Kinguin - King Deals (14.12)

Komentarze do "Kinguin – King Deals (14.12)"

1. Shadow Tactics na g2a za 66zl

   1. na yuplayu czy gdzies tam nawe taniej, poczytaj na forum

2. @Bili gdzie jesteś? Muszę Ci koniecznie napisać: „A nie mówiłem”. 😛 Mafia <50zeta w czasie krótszym niż 2 miesiące od komentarza, w którym pisałem, że tak się stanie w przeciągu najbliższych 2 miesięcy. 🙂

   1. Tylko Mafia tutaj, obdarzona jest pewnym ryzykiem. Jestem bardzo ciekawy czy do tej Mafii wyjdą dlc i za ile. Do tej chwili gra nie jest do końca naprawiona. Gorzej maja Ci co kupili przepustkę sezonową i samą grę w cenie premierowej.

      1. Osobiście nic co kupiłem poprzez Kinguin czy inny key store nie zostało zbanowane, nie miałem problemów z dodatkami, aktualizacjami czy coś – śmiga po dziś dzień każda zakupiona w ten sposób gra, więc ryzyko IMO zerowe lub bliskie temuż. To, że cena gry w normalnych sklepach nadal jest wysoka to „problem” sklepów – gra, która jest tak powtarzalna i ponoć tylko pierwsze 40 minut (prolog) ma prawdziwy klimat Mafii, nie będzie się w takiej cenie sprzedawać: Ci co się dali nabrać przed premierą już grę mają – Ci, którzy chcą ją kupić po premierze na pewno najpierw sprawdzą z czym mają do czynienia, a później i tak poszukają, gdzie jest najtaniej. Ja tam jeszcze poczekam: ogrywam moją Wall of Shame (a jest ona spooooora) i nie spieszy mi się do produkcji opartej na Ctrl+c -> Ctrl+v. 😀

         1. Mi akurat przy akcji Ubi, usunęli dodatki do Far Cry. Dużo takich osób było, którym na Uplay poznikały gry i dodatki. Fakt, że po fali hejtu na Ubi wszystko zwrócili. Ostrzegli tylko, że następnym razem może być gorzej. To że Ty nie miałeś problemu, nie znaczy że kupowanie tam jest bezpieczne. Do tego chore opłaty za opłaty.

         2. Bo to Ubi ze steamem jest inaczej jak kupujesz od kogoś kto ma słabą reputacje to możesz rzeczywiście stracić grę. Mnie jak na razie usunięto tylko Spec Opsa i w dodatku kupowałem od gościa na steam trades. A gry z g2a czy kinguin nie usunęli.

         3. Bo jak już pisałęm, ubi to pazerni bandyci!!!.

   2. Bo się zbliża termin ważności kodów.

3. Dishonored po Polsku?

   1. Masz we linku, że niet. To nie RHCP

4. Kod zniżkowy mi nie działa !

   1. wsadź do koszyka jeszcze raz i za każdym razem sprawdzaj cene czy nie wróciła do pierwotnej kwoty, to jest najbardziej oszukańczy sklep jaki istnieje, na każdym kroku próbują cię wyd#$%ć na parę groszy ;p

      1. Nie działa wyskakuje „ŁOWCYGIER” nie jest prawidłowym kodem kuponu.

         1. tam jest L a nie Ł

         2. Wiem i tak nie chce wejść.

5. Będzie Wiedźmin na steama taniej u Gabena na święta ?

   1. bedzie

6. Wypowie się ktoś o wartości 'merytorycznej’ The Evil Within? Niezbyt dbam o jakieś technikalia chodzi mi tylko o to czy gra jest warta zagrania, troszkę widziałem i wydaje mi się mocno irytująca i sztampowa.

   1. pierwsze 3 rozdzialy sa za darmo na steamie, sprobuj sam

   2. Mnie demo dostępne na Steam wciągnęło do tego stopnia, że zakupiłem pełną grę i przepustkę. Ciężki klimat wycieka z ekranu, dreszczyk emocji towarzyszy prawie cały czas, historia ma coś w sobie intrygującego, mechanika poruszania i walki przypadła mi do gustu, nie czuć w niej toporności. Byłem zaskoczony tym, jak pozytywnie odebrałem tytuł, a nie jest to mój gatunek czy preferowany typ rozgrywki. Warto uprzednio z demkiem się zapoznać, tym bardziej, że zapisy stanu postępów z dema są kontynuowane w pełnej wersji gry.

      1. Dzięki wam Panowie! Nie wiedziałem, że jest jakieś demko w ogóle. 🙂

7. wow Dishonored jak tanio! Ale co tam już kupiłem i już prawie skończyłem na 100% świetna gra za tą cenę polecam.

8. czy wybranie aktualnego miejsca zamieszkania jest ważne? Chodzi o to ze poza eu jest o 23% taniej 😀 a w adresie płatności i tak jest wpisane że PL (chodzi o klucz steam wiec to chyba nie problem?)

   1. to jest adres zamieszkania czy państwa z którego dokonujesz zakupu?

   2. kwestia sumienia i VATu

9. Jak spadnie do 0.90zł to biere…

10. Mnie zastanawia i wk*rwia to, że jak sie kupi w dobrej wierze kod który zostanie zbanowany, to płaci za to nabywca a nie ten co dał się okraść (np. ukradziona licencja, ukradziona karta)? – przepraszam? to nie ja zostałem oszukany, ja kupiłem towar który został ukradziony, została oszukana osoba okradziona!!! Kiedy to się ku*wa zmieni?

    1. Raz kupiłem coś kiedyś na kinguinie i nie zamierzam więcej, choćby wszystko było po 0.50 groszy. Dla mnie to nie jest zaufane źródło kluczy na różne platformy. CDKeys podobnie chociaż wydaje mi się pewniejsze, a pewnie to to samo.

       1. cdkeys jest legitny, nie słyszałem o żadnych akcjach, to normalny sklep, a nie kluczykownia jak kinguin i g2a

          1. O właśnie, zapomniałem o tym g2a badziewnym.

       2. To po to się sprawdza oferty sprzedających ja zawsze wybieram sam i problemu jeszcze nie miałem.

          1. I bardzo dobrze że sprawdzasz, ale ryzyka na 100% nie wyeliminujesz.

          2. Dokładnie to jest hazard. Ktoś ma 99% pozytywnych opinii to 1% ryzyka 🙂 zresztą lepszy taki hazard niż ten w csie 😀

    2. To właśnie ty zostałeś oszukany, bo kupiłeś nielegalny (kradziony) produkt. Nie zrobiłeś również tego w dobrej wierze, tylko żeby zapłacić mniej. Ci, którzy kupują w dobrej wierze kupują ze sprawdzonych źródeł.

       1. omg… co za komunistyczne poglądy, po pierwsze towar szemrany wcale nie musi być tańszy, po drugie jest takie coś jak wolny rynek… no chyba, że jesteś komunistą – to wtedy wszytko co tańsze jest grzeszne. A po trzecie rozumiem, że jak komuś zapieprzą kasę z karty to po odebraniu mi kodu, ta osoba dostaje ten mój kod albo kasę? …. 😛 co ty pierdzielisz… osoba okradziona została okradziona i to ona powinna odzyskać kasę od oszusta. To tak jak np. ktoś zdobędzie moje dane osobowe …. bez mojej winy, pójdzie do banku i weźmie kredyt – to nie ja zostałem oszukany tylko bank! – a mimo wszytko w realu to ja muszę spłacać a bank ma wysrane… właśnie dzięki takim ludziom jak ty, świat stoi na głowie…

          1. Oczywiście, że nie musi być tańszy, jednak jeśli coś faktycznie jest dużo tańsze, to trzeba się zastanowić, z czego wynika różnica cen. Co ma wolny rynek do paserstwa? Tak, skoro Ci zabrali, to pokrzywdzony dostaje zwrot, oczywiście nie zawsze, a pewnie i rzadko, od osoby, która ukradła (niemniej nie znam statystyk), tyko najczęściej z ubezpieczenia, jakie posiada bank. Poza tym uważam, że ograniczanie rynku zbytu dla złodziei może nie jest doskonałym sposobem, ale na pewno nie najgorszym.To jest tylko i wyłącznie twój wybór, że kupujesz produkt z niepewnego źródła.

          2. zgadzam się, jednak zabieranie samochodu osobie która kupiła na giełdzie kradziony samochód, zamiast złapanie złodzieja i ograbienie go z mieszkania albo wrzucenie na 10 lat do kopalni… jest po prostu łatwiejsze… nie znaczy, że sprawiedliwsze…A tak po za tym dużo gier jest tańszych, np. na G2A, sam sprzedawałem gre, którą dostałem z kartą graficzną… cena była niska a gra pozbawiona cech negatywnych….

          3. Dlatego panie Tomaszu trzeba sprawdzać opinie sprzedających, ja kupowałem na kinguinie oraz g2a i jak na razie nie miałem problemu. Kluczy mi nie usunęli mi żadnej gry ani nie dostałem wadliwego klucza.

          4. Ja mam dokładnie takie samo doświadczenie… jednak mi się nie podoba zasada, że karze się tego co łatwo ukarać a nie tego co oszukał…

          5. To trochę taki hazard ostatnio na g2a kupiłem 3 gry i na razie nic się nie stało jednak ja zawsze patrzę na to od kogo kupuje. A i szansa na to że zwrot otrzymasz też jest.

          6. Nie ma reguły. Ponad rok temu kupiłem grę na G2A, była faktycznie tania ale takich tanich ofert było wiele. Sprzedawca nie miał negatywnych komentarzy lub miał ich znikomą ilość w stosunku do wszystkich transakcji, już dokładnie nie pamiętam w każdym razie wg mojej oceny był wiarygodny. Zakupiony kluczyk aktywował się bez problemu, gra działała. Niestety po około roku, valve usunęło grę z mojego konta steam.
             W moim przypadku sprawa zakończyła się w sposób całkiem dla mnie zadowalający, zgłosiłem sprawę do G2A bo sprzedawcy już nie było :-), G2A zwróciło mi pieniądze za grę do portfela i po sprawie. Zaznaczam, że nigdy nie kupowałem G2A Shield.
             Mimo, że w moim przypadku zakończyło się dla mnie pozytywnie to zgadzam się z Tomaszem, że niestety jest tak, że łatwiej po prostu ukarać kupującego niż sprzedającego.
             Piszę ukarać bo jak inaczej nazwać legalny zakup gry, to że gra jest tania na takich serwisach jak G2A nie znaczy, że pochodzi z nielegalnego źródła. Jak pewnie większości osób zaglądających na ten portal z zakupów na różnych bundlach, promocjach itd. uzbierało mi się kilkadziesiąt (-set) tytułów, które się powtarzają. Wiele z takich gier sprzedałem na G2A, niektóre z tych tytułów na steamie są po 20+ EUR a sprzedawałem je po 1-2 EUR bo ich cena była tak niska. Wielu nie opłaca się nawet wystawiać bo ich cena by była niższa niż prowizje dla G2A. Sprzedając takie gry ciężko powiedzieć aby pochodziły one z nielegalnego źródła tylko dlatego, że cena ich jest niska.