Homeworld Remastered Collection za 14,99 zł w Wirtus.pl

Homeworld Remastered Collection PC – 14,99 zł

Darmowy odbiór osobisty lub wysyłka od 9,99 zł (Poczta Polska).

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Homeworld Remastered Collection za 14,99 zł w Wirtus.pl"

        1. W błoto, bo może komuś zależy na wersji cyfrowej bo nie ma już napędu/nie trzyma pudełek w domku?

        2. Owszem nie mam napędu to raz, a dwa nie mam nawet specjalnie chęci latać za płytami jak mi się zachce zagrać. Siadam na sprzęcie, loguję się, pobieram, zapisy lecą z chmury i gram.

        3. Mam to samo odnośnie płyt. Kolejna rzecz, często instaluję i deinstaluję niektóre tytuły choćby z tego względu, że niektóre gry wolę mieć na SSD, a niestety na SSDku mam ograniczoną ilość miejsca. W połączeniu z szybkim internetem, nieporównywalnie wygodniej i szybciej jest mi pobrać coś na Steam niż instalować tradycyjnie.

        4. Pomijajac juz kwestie platformy i plyt – miales pierwotne wydanie Homeworlds 2 pl? Jesli nie to ie pisz, bo ktos moze byc zrazony tamtym wydaniem standalone drm free. Abys nie szukal po internecie – HW2 w pl box mial tylko PL lektora, dodam ze IMHO fatalnego – mnie to odrzucalo od gry i przez to sprzedalem PL box i sprowadzalem wersje EN. Ze steamowa nie ma takich problemow bo po prostu zmieniasz sobie jezyk niezaleznie od pomyslow PL dystrybutora na wyciecie EN wersji jezykowej.

        5. Też grałem w polską wersję HW2. Przekład robiła Cenega, która w tamtych czasach nie słynęła z udanych dubbingów.
          Jednak nie było aż tak tragicznie, grę skończyłem, ale i tak pierwszy i Cataclysm bardziej mi przypadły do gustu. 🙂

        6. Poza nielicznymi wyjątkami (Wiedźmin 2/3 z gier, Shrek z filmów) po prostu nie trawię PL dubbingu. Jeśli widzę że gra/film ma tylko dubbing po prostu nie kupuję, bo szkoda na to czasu i nerwów.
          A co do dubbingów Cenegi – do tej pory pamiętam ich „wyczyn” z dubbingiem pierwszego FarCry. Nie wiem czy bardziej trzeba było się denerwować czy śmiać, bo nawet stadionowe polonizacje „od Iwana” trzymały wyższy poziom. Hejt był taki że w Cenega w końcu udostępniła archiwum z plikami OGG i dosowym plikiem wsadowym do konwersji – na ówczesnych komputerach dekompresja tych OGG, przerabianie na pliki gry itd. trwała dobre ~1,5h i zarzynała HDD setkami, jeśli nie tysiącami małych plików. To tak a propos „uroków” patchowania gier non-steam o czym niedawno pisałem przy okazji pierwszego CoH, gdzie osoba która przyszła na gotowe (czyli po wydaniu obu dodatków i ponad roku patchowania uważała że patche od Cenegi były fajne ;>

        7. Rozumiem twoje stanowisko, jednak uważam, że HW2 nie był taki zły pod tym względem. Może to kwestia tego, że to RTS, a mi osobiście bardziej nie odpowiadały zmiany wprowadzone w rozgrywce. Niemalże nie korzystałem z fregat infiltracyjnych (poza momentami, kiedy było to konieczne dla skryptu), pauzę włącza się innym przyciskiem no i jednostki nie trzymają formacji. To ostatnie nie jest jakąś dużą koniecznością, ale to ponoć wina silnika. Z drugiej strony na plus zaliczyłbym konieczność korzystania z określonych jednostek; w pierwszej grze nie korzystałem z bombowców, a tutaj okazały się potrzebne.
          Wracając do przekładów – też nie lubię, kiedy nie ma wyboru wersji językowej, czego kompletnie nie rozumiałem w przypadku Mass Effect 2 (na szczęście przejście na wersję angielską było łatwe).
          W przypadku obcojęzycznych gier posunąłem się dalej i obecnie gram w Personę 3 z japońskim VA (którego nie rozumiem, ale brzmi naturalniej od anglojęzycznego dubbingu).
          A propos Wiedźmina – REDom należą się pochwały za możliwość wyboru różnych wersji językowych z czego zamierzam skorzystać. 😉

        8. Jezeli to ta sama wersja co w przypadku Biedry pare miesiecy temu po 39,99 zl (premierowy zwykly dvd box), to wewnatrz sa 3 klucze steam – jeden do remastera i 2 do sountrackow jako dlc.

          UWAGA: nie trzeba zrazac sie jesli nie przyjmuje pierwszego klucza – w niektorych wydaniach box pl byly one zamienione miejscami i jako remaster HW byl podany klucz do DLC z soundtrackiem, ktorego nie dalo sie aktywoac przed podstawka. Najwazniejsze jednak ze calosc sie zgazala i w rezultacie mozna aktywowac calosc po malych kombinacjach z kolejnoscia kluczy.

  1. Steam, sam posiadam pudełko. Z tego co pamiętam dodały mi się jeszcze soundtracki z jedynki i dwójki. Cena dobra, choć sam wyrwałem za 5 zł w folii 😉

  2. „Uwaga Homeworld Remastered Collection PC ma zerowy stan magazynowy i nie można go dodać do koszyka”, czyli rozumem po zawodach?

    1. Podejrzewam, że dzięki sprzedaży w pudełku udało się zejść z ceną do tego poziomu – sam klucz wypadłby drożej.

  3. Mógłby ktoś powiedzieć jak wypada ten remaster Homeworlda na tle Sins of Solar Empire i Endless Space?