
Painkiller Complete Pack za ok. 15 złotych na G2A
3% cashbacku z kodem LOWCYGIER
Painkiller Complete Pack STEAM CD-KEY GLOBAL – 15,28 zł
Zestaw zawiera:
– Painkiller Hell & Damnation + 8x DLC
– Painkiller Overdose
– Painkiller Redemption
– Painkiller: Black Edition
– Painkiller: Recurring Evil
– Painkiller: Resurrection
Do ostatecznej ceny dochodzi jeszcze opłata za płatność. Najkorzystniej wyjdzie wybranie Przelewy24 (opłata będzie wtedy groszowa).
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Fajne to to?
Painkiller Black Edition to pierwsza część z dodatkiem, Super gra, Hell & Damnation to remake tej pierwszej części, to samo na innym silniku graficznym plus pocięte na DLC. Reszta to Lipa
overdose tez fajne
Black Edition to jedyny słuszny Painkiller, Hell and Damnation to jego niepotrzebny i obcięty remake, Overdose to ostatnia w miarę grywalna część, reszta to nic niewarty chłam.
Co obcięli w remake’u?
Wycięto kilka plansz i w ich miejsce dodano kilka nowych. W sumie jak teraz sprawdziłem, to różnic w poziomach nie ma tak wiele.
Największa różnica to zmieniona fabuła.
Dawaj spoiler, co zmienili?
Tak na dobrą sprawę to nie potrzeba żadnego spoilera. W H&D fabuła jest w zasadzie napisana całkiem od początku(i jest znacznie, znacznie gorsza, nie żeby w oryginale była jakaś dobra, czy miała duże znaczenie, ale w H&D to już w ogóle dno 😛 ). To jest coś na zasadzie, że to niby sequel, niby remake, takie nie wiadomo co. Po części jest to coś jakby kontynuacja, że niby Daniel(główny bohater) dalej tkwi w czyśćcu, i ponownie musi „oczyścić” te same lokacje, i zebrać dusze, tym razem dla innego demona(ale nigdzie nie jest to wprost powiedziane, czy wydarzenia z podstawki, i sequeli miały miejsce, czy nie). Szkoda tylko, że w „podstawowej” wersji H&D tylko część(gdzieś tak na 60-70% bym ocenił) leveli z oryginalnej podstawki i dodatku odnowili. Bardzo wiele zostało pomiętych(część z nich dodali potem w darmowych, i płatnych(głównie) DLC(!), ale one nie są częścią fabuły, wybiera się je z menu głównego, jest wśród nich chyba jeszcze jeden/dwa levele z któregoś sequela)… Nowych leveli jest raptem kilka(jeśli pamięć mnie nie myli to 3(?)), i są one mocno przeciętne(jednak level design PCF to to nie jest).
Dla mnie najważniejsze jest to, że najlepszy level w całym Painkillerze jest jako płatny dodatek DLC (Wioska bodajże z zombie). Black Edition a resztę można pominąć.
IMO najlepsze były Asylum z podstawki(w H&D tylko w DLC…), i Sierociniec z dodatku(dobrze, że chociaż ten jest w „podstawowym” H&D :P). Ale rzecz jasna każdy ma swoje faworyty 🙂 .
Cmentarz, asylum, sierociniec, wioska i wesole miasteczko
Cmentarz w sumie też jeden z moich ulubionych leveli. Wioska IMO raczej przeciętny, nie rozumiem za bardzo fenomenu tego etapu. Jeśli chodzi natomiast o wesołe miasteczko, to moim zdaniem jeden z najgorszych, niesamowicie irytująca muzyczka(ciężkie brzmienia w kampanii to jest to, a nie takie pitu-pitu ;), i to jeszcze tak głośno(co w przypadku hardkorowych metalowych tracków natomiast w ogóle nie przeszkadza, a wręcz jest wskazane)), oraz kiepski level design(backtracking, słaba, zdecydowanie za wolna, „celowniczkowa” końcówka). Strasznie mnie, swego czasu wkurzyło, że w H&D pominęli wiele fajnych leveli(brak Asylum w podstawce H&D – skandal!), a dali akurat ten 😛 . Ale wiadomo są gusta, i guściki 😛 .
Ale w wesolym miasteczku byla odpowiednia muzyczka. No bo to w koncu wesole miasteczko wiec hevi metal tu by nie pasowal. Zawsze mozesz na czas tego poziomu wylaczyc muzyke i wlaczyc swoje mp3
No niby tak, teoretycznie pasuje do klimatu mapy, ale jakoś mi nie podeszła. Inne levele w sumie też jakoś specjalnie „metalowe” nie były, a ostry soundtrack do nich pasował idealnie, więc myślę, że i tutaj by był ok. Może aż tak irytująca ta muzyczka nie była, żeby wyłączać, i w tle odpalać mp3, ale jednak 😛 . Z resztą sama konstrukcja levelu tez jakoś specjalnie nie przypadła mi do gustu. Wiadomo, każdy lubi co innego.
Fajni byli tez ksieza i ministranci plus ci goscie na wozkach z overdose
Szczerze mówiąc to jakoś za bardzo mi Overdose do gustu nie przypadł. To już nie było to samo, nie ten klimat, nie tak dobry level design, nawet już tak przyjemnie się nie strzelało jak w oryginale. Gra niezła, ale jednak znacznie gorsza od „jedynki”.
MercilessSinner nie do końca ma rację. Wycięto dość sporo leveli z podstawki i dodatku(tj. Hell and Damnation zawiera niektóre poziomy zarówno z podstawki jak i Battle out of the hell), tak z 60, góra 70% „zostało”. Bardzo wiele z oryginalnych leveli potem dodali jako DLC(w znacznej większości płatnych), ale one nie są częścią fabuły, wybiera się je osobno w menu głównym. Ponadto twórcy H&D dodali kilka(2-3, nie pamiętam już) własnych autorskich leveli(raczej mocno średnie, ale tragedii nie ma), i kilka(2-3?) z sequeli, oraz chyba 3-4 wariacje oryginalnych leveli(świąteczna, halloweenowa wersja, widok z lotu ptaka itp.), wszystko to rzecz jasna jako DLC(w znacznej większości płatne). W głównej kampanii nie ma żadnych stricte nowych leveli, tylko „the best of”(zdaniem twórców) z podstawki, oraz dodatku Battle Out of Hell.
Levele, które powinny być w całym PK dodali jako DLC.
Gdybym nie miał już Black Edition to bym już kupił.
Kliknąłem z myślą „a zobaczę co dają ciekawego na G2a”. przewijam stronkę: bronie do CS:GO, skiny do CS:GO, karty steam….. I przypomniałem sobie dlaczego już nie korzystam z tego serwisu.
hahahahaha