Helldivers za 23,59 zł w G2A

3% cashbacku z kodem LOWCYGIER

HELLDIVERS STEAM CD-KEY GLOBAL – 23,59 zł

Do ostatecznej ceny dochodzi jeszcze opłata za płatność.

Sklepy:
O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Helldivers za 23,59 zł w G2A"

  1. Po co wspominać o takich „okazjach”, które są aktualnie w bundlach? Dopłacę 17zł i mam dużo innych gier + dlc do helldivers.
    Przecież to jest jawna odsprzedaż nastawiona na zysk przez Januszy Biznesu, według aktualnej średniej powinno to kosztować 3,5$ a nie 6$ ^^

    1. Nazywać Januszami Biznesu osoby, które po prostu „kupują taniej, sprzedają drożej” jest trochę irracjonalne, zwłaszcza, że robi tak każdy handlarz…

    2. Januszami (ale takimi co bym zatłukł na miejscu) to są dopiero osoby próbujące opchnąć darmowe rzeczy za nawet nic nie znaczące sumy.

    3. Ja bym to rozważył. Jeśli ktoś nie ma 10 dolkow, a chce helldivers…

    1. Skończ, bujdy na resorach. Kupiłem tam dosłownie 50 gier i jak zaranie JEDNĄ grę mi wywaliło ale to z mojej winy bo kupowałem od użytkownika bez reputacji i jak się okazało oszusta. Pieniądze zwrócili.
      Na kinguinie kupiłem z 8 gier i jak narazie wszystko w porządku (ponad pół roku)

      1. Ja kupiłem też około 50 gier z czego wyleciało mi ze sztima dokładnie jedenaście gier. G2A pieniądze oddało tylko za jedną, na szczęście pieniądze za resztę gier odzyskałem z PayPala.

        1. No proszę, jedna gra, jedenaście gier, czyli niepewne źródło. Istotne bujdy na resorach 😉
          Co do Kinguina to tam akurat nie miałem problemu, ale tylko dlatego że wybieram 1-3 resellerów.

        2. O to mi chodzi że tam nie ma samych kradzionych gier jak to wszyscy mówią/piszą, tak jest ryzyko ale jak to się mówi, raz kozie śmierć 😛
          Przecież BAZAR też jest niepewny, no wiadomo tutaj ryzyko jest mniejsze niż na G2A albo Kinguin ale jest? Jest.

        3. IMO jeżeli ktoś szuka danej gry to lepiej olać G2A i skierować swój wzrok na GB czy ST.

        4. Ta i płacić jak za zborze, jak cena jest okej kupuje w oficjalnych sklepach ale jak gdzieś gra trzyma cenę to G2A/Kinguin/Bazar to jedne z możliwości kupna gier w akceptowalnej cenie. Lepiej tak niż piracić bo ,,nie stać mnie”. Niestety ja nie mam tylu pieniędzy żeby sobie wydawać 30 Euro na jedna grę ;v
          GB? ST? jakich stron to skróty bo nie kojarze

        5. GB – Group Buys, ST – Steam Trades. Najczęściej jest tam taniej niż na naszym Bazarze czy przede wszystkim G2A.

        6. No to kolega musiał mieć dużego pecha, zawsze biorę od użytkowników z kilku tysiącami opinii i jak widać to się sprawdza.