The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited za 30 złotych w Instant-Gaming

Komentarze do "The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited za 30 złotych w Instant-Gaming"

1. warto? ;]

   1. Napiszę o własnych odczuciach… Wiele razy grając w Skyrim myślałem sobie: „Jakby to było fajnie, gdybym mógł przemierzać świat z jakimś znajomym” – zagrałem w ESO i… to niby właśnie to, ale… totalnie mnie nie nawilżyło, bo jest IMO słabe – to taki Skyrim tylko online – teraz jako b2p jeszcze ujdzie, ale przy abonamencie jaki był na początku to był bardzo kiepski wybór. PvP nie gram, więc ten aspekt nie tyle jest mi nieznany co kompletnie mam go w … gdzieś. 😉 Tak czy siak ja do tej gry nie zamierzam nigdy wracać, bo mam Skyrima. 😀

      1. ” totalnie mnie nie nawilżyło,” ja cie moge nawilzyc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2. Zdania są podzielone, jedni polecają inni odradzają. Słyszałem tak wiele opinki, które zaprzeczały sobie nawzajem, że sam już nie wiem, czy warto.

   1. Za 30 zł warto, szczególnie po ostatniej wielkiej aktualizacji . Ta gra jest dla miłośników zarówno RPG jak i MMORPG. Jeżeli lubisz serię The Elder Scrolls, ale nie lubisz MMO, to możesz kompletnie zignorować innych ludzi oraz aspekt społeczny gry i robić sobie po prostu questy.

      1. Ale pl wersji ta gra nie posiada, czy tak?

         1. Nie ma wersji PL.

         2. Ok, thx, to mi wystarczy.

3. Kupiłbym ale pobierać 100 gb to mnie się nie chce xD

   1. Zainstalowana zajmuje 50 GB.

4. Za to co zrobili na premierze tej gry kompletnie zdyskwalifikowało tę gre w moich oczach.
   Po kupnie gry okazało się że musisz kupić kod na 60 dni abonamentu…
   Poza tym odzyskiwanie hasła to jakaś paranoja połączona z schizofrenią.

   1. Od premiery minęły wieki i ta gra po wszystkich łatkach z grą, którą ogrywałeś ma wspólne dwie rzeczy – uniwersum i tytuł.

      1. A tam dyrdymały.
         Po tych „wszystkich łatkach” gra nadal się tak bardzo wcale nie zmieniła, a nawet nie jest załatana w stopniu „dostatecznym”
         Ba -jest nawet gorzej niz bylo, zarowno z balansem (WSZYSCY w plytowkach, crafting nie istnieje) jak i płynnością gry – bo lag/dogrywanie ostatnio jest niemiłosierny
         btw tak sie skalda ze gram w ESO od zamknietych bet

   2. Ja nie wiem: czy to żart czy bardzo słaby trolling? Przecież już przed premierą było wiadomo, że gra będzie miała abonament, a Ty biedaku „dowiedziałeś” się o tym dopiero po zakupie gry?

      1. dziwne bo ja ostatnio widzialem na pudelku mniej wiecej taki napis „bez abonamentu”

         1. „ostatnio” to słowo klucz.
            Gra przeszła już dawno temu na b2p

5. Mnie nie przeszkadza brak polskiej wersji: z angielskim jest u mnie na tyle dobrze, że w Skyrim też gram w tym języku. Problemem jest to, że MMO, w które przez większość czasu można bez problemu grać samemu to takie ciut słabe MMO – czyż nie? Zresztą, tak jak i Ciebie, Skyrim potrafi mnie znudzić – teraz się zaparłem i chcę przejść nową wersję robiąc wszystkie achiki, ale… gram raz na 2-3 dni po godzince, niekiedy pogram ze dwie i muszę wyłączać. Po co mi taka sama „zabawa i frajda” po raz kolejny? 😀

   1. Możesz, ale nie musisz 😛 No i jednak jest trochę contentu, który przejść w pojedynkę jest zwyczajnie trudno. Da się, ale jest trudno, trzeba robić przerwy na regenerację HP, blokować każdy atak, itp. itd.

   2. Zagrałem ale dosyć krótko. Multiplayer jest super ale tylko z fajnymi znajomymi, poza tym na czatach cisza w eterze – każdy sobie rzepkę skrobie.
      Tym którym znudził się Skyrim bardzo bardzo bardzo polecam Wiedźmina, szczególnie trzecią część. Długo nie mogłem się przekonać, ale po zagraniu nie wyobrażam sobie wrócić do nudnego i martwego świata Skyrim.

6. Niech was matka bosa broni przed kupowaniem na InstantGaming!
   Nawet takie G2A jest 101% bezpieczniejsze i milsze w obsłudze.

   Co do gry -to to jest wybrakowana edycja (sama podstawka!!!), której nikomu nie polecam -no chyba że jest biedakiemn-cebulakiem.
   obecnie jako „podstawkę” kupuje się wersję GOLD – na g2A chodzi to w cenie 100-135 PLN
   GOLD to podstawka + 4 DLC (brakuje tylko ostatniego, które jest miniaturowe i zbędne)

7. grałem w to z pół roku temu, po krótkim czasie się znudziło i wywaliłem. Bardzo nie spodobał mi sie system walki z 2 broniami i skillami przypisanymi do nich, które trzeba co chwilę zmieniać, a sama mechanika walki tez wg mnie słaba. bardziej w mmorpg sprawdza się taka typu jak w WOWie.