G2A Weekly Sale (30.12)

Komentarze do "G2A Weekly Sale (30.12)"

1. Kupuje ktoś na G2A? Jak doliczam podatek do cen to praktycznie nigdy nic nie warto kupic na tej stronie… Kupuje ktoś bez podatku? Czy nie warto ryzykować?

   1. ja kupuje zawsze bez podatku,wszystkie zakupy udane

   2. Ja zawsze doliczam uczciwie podatek(nie wiem, czemu to robię – ale szczególnie za obecnej władzy – lepiej raczej nie dawać powodów do niczego). Nawet z tym jednak zwykle jest najtaniej.

      1. Nie rozumiem czemu dodajesz sobie podatek. On i tak nie idzie do skarbu państwa polskiego. Trochę strzelasz sobie w kolano, myśląc inaczej.

      2. Czyli uważasz, że zza poprzedniego rządu było lepiej, bo można było bezpiecznie (bezkarnie) oszukiwać na podatku? A teraz pod tym kątem jest lepiej?

         1. Raczej chodziło mu o to, że nie podobają mu się postępowania obecnego rządu i w ten sposób wyrażałby swój sprzeciw.

         2. podatek to oszustwo. kiedys go nie bylo i ludzie jakos zyli

2. Zaszalałem i wziąłem kota w worku 5 Random STEAM PREMIUM CD-KEY, najtańsza oferta była za 17,63, plus opłata za płatność i wyszło 19,95 pln.
   było tam:
   Action Henk
   RollerCoaster Tycoon 2 Triple Thrill Pack
   Tribloos 2
   Crazy Machines
   Epic Quest of the 4 Crystals

   1. Ja tez to kupiłem i 5 crapów wartych tyle co nic :<

      1. Karty :).

   2. roller coaster 2 to badziew w porownaniu do 3 a crazy machines to swietna gra

3. ja kupiłem za 9 zł f1 2013… jakoś zachciało mi się pojeździć

4. Bez przesady. Nie słyszałem o przypadku ścigania kogoś bo nie zapłacił VATu na G2A, a że Unia to chora organizacja, która wszędzie nakłada podatki to inna sprawa…

   1. O tym, żeby kogoś złapali za ściąganie z torrentów też nie słyszałem, dopóki ludzie co pobrali Wiedźmina 2 na premierę nie dostali wezwań do sądu 🙂 To że coś się jeszcze nie wydarzyło, wcale nie znaczy, że się nie wydarzy.

      1. Historie z torrentami są genialne.
         Mój faworyt to bydgoska policja, chwaląca się na swojej stronie głównej, że po kilku miesięcznej obserwacji złapali intensywnie torrentującego 16-latka. Szkody wyrządzone przez tego degenerucha wyceniono chyba w granicach 80-1000 zł i nie omieszkali poinformować wszystkie firmy, których produkty spiracił.