsport 7), by z nich korzystać.

      1. ALE zauważ, że „za moich czasów” to się nazywało cheatami, a nie mikrotransakcjami. Ja ktoś niżej podawał linka jeszcze tak umyślnie zrobiony kontentent, aby w jak najbardziej wredny sposób zmusić ludzi do ich kupienia.

        1. Cheatować dalej możesz. Znajdziesz edytor savów. Przy odrobinie umiejętności sam sobie zrobisz trainera w magic trainer maker. Te mikrotrasakcje skierowane są dla casuali.

    1. Wtedy jak o tym pisałem to nie miał, natomiast pojawiły się na steamie paczki z lockiem więc ryzyko wzrosło.