Promocja na Wolfenstein Youngblood

Wolfenstein: Youngblood za 46,94 zł w GAMIVO

Cena z kodem zniżkowym SEPT5LOWCY

Wolfenstein: Youngblood Bethesda CD Key – 46,94 zł – Bethesda Launcher

Do ostatecznej ceny dochodzi prowizja za płatność.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wolfenstein: Youngblood za 46,94 zł w GAMIVO"

      1. Jak spadnie do 6 złotych to powiesz, że teraz to czekasz aż będzie za darmo.

        1. Days gone jest jedną z lepszych fabularnie gier. Początek jest nudny tak samo jak w wiedźminie, a później jest kozacko.

        2. No to widać, że Ty nie wiesz co to crap, bo Days Gone na pewno nie jest crapem. No ale w grę trzeba zagrać a nie bawić się w owce…

        3. Pare znaczy 2, czyli w sumie malo widziales, bo fabularnie bardzo fajnie sie to rozwija a i w miare rozwoju postaci, lepiej sie strzela itp.

  1. Łezka w oku się kręci, gdy widzę jak ta świetna seria została doszczętnie zniszczona. 🙁

    1. Aż tak źle, żeby nie wziąć za 46 złotych? Bo patrząc po recenzjach to jest średnio, ale nie tragicznie. Ot – poziom Far Cry New Dawn.

      1. Tylko to na pewno nie jest poziom nawet tego kotlecika. 🙂 Samotna rozgrywka nie ma sensu, w dwójkę jest lepiej, ale główne bohaterki są strasznie irytujące. I szczerze po 2 godzinach zaprzestałem grania. A rzadko mi się to zdarza, bo nawet w słabe średniaki potrafię się wkręcić.

      2. Niby tylko 46 zł ale w tej cenie niedawno można było kupić The New Colosuss, który mimo swoich bolączek jest grą dużo lepszą i ciekawszą od Yougblood i masę innych ciekawych tytułów choć i tak w tej kwestii każdy ma wolny wybór.

        1. New Colossuss masz w xbox/win10 game passie wiec wyjdzie o wiele taniej a w ciagu miesiaca ogra sie bez problemu

      3. bez przesady, FC ND nie był tak zły.
        Były tam chociaż checkpointy czy po zgodnie od bossa trzeba było zasuwać od nowa przez godzinę i więcej przebijać się przez zrespionych przeciwników?

      4. Ty patrzysz tylko na cenę? Jeśli gra jest średnia to szkoda mi by było najbardziej samego czasu.

        1. Dokładnie, nie chodzi o samą cenę, tylko o czas. Zwłaszcza w perspektywie innych, lepszych gier- jak już marnować czas na gry, to na najlepsze jakie się da, a gier nie brakuje. Szczególnie że W:Y niczego specjalnego nie wnosi, biorąc pod uwagę czym jaką był The New Order.

      5. Youngblood ma 41% na Steamie.
        New Dawn ma 70% na Steamie.
        To różnica między grą, która jest tylko OK, a grą, która jest naprawdę słaba.
        Na Metacriticu kolejno 3.6 vs 2.1/10.

    2. Oj nie ma aż takiego dramatu przecież. Owszem, nie grałem jeszcze w tego najnowszego, ale seria ma się nieźle. Rewelacyjny RTCW, niezły Wolf z 2009, bardzo dobry The New Order i The Old Blood. Tylko The New Colossus zostawił mi niesmak. Gorzej to się trzyma seria Quake.

    3. Brakuje jeszcz porządnego gwoździa do trumny w postaci pełnoprawnej 3 części tej nowej serii, w którą upchają już absoultnie wszystko, oczywiście poza dobrą rozrywką 🙂

  2. Pamietajcie ze jak chcecie przechodzic z kolega/kolezanka na jednej kopii gry to nalezy zakupic deluxe edition!

  3. Ooof ale leci w dół, nie spodziewałem się hitu ale i tak jestem zaskoczony.

    1. To tak zwane „odcinanie kuponu” i nie dziwie się, że ludzie tego „nie kupili”.