2. Nie tylko gramy
  3. Kompletny pierwszy sezon Dragon Ball Z w HD za darmo w sklepie Microsoftu

Kompletny pierwszy sezon Dragon Ball Z w HD za darmo w sklepie Microsoftu

Przejdź do oferty

Dragon Ball Z Sezon 1 (39 odcinków) HD – za darmo

Promocja potrwa tydzień.

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Kompletny pierwszy sezon Dragon Ball Z w HD za darmo w sklepie Microsoftu"

  1. Żeby obejrzeć(przez aplikację filmy i TV) musicie sobie ustawić region w WIn10 na USA. Dla zainteresowanych to jest wersja z Angielskim Dubbingiem.

      1. Jeśli chodzi Ci o to czy to jest wersja, która była emitowana w Polsce(odcinki po ok 18 minut) to nie. Odcinki po pełne 24 minuty.

        1. Przecież napisał, że chodzi mu o obraz. DBZ w wersji 16:9 zrobiono w najbardziej żałosny sposób, jaki się da, czyli przycięto oryginalne 4:3 u góry i dołu tak, by była panorama.(jakie proporcje obrazu ma wersja z newsa nie wiem).

        2. Dlatego edytowałem komentarz, podobnie jak Kamil(oryginalnie w jego komentarzu widniało „Przycięta?”).

        3. A w jaki inny, mniej żałosny sposób można to zrobić?

        4. Bez domalowywania? 😉 Dodać czarne paski po bokach. Jest też opcja rozciągnięcia wszerz, i tak, niektóre stacje z tej opcji korzystają…

        1. Dobry jest i ma skillowych aktorów. Sean Schemmel, który gra Goku świetnie radzi sobie z głupkowatą naturą Goku, a jego krzyki są niezapomniane. Polecam przesłuchać wersję Kai, DBS czy DBS Broly po angielsku. Zwykłe DBZ było nagrywane, kiedy większość aktorów amerykańskich dopiero się uczyła fachu i jeszcze do końca nie znali postaci.

        2. Obejrzyjcie sobie chociaż jakieś fragmenty z oryginalnym dubbingiem japońskim z sagi saiyan albo Freezy. W nazwie filmiku powinno być coś w stylu „(original broadcast audio)”. Nie wiem jak można wybrać ten amerykański dubbing bez emocji i klimatu.

        3. Bez emocji, wypowiedział się normik xD Kocham japoński dubbing, ale nie jestem ślepcem hejtującym wszystko co nie japońskie. O ile w DBZ można było przyczepić się do amerykańskiego soundtracku, który non stop grał w tle i nie pasował do smutnych momentów. Tak już później w Kai japoński soundtrack + amerykański dubbing z bardziej autentycznym tłumaczeniem ogląda się dobrze. Obiektywnie można stwierdzić, że umiejętnościami Sean Schemmel (Goku), Chris Sabat (Vegeta, Piccolo, Yamcha), Chris Ayres czy Daman Mills (obaj podkładają głos Friezie w DBS) nie odstają od japońskich aktorów. Mają świetny warsztat.

        4. Chrisa Sabata szanuję ale nie jest w stanie dorównać japońskim seiyu. Pozostali są po prostu średni. Tak jak wspominałeś, dodatkowo muzyka jest zmieniona a w Kai, pomimo tego że muzyka jest oryginalna, to utwory są przemieszane i dają zupełnie inne, gorsze odczucia. Tylko oryginalny DBZ z japońskim dubbingiem w formacie 4:3, tak jak jest to na Grupie Mirai. Pozdrawiam 🙂

    2. Polecam na youtubie
      DragonBall Z Abridged
      DBZ Bez zbędnych zapychaczy z genialnym tłumaczeniem i montażem 🙂

      1. Był? 😉 A dałbym głowę, że Skibniewska swoje tłumaczenie robiła jednak wcześniej niż Łoziński ;>

    5. Też tak myślałem. Dopóki nie zabrałem się za oryginał i nie zobaczyłem, że francuska wersja jest troszkę ugrzeczniona 😉

    1. Dostępne jest tylko angielskie audio. Brak jakichkolwiek napisów.

  6. Skoro już przy tematach okołogrowych jesteśmy to na Comixology do wyrwania jest kilka darmowych zeszytów Marvela.

    Soldier X (2002-2003) #1
    Darkhawk #1
    Cosmic Powers (1994) #1
    Sleepwalker (1991-1994) #1

    1. Dzięki za info 🙂 . Zdarzało się jednak, że wrzucaliśmy na stronie info o bundlu z komiksami, dynamiczne motywy na Playstation itd.
      Przecież nie wrzucamy takich ofert codzienne, ale i tak ofert też codziennie nie ma.
      39 odcinków popularnego serialu za darmo, z możliwością przypisania do swojego konta cyfrowego to kiepska okazja?
      A info było na wielu innych zagranicznych, podobnych stronach do Łowców.

        1. To jest akurat figurka, figurki są powszechnym gadżetem około gamingowym a figurka przedstawiała Geralta z trylogii gier. Poza tym, bądźmy szczerzy, który Łowca nie marzy o Geralcie w wannie na stoliku nocnym? :E

        2. Dragon ball…nie ma takiej serii gier? Moim zdaniem jest ona „okołomangową” serią gier.
          Myślę, że pomijanie żółtej kaczuszki, to spore niedopatrzenie 😉

        3. Lol
          Pod tym newsem było tyyyyle postów, większość pisana przez mężczyzn o figurce faceta z nagim torsem…

      2. Spoko, po prostu nie pasuje mi to do kategorii „Gry za darmo” 😉

  8. Zmieniłem region na USA. Reset kompa i nadal błąd 0x80004005

        2. no to chyba patrzysz nie tam gdzie trzeba. do wyboru jest kazdy kraj.

  9. Ja nie wiem… Skąd pogląd, że jak ktoś gra/kupuje gry, to zaraz pasjonuje się mangą czy innym anime?

    1. Jak będą rozdawać 39 odcinków Gry o Tron albo Dr House’a to też wrzucimy newsa na główną.

        1. Miał przynajmniej jedną:

          https : //www. metacritic .com/game/pc/house-md

    2. Nie trzeba być pasjonatem mangi lub anime by znać lub udostępnić informacje, że jest za darmo DBZ. Pewnie wielu z was oglądało kiedyś chociaż jedno. Poza tym nie powinieneś się cieszyć, że strona się rozwija i udostępnia każdą informacje o czymś darmowym? Jak dla mnie fajnie, ale i tak nie skorzystam

      1. Ja bym skorzystał gdybym nie miał z neta ściągniętego całego DBZ w 1080p 😉

      2. od takich newsów mam inne strony. Po prostu mnie to ciekawi, skąd taki związek? Sugestia z growych kanałów TV, które nie mają co puszczać i zapychają dziury animacjami?

        2. …obstawiam, że nie. To nie jest strona do dzielenia się „innymi stronami”, od takich rzeczy są inne strony;)

        3. no trochę to dziwnie wygląda, skoro strona ma w nagłówku gry, a wrzuca co popadnie…

        4. To zapytam tak, skąd pogląd, że jak ktoś gra/kupuje gry, to nie pasjonuje się mangą czy innym anime?

          Mało tego, według mnie, ta manga/anime (chyba anime, nie wiem :), jest mocno powiązana z pewną serią gier. Jest spore prawdopodobieństwo, że może ona zainteresować pewną grupę graczy. Pomijając już inną grupę graczy, których zainteresuje z „sentymentu” czy innej jakiejś ciekawości. Na pewno jest też sporo graczy, których nie zainteresuje, jak każdy news.
          Autor wiadomości chyba miał co innego na myśli (po prostu „złowienie dobrej promocji”) ale zapewne przypuszczał, że jest to news wart podzielenia się nim na tej stronie, bo znajdą się gracze zainteresowani tą wiadomością.

          Według mnie tego typu sporadyczne „zróżnicowane oferty” jest spoko. Według ciebie, nie jest. O ile nie ma jakiegoś „odgórnego” regulaminu nakazująco-zakazującego informowania o czym innym niż gry, to myślę, że obydwaj mamy rację (pomijając wnioski typu, że jak gra, to musi lubić/ nie lubić czy inspiracje jakąś telewizją, nie wiem skąd takie wnioski, nie wiem czy są słuszne).
          Poza tym, znam chyba więcej graczy, którzy lubią „animacje” niż tych, którzy nie lubią 🙂

        5. akurat Łowcy to małe piwo. Nigdzie nie piszę, że takie newsy nie są „spoko”, to nie moja sprawa. Po prostu ciekawi mnie ten związek, a news jest okazją do zadania pytania.
          Bardziej mnie wkurza „growy” kanał w kablówce, w którym o grach jest 2-3 godziny w porze największej oglądalności. Czytaj: kiedy na pozostałych kanałach są dużo ciekawsze propozycje. Za to przez resztę doby – zamiast np. klipów z gier – leci manga/anime itp.

        6. Ja odczytałem, to raczej jako „to jest strona o grach a zapychacie ją informacjami o „anime”, od takich rzeczy mam inne strony. A wy robicie to tylko dlatego, że w telewizji „growej” też tak robią”. 🙂

        7. to dobrze odczytałeś. Tym niemniej, interesują mnie przyczyny. Jest wiele innych rzeczy, które mogą interesować graczy. I są inne strony, które podają wszelkie „okazje”. Na ogół szybciej.

        8. No to wróćmy na chwilkę…hasła typu „takie byle co, zapychacze bezmyślnie (tego słowa nie napisałeś ale mam wrażenie, że to słówko dobrze się wpisuje w ton wypowiedzi) skopiowane z TV, od takich informacji są inne strony…” dość jasno sugerują, że dla ciebie nie jest to „spoko”. Niby nie jest to twoja sprawa, wcale nie napisałeś, że nie jest „spoko”, tylko pytasz, dając jednocześnie do zrozumienia, że taki news (na tej stronie) się tobie nie podoba (i ma prawo, jak każdy inny news). Przypuszczam, że gdyby ciebie ten news zainteresował (w znaczeniu typu „fajnie, biere”) nie zadawałbyś tego pytania albo zadałbyś, dając do zrozumienia, że ci się podoba. Pytanie w sytuacji typu „nie moja sprawa, ale zapytam z ciekawości” raczej nie „pokazywałoby” aż w taki sposób, że coś się podoba lub nie. Według mnie zapytałeś właśnie dlatego, że się tobie ten news (na tej stronie) nie podoba.
          Raven napisał, co nim kierowało przy wrzuceniu tego newsa. Ja tylko dodałem co nieco od siebie, miedzy innymi dlaczego według mnie ten news (na tej stronie) jest spoko. Trochę tak żeby pokazać, że ten news wcale nie musi być nie na miejscu (pomijąc kwestię „dobrej okazji”).

          „Jest wiele innych rzeczy, które mogą interesować graczy…” skoro to takie fajne okazje, to nic nie stoi na przeszkodzie żebyś proponował (wiem, od tego są inne strony…ale według mnie z propozycją, jak z pytaniem, czemu nie zaproponować/zapytać- oczywiście pomijam niestosowne propozycje/pytania. Jeżeli mnie nie zainteresuje, to nie przeczytam, jeżeli mnie zaciekawi, to zapytam, jeżeli mi się nie spodoba/spodoba, to wyrażę swoją opinię).
          „Zawsze” ktoś jest szybciej, trochę głupio by było gdyby coś „wypłynęło” na jakiejś stronie i z tego powodu nie miało racji bytu w innych miejscach. Porównywanie „łowców” do „strony, które podają wszelakie okazje” z powodu jednej informacji o anime nie wydaje mi się sensowne. Jedyne twoje „ale”, jakie według mnie ma sens to „to nie jest gra”. Do tego „ale” już się odniosłem, a konkretną odpowiedź na swoje pytanie możesz przeczytać od autora newsa.
          Oczywiście wszelkie moje „domysły” mogą być błędne, ale nie nie „korygujesz”, wiec brnę w to dalej.

        9. Taki związek, że jest całkiem sporo gier z DB i tych graczy to żywo może interesować, gdyż jest wyraźny związek przyczynowo skutkowy.

        10. najwyrazniej jestem już za stary. Poproszę o promo na Kapitana Klossa i Czterech pancernych, bo Sony twierdzi, że przegrałem 700+ godzin w CoD WWII.

          Albo nie, poszukam na pieprzu.
          A na moje pytanie chyba (mimochodem?) odpowiedział kolega poniżej.

  12. Kiedyś rozdawali jeszcze Fairy Tail pierwszy sezon, ale na Win 8 nie wiedziałem jak to odpalić, dobrze, że wrzuciliście newsa 😀

    1. Prawdziwego dzieciństwa nie zaznałeś jak Dragon Balla nie oglądałeś =p

      1. Weź nie gadaj bzdur. Teraz prawdziwe dzieciństwo = Dragon Ball na RTL7, a za 15 lat prawdziwe dzieciństwo = Mario na Twitchu. Z kolei za moich czasów najwięcej zabawy było jak się rzucało kamieniami w dinozaury.

        1. >Z kolei za moich czasów najwięcej zabawy było jak się rzucało kamieniami w dinozaury.

          Widzę rocznik Ewy Kopacz. 😛

        2. Z perspektywy współczesnej młodzieży może i faktycznie Mario na Twitchu będzie dla nich najlepszym dzieciństwem. Ale jednak teraz jest od cholery technologii i przeróżnych portali społecznościowych i dostarczających rozrywek online. Kiedyś to wszystko było rarytasem jak to wchodziło dopiero co. Zmierzam do tego że zaryzykowałbym stwierdzenie iż technologia za naszych czasów miała „lepszy smak” niż obecna dla obecnej młodzieży.
          Co do kamieni i dinozaurów – my też lataliśmy z patykami itp. po podwórku i to też dobrze się wspomina =)

        3. Kiedyś telefony (stacjonarne) były rarytasem. Kiedyś telewizor był rarytasem, więc tak samo można pieprzyć o tym, jak to prawdziwe dzieciństwo to pomaganie mamie mieszać w misce zupę na wsi i bieganie po lesie, a nie oglądanie bajek w TV. Nie ma czegoś takiego jak prawdziwe dzieciństwo. Każde dzieciństwo jest prawdziwe i wspaniałe, chyba, że wzięto Cię do niewoli, bito lub inne złe rzeczy robiono, wtedy nie. Ale to, że każde pokolenie jest inne, to jest faktem od setek lat, jak nie dłużej. Zawsze mnie śmieszy jak babcia mówi, że kiedyś to było tak i siak. Rodzice mówią, że było jeszcze inaczej. Potem moje durne pokolenie mówi jakie to ono było super, a dzisiejsze jest złe. Tego się słuchać nie da. Wszyscy zachowują się jak stetryczałe dziadziusie, narzekające na „dzisiejszą młodzież”. Takie zachowanie nie uczyni nikogo dorosłym, uczyni go starym piernikiem.

        4. No i co, „oni” sobie narzekają na „dzisiejszą młodzież”, ty sobie narzekasz na „nich”, wszyscy sobie narzekają. Brak nawiązywania kontaktu, chęci zrozumienia, wyrozumiałości, ignorancja (z jednej jak i z drugiej strony), to sobie chociaż ponarzekać można…też tak miewam 😛

      2. Nie ma czegoś takiego jak prawdziwe dzieciństwo.
        Gorsi od hejterów Dragon Balla są fanboye lat 90 (i m.in. DB właśnie).

        1. Nie no pewnie że nie ma. Jest to zawsze pojecie subiektywne i względne.
          Ale owszem, wolę lata 90 znacznie bardziej od obecnych =p

        2. To się nazywa nostalgia. Nie można przez różowe okulary oceniać przeszłości. Bo nie jesteś w stanie uczciwie porównać niczego.
          To się też nazywa zacofanie. Bo nowe technologie są złe, przecież kiedyś tego nie było, więc nikt nie powinien tego mieć! Telefonów i telewizorów wcale nie tak dawno temu też W OGÓLE nie było. A jednak na tym telewizorze oglądałeś Dragon Ball.

        3. Określenie takiej sytuacji jest zależne od przyczyny postrzegania dawniejszych lat jako lepsze w porównaniu do obecnych. Także nazywać można na wiele sposobów, aby trafnie w stosunku do przypadku 😉
          Co do telewizorów i dragon balla to chyba za duży flow, bo nie zrozumiałem do czego zmierzasz.
          Ja nie twierdzę że nowe technologie są złe, tylko że kiedyś miały większą wartość niż teraz. Obecnie przywykliśmy do wszystkich tych fajerwerków i nie stanowią one jakiejś wybitnej rozrywki, tak jak kiedyś.

        4. Tylko powiedz jeszcze w czym są gorsi, bo nie uzasadniłeś 😉

        5. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. W tym.
          Wszystkie skrajności są złe. A jak ktoś próbuje robić z siebie wspaniałego, dorosłego, niesamowitego, bo urodził się w tych a nie innych czasach, to właśnie w tym jest gorszy od innych.

    2. to po jaki wuj komentujesz? tylko pokazujesz swoje IQ -100. i nie pisz mi ze trolujesz czy ze to jest bajt bo twoje IQ zleci jeszcze nizej

      1. Ale co, komentować można tylko jak się komuś coś podoba, bo nie rozumiem?

    1. A co, XP masz dalej jak hejterscy rewolucjoniści? NIE BENDZIEMY BRALI WINDOŁSA OSIEM ANI DZIEŚEŃĆ!!!111!ONE!
      Bo nie posiadanie 8/10 to głupota.

        3. No właśnie ciebie, piszesz że posiadanie Windows 10 to głupota, co to za bzdury piszesz.

        5. A używałeś go w ogóle? Ja nie mam żadnych problemów z tym systemem, może dałbyś jakiś sensowny argument? Bo twoje wypowiedzi jak na razie są bezsensu.

        6. cały ten modern i store to szambo, telemetria, upierdliwe aktualizacje ktore potrafia rozwalic system po instalacji…

        8. Co xd? Przecież już nic nie pisałem, to po co odpowiadasz na tę wiadomość?

    1. Na bezrybiu i rak ryba 😛
      Za darmo, to biere!…czy tak nie powinien skomentować „nosacz”?

      1. To ja jeszcze proszę o info jak będą nowe kupony do McDonalda

        1. „Dać mu palec…”(tylko, który ;P)
          Obawiam się, że to już byłoby zbytnie rozbestwienie…ale kto wie, może i takie info dostaniesz 🙂

    2. nikt ci nie kaze wchodzic na tego newsa. i to tylko jeden news posrod tysiaca growych wiec to co piszesz jest smieszne

  17. Czyżby M$ rozpoczynał atak by zdobyć część rynku streamowania filmów?

  18. Merytoryczne komentarze gubią się w ilości niepotrzebnych informacji. Microsoft zablokował możliwość zmiany regionu. Trzeba fizycznie znajdować się w danym miejscu. Inaczej wyskakuje błąd. Jeżeli wiecie jak to i ekscytujące, dajcie znać. Ktoś z redaktorów w ogóle to sprawdzał czy rzucił w ciemno żeby wkurzyć ludzi próbujących to jakoś odpalić?

  19. Merytoryczne komentarze gubią się w ilości niepotrzebnych informacji. Microsoft zablokował możliwość zmiany regionu. Trzeba fizycznie znajdować się w danym miejscu. Inaczej wyskakuje błąd. Jeżeli wiecie jak to obejść, dajcie znać. Ktoś z redaktorów w ogóle to sprawdzał czy rzucił w ciemno żeby wkurzyć ludzi próbujących to jakoś odpalić?

    1. Z góry uprzedzam, że cały cyrk wymaga Windows 10.

      Ustaw sobie w systemie region na Stany Zjednoczone i opal sklep Microsoft. Wklep w szukajkę sklepu frazę „Dragon Ball Z”. Powinno wyskoczyć Ci kilka wyników jak Gry, aplikacje, Books, Filmy i Wreszcie Programy telewizyjne. Klikasz sobie w to:
      https://uploads.disquscdn.com/images/5eaf615439908835c8cf1a83524ca7a0a6c312426a5f51f31b5b39ccc8f1af6d.png

      Powinna Ci się wyświetlić lista sezonów do kupienia. Klikasz w:
      https://uploads.disquscdn.com/images/c5e3f940794aebae3e798289a3c18ad4c05e671b3cc4aea71be49bdd8f624bd6.png

      U góry powinna widnieć cena $0.00 albo Free. klikasz Kup i później możesz obejżyć i pobrać przez aplikację Filmy i TV.

      1. Na Xbox się nie da. Na PC nie sprawdzałem. A dlaczego się nie da, to można przeczytać w moim poście.

    2. Na PC da się bez żadnych zmian regionów, sam tak wczoraj przypisałem do konta

      1. A logujesz się na win przez kono MS czy lokalnie?
        Sprawdziłem sobie (używam „lokalnego konta”) i wywala mi błąd.

    3. Według mnie „ważne” komentarze, wyjaśniające możliwe problemy z funkcjonalnością powinny być wyróżnione, albo jakaś „aktualizacja” w temacie.
      A gąszcz komentarzy, dla „łowców”, to chyba dobrze 🙂

    4. Mi normalnie poszło na polskim regionie i polskim języku interfejsu 🙂

  20. Region :Polska. Wszedłem przez stronę internetową na wlasne konto ms. Przypisalem bez żadnego problemu. Ale nigdy nie bawiłem się w zmiany regionów i inne vpny.

  21. Coś czuję, że pułapką jest tutaj angielski dubbing.
    Wolę swoją darmową wersję japońską z napisami, nie szkalowaną pseudo głosami.

  22. No dobra, ale jak to w ogóle oglądać? W Windows Store na Win 10 nie mogę nawet przeglądać kategorii filmy. Przez stronę otwiera mi Films & TV po czym mówi, że usługa niedostępna albo że błąd (zależy które konto sobie wybiorę)

  23. zawsze bawi mnie to kiedy w zakładce „gry za darmo” ciągle widzę jakieś motywy do ps4 albo jak teraz anime po za tym na necie można oglądać bez problemu więc kto chciał to oglądać to już widział

    1. Ja widzę tylko „hit” i „nie tylko gramy”, może zostało poprawione, faktycznie bywa „gra za darmo” a gry nie ma.
      Mnie śmieszą takie argumenty „kto chciał, to już widział”, bo równie dobrze może być „kto chce, ten sobie, np. teraz zobaczy”.

      1. to anime wyszło w 1989 więc co śmiesznego w takim argumencie

        1. To, że już nikt tego nie oglądnie, bo „kto chciał to oglądać to już widział”.

    2. Z pewnością ciągle, maks raz na kilkanaście dni, ale fajnie koloryzować. Takich okazji nie ma „ciągle”.

  24. super wrzutka, udało mi się przypisać, ale nie mogę odtworzyć???

    1. sklep > moja biblioteka > filmy > teraz nic się nie wyświetla o_O

  25. Atak malkontentów w komentarzach – nie bardzo rozumiem, co Wam taki wpis przeszkadza. Ktoś Wam każe to czytać? Podejrzewam, że nie – mimo to i tak w niego klikacie i komentujecie, tracąc swój czas 🙂 Mistrzostwo najwyższych lotów.

    Gdyby nie łowcy, to bym się o tym nie dowiedział – także dla mnie jak najbardziej na plus i liczę na więcej tego typu informacji.