Promocje w Kinguin (2.02)
Ceny z kodem zniżkowym PLANAHEAD5 i bez uwzględnienia Kinguin Buyer Protection.
Lords of The Fallen Day One Edition Steam Key – 48,21 zł + VAT
Middle-Earth: Shadow of Mordor Steam Key – 49,37 zł + VAT
World of Warcraft: Warlords of Draenor Expansion EU Key + 90 Level Boost – 116,57 zł + VAT
Kinguin to platforma podobna do Allegro, pośrednicząca w dystrybucji kluczy. Swoje oferty może na niej wystawić dowolny zweryfikowany sprzedawca. Kupowanie na Kinguin jest więc obarczone pewnym ryzykiem, gdyż pochodzenie kluczy jest ciężkie do ustalenia. Radzimy korzystać jedynie z ofert sprzedawców z dużą ilością pozytywnych komentarzy. Za dodatkowe 2,95 zł możecie zakupić Ochronę Kupujących Kinguin, gwarantującą zwrot pieniędzy w ciągu 30 dni.
Ceny podane w newsie nie są ostateczne i nie uwzględniają podatku VAT (dla Polski wynosi on 23%) oraz opłaty za płatność wynoszącej 1,77 zł.
O autorze
czyli nie 49,37, tylko 51,14 + 11,36 + ewentualnie 2,95 za zwrot gdyby odkryli w ciągu miesiąca, że klucz nie halo, jak odkryją jeden dzień później, to sorry…
już chyba bardziej to alledrogo z kuponem za 10pln się opłaca…
Nie jesteś pierwszy który narzeka na VAT 😛
nie narzekam na vat, ale wystarczyłoby podawanie od razu kwoty z vatem, a przynajmniej z opłatą za płatność któej uniknąć się nie da (masło maślane 😛 ), ale sucha kwota przed lepiej brzmi przed postem sponsorowanym 😀
Dokładnie. Ceny podawane przez Łowców (bez podatku i opłaty
transakcyjnej) to zwykłe wprowadzanie w błąd. Żeby nie użyć mocniejszych
słów.
Ludzie, zanim kupicie, zastanówcie się jakim cudem rosyjski Janusz może sprzedawać setki kluczy każdy 30pln taniej niż legalni dystrybutorzy. Unikajcie podejrzanych machlojek, i nie będzie płaczu jak ten co niedawno był jak Ubisoft zbanował tysiące kluczy kupionych kradzionymi kartami kredytowymi przez jakiegoś Ruska
Po co się mamy zastanawiać? I tak wszyscy wiedzą, że te kody ukradli z ciężarówek, które są ładowane do pełna i czasami jakiś się wysypuje na ostrych zakrętach. Wystarczy jechać za taką od siedziby producenta i uzbierasz tysiące kluczy.
Tak, dobrze, dalej broń złodziei i paserów, najlepiej. Kinguin sam potwierdził – większość zbanowanych kluczy kupił Rusek kradzionymi kartami. Ale dobrze, dalej. Potem niech ktoś Tobie coś ukradnie, sprzeda, a będę patrzył czy będziesz miał czelność protestować i chcieć z powrotem
LotF ma spore wymagania graficzne, więc uważajcie, bo może być słabo na słabym sprzęcie, wręcz bez płynności jakiejkolwiek.
Prawdziwe ceny:
Lords of The Fallen Day One Edition Steam Key – 61,07zł
Middle-Earth: Shadow of Mordor Steam Key – 62,50zł
World of Warcraft: Warlords of Draenor Expansion EU Key + 90 Level Boost – 145,15zł
Dokładnie. Ceny podawane przez Łowców (bez podatku i opłaty transakcyjnej) to zwykłe wprowadzanie w błąd. Żeby nie użyć mocniejszych słów…
Całkiem ładne promocje 🙂 Fajne gry
zgadzam się, bardzo fajne promocje
ale po co w ogóle chcesz kupować brudne gacie?
Pośrednictwo w handlu kradzionymi towarami i/lub pochodzącymi z przestępstwa jest paserstwem. Kinguin nie może się zasłaniać niewiedzą – wystarczy WERYFIKACJA.
Ale zarejestrowali sobie firmę gdzieś w Hongkongu żeby takie „bzdety” mieć gdzieś. Tym niemniej jeśli padłeś kiedyś ofiarą kradzieży roweru, komórki czy innej rzeczy wiedz że właśnie przyczyniasz się do tego że ten „biznes” się opłaca, pamiętaj to jak następnym razem coś stracisz.
Czy ktoś z Łowców mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego przy ofertach np. z Kinguin nie doliczacie do ceny podatku i „opłaty transakcyjnej”? Przecież to wychodzi ok. 1/3 ceny! To jest bardzo nierzetelne i jak macie zamiar tak postępować to sugerowałbym wobec wszystkich sprzedawców, a nie tylko swoich partnerów. Czyli odliczajcie VAT np. od ofert Muve czy ofert w sklepie steam, albo doliczajcie go wszystkim. Tutaj reklama LotF za 48 zł, a w rzeczywistości trzeba zapłacić ok. 60 zł. Ponad 10 zł różnicy!
Jest tam kto?