
Call of Duty: WWII za 175,30 zł w Gamesdeal
Cena z kodem na 4% rabatu z Facebooka Gamesdeal
Call of Duty: WWII (PC) EU Version – 175,30 zł
Do ostatecznej ceny dochodzi prowizja za płatność (4% prowizji przy płatności Paypalem lub 2% przy płatności kartą).
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Jakby ktoś potrzebował – mój kod zniżkowy, który przetestowałem w celu tej publikacji – MXQAJ2C8
Żeby gra na PC za 173 zł to była okazja dla Łowców. Co za czasów dożyliśmy…
60$ podstawka 50$ season pass ale za to dostajesz punkty jak oglądasz jak inni gracze otwierają sobie lootboxy 🙂
Jest polski język? Nie widze takiej informacji na stronie
EU Version tez jest na cdkeys … Jezyk polski w tej wersji mam
Na stronie cdkeys w spisie języków dostępnych widnieje Polski, tu go nie ma stąd moje pytanko ale dzięki za odp 🙂
Mozesz spytac support sklepu. Jezeli klucze beda oznaczone jako Region 3 (czyli EU) to bedzie jezyk PL
Jak będzie za stówkę to wezmę.
jak patrzę na gameplaye to właśnie wydaje mi się, że więcej niż 100 zł za to nie dam. Multio w BF1 miażdży COD co by tu nie mówić i bez uprzedzeń bo w obie serie gram od lat.
COD to COD tu chociaz wkoncu bez boostjumpow i biegania po scianach. Wkoncu potrafi mile odprezyc sie na 1h grania :), ale skoro grasz w obie serie tyle lat to powinienes wiedziec ze tych gier nie powinno sie porownywac. To tak jakbys porownywal BF-a z CSem 😛 tak samo nie ma sensu
Tyle, że jak grasz w BF i idziesz na taki COD to co widzisz? Produkt płytki, ograniczony, wykastrowany, brzydki i bez rozmachu. Mam wszystkie części BF i COD i niestety dla mnie COD skończył się na MW2 i BO1 bo tam cała gra miała ręce i nogi. Potem to już kalectwo wychodziło.
Przecież COD przy BF to jak gierka za 5zł do gazety.
Co widze? Super singla, ktory wyglada jak film, dobra historie opowiedziana w amerykanskim stylu, czyli czysto nastawiony na akcje, wybuchy, momenty, patos. Pozniej ide pograc multika TDM na HC zwyzywaja mnie od haxow, czuje sie z tym dobrze koncze grac. BF produkt shypowany w nienawisci do CODa nastawiony tak samo na DLC jak kazdy inny twor. Wysmiewajac sie z konkurencji nie potrafili stworzyc nic poza dobra grafika, ktora w singlu CODWW2 wyglada swietnie. W multi gorzej. BF skonczyl sie na BF3 reszta to juz niestety skorki, nowe mapki, nad ktorymi nikt juz dluzej nie przysiedzial od strony gameplayu, bo balansu lub rozwiazan sprawiedliwego startu nie uswiadczysz. Popatrz BF4 ile tam jest broni ile celownikow a jak mala roznica pomiedzy nimi w strzelaniu. BF1 taka rewolucja WW1 a tak na prawde jest to kolejny skin na BF4. Pozniej zmienili skin i stworzyli SWBF. Roznice sa minimalne/estetyczne. Single BF4 slaby, single BF1 nieporozumienie, SWBF to juz nawet zrezygnowali z singla. SWBF2 pierwsze opinie bardzo slabe. Wszedzie wala nas w kakao, wszedzie sprzedaja wtornosc, identyczne produkty w nowym opakowaniu, ktore nudza przy dluzszym kontakcie i stad jest Twoje zdanie o CoD. Nie rozumiem jednego skoro uwazasz to za dno z gazetek za 5zl to po cholere kupujesz ? 🙂 Sa wazniejsze problemy na Swiecie np cena masla ;). Mi BF1 nie podszedl, CODWW2 jest OK
O singlu się nie wypowiadam bo nie grałem ani tu ani tu.
O gra vs gra nie chce mi się rozpisywać bo i tak nie ma sensu.
Kupuję od lat to i to bo mnie stać na takie wydatki, choć cena COD WW2 powinna być zaskarżana w sądach bo to jest już jawne dymanie w tyłek, żeby za tak płytką zawartość żądać tak wiele, a kiedyś to kosztowało 99zł i tyle jest max warte. BF1 mógłby tyle kosztować bo tam to jest ogrom włożonej pracy, a COD to proste pykadełko.
Ejjj to nadrob zaleglosci CODIW i CODWW2 maja naprawde dobre single. Tez mnie stac stad mam jedno i drugie i trzecie ;), ale zmieniam podejscie po tym jak 6-7m gry od EA trafiaja do Origin Access. Czasu na granie nie mam, bo dziecko nie pozwala na az tyle grania co wczesniej wiec mi to nawet na reke.
Singla WW2 ogram napewno. Liczę, że wreszcie coś pobije niesamowitego singla z MW1 a tylko klimat modernwarfare ewentualnie WW2 może to zrobić.
Odnosnie cen zgadzam sie w pelni. Dystrybutorzy pierdziela glupoty ze cena utrzymuje sie caly czas od wielu lat stad mikrotransakcje w grach. Ale u nas? To juz sa rzedy 100% podwyzki. Smutne. Najgorsze jest to ze w zagranicznych sklepach czesto jest taniej :/
Skoro masz wszystkie części, a skończył się na MW2 i BO1 to po kaj kupujesz kolejne części ?
Bo mnie stać na kupowanie gierek kiedy mam taki kaprys z nadzieją, że może tym razem będzie grywalnie.
No to jak cię stać to nie mam pytań
A Metallica sie skonczyla na Kill them All. To cale gadanie, ze CoD sie skonczyl na takiej a takiej czesci to jest takie pitolenie, ze sie czytac nie da. Dla Ciebie sie skonczylo na BO1 a dla kogos innego moglo sie zaczac bo z calym szacunkiem do pierwszego Modern Warfare, ktory byl swietny i mialem w tym tytule kilka tysiecy godzin to na przyklad takie Black Ops II w multi jak dla mnie bylo jeszcze lepsze. Gusta i guścika, jednemu sie podoba blondynka, innemu brunetka, a jeszcze innemu ruda, a cale to pisanie, ze Cod sie skonczyl na MW2 czy innym Black Opsie i koniec kropka bo tak, tylko irytuje.
Ale to już zależy od gracza. Są gracze i „gracze”. „gracz” nawet nie zorientuje się, że samo poruszanie się w MW2 jest inne niż w BO1. Zależy kto jak patrzy na gry i na ile potrafi wykorzystać potencjał gry. Tu nie chodzi o to co kto lubi tylko co faktycznie jakie jest a żeby to ocenić i docenić to trzeba też na pewnym poziomie grać i pewnie rzeczy umieć dostrzec i wykorzystać. 90% graczy to casuale i dla nich każdy COD będzie taki sam, a tak naprawdę to rozgrywka w MW2 i jakimś GHOST albo IW jest zupełnie inna. Tyle, że 90% graczy nie jest w stanie tego dostrzec bo gra płytko, prosto i prymitywnie – w ten sposób nie da się ocenić co oferuje dana gra na poziomie wyższym, a 90% graczy to bieganie z punktu A do punktu B i strzelanie do wszystkiego w zasięgu wzroku z zerowymi możliwościami oceny wyżej niż podoba mi się / nie podoba mi się. Dlatego co mi się podoba / nie podoba to jedno ale co jest lepsze / gorsze to drugie.
Skandaliczna cena. Gra warta max99zł a w sumie pozbawiona sensu przy obecności BF1 TDM.
BF1 TDM jest nudny bez killstreakow 🙂 to zawsze byla domena COD-a, ktora w takowym trybie mnie przyciagala
Nigdy nie zrozumiem sensu killstreakow, po cholere wygranej druzynie jeszcze wieksza przewaga? Tu chyba chodzi tylko o lechtanie ego i zwiekszanie epenisa.
Ehh, chyba za 150 póki co nie będzie.. chyba wezmę po pracy
Też się zastanawiam czy nie lepiej poczekać jeszcze kilka dni, może jednak do tego 150 spadnie.
Narazie nie kupujcie bo chyba zostało to już poważnie zczitowane i szkoda nerwów. Wczoraj jak grałem to już musiałem zaprzestać bo nerwowo było ciężko. Bezczelne sprzedawanie headszotów co kilka meczy.
Niestety prawda. Co drugi mecz byl cheater. Wszystkich trza zglaszac. Sledgehammer bany juz sle. Profile zapisuje sobie. Na przedwczorajszych 5 zgloszonych na 2 juz jest VAC. Wiec dzialaja. Co gorsza widzialem juz kolesi ktorzy na kazdego CODa maja VACa wiec najprawdopodobniej uzywaja tego samego scierwa do haxow
Nigdy nie ogarnę chyba takich ludzi 😀 Nie wiem co to za radocha
Nie ma to jak wydać 60 dolców tylko po to by sobie kilka dni poklikac lewy przycisk myszy i patrzec jak celowniczek lata od jednej główki do drugiej po czym stracić konto xD
w IW dalej jest masa cheaterow ktorzy nie dostaja banow wiec na poczatku beda banowac za 3 miesiace w prawie kazdym lobby beda cheaterzy
Żeby gry PC bez możliwości odsprzedaży kosztowały ponad 180 zł to skandal. W większość gram na konsoli, niestety do fps potrzebna myszka. Jako, że multi mnie nie interesuję pierwszy raz od 10 lat myśle o piraceniu gier.. Na konsoli wydam 260, przejdę, odsprzedam i zostaje 180-200 w kieszeni.
Nie kupowac to jeden z najgorzej zbalansowanych pod MP i najgorszych codow pod MP/SP/COOP jakie wyszly, top4 najgorszych z cala pewnoscia tuz za MW3, Ghost oraz BO2.
W kazdej grze polowa graczy to sniperzy, bo klasa dostala takiego buffa od AW, ze za glowe mozna sie trzymac – nie wazne gdzie trafisz zawsze zabijasz na strzala z kazdej odleglosci, nowe perki i attachmenty powoduja ze sniperka wg sie nie buja wiec po prostu wymiatasz nic nie robiac. Tylko ze my tutaj mowimy o grze w ktorej nie masz super szybkiego springu, nie masz double jumpow ani slizgania czy biegania po scianach tutaj biegasz super wolno, stamina konczy sie po 2sek bigania i SNIPER ZAWSZE CIE ZABIJE BEZ NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU STRZELAJAC W BRZUCH. Bo po co headshoty sniperom co nie?
Kill streaki sa bardzo malo wyszukane i wszystkie sa podobne do siebie – kazdy jest albo kolejna wariacja mozdzieza/artylerii albo ataku z samolotu, nie ma mowy o zadnych atomowkach