DashBored za darmo na Steamie

DashBored – za darmo

Oferta potrwa do 4 listopada do godz. 19:00.

Dzięki za info, mientus83 i Tulek1985.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "DashBored za darmo na Steamie"

      1. I o czym to ma świadczyć poza tym, że na „sklep” epica pies z kulawą nogą by nie zajrzał gdyby epic za to nie płacił?

      1. Może i tak. Trudno stwierdzić obie strony konfliktu są tak skrajne że nie wiem czy te oceny cokolwiek znaczą.

      1. Jak to po co? +1 do Steam. Wychodzi na to samo co te wszystkie nakupowane nie wiem po co CoDy, GTA, Witchery i Cyberpunki – efekt identyczny. A tymczasem gra się po 1 levelu z sentymentu w Diablo1 z GOGa(*) czy Diablo2 z LoD przypisanego jako DRM Free do konta Blizzarda na wyciągniętym z piwnicy laptopie z PentiumM 1,5 GHz i ekranem o proporcjach 4:3, bo nawet z korekcją perspektywy z GOGa na ekranie panoramicznym wygląda tak sobie, a gamingowy desktop ciągnący 500W+ stoi sobie odłogiem.

        *
        Diablo 1 z Hellfire z GOGa działa ładnie na nie wspieranym oficjalnie WinXP jeśli usunie się z ich katalogów (wersja DX, Hellfire DX i Battlenet) customowe ddraw.dll robione pod Win7,8,10 i używa tego wbudowanego w WinXP. Bez problemu działa wersja singlowa/LAN Diablo1 i Hellfire. Ta Battlenetowa pod WinXP po usunięciu zmodyfikowanego ddraw.dll z jej katalogu woła o płytę instalacyjną w celu weryfikacji a z nim nie uruchamia się na WinXP. Na Win10 bez problemu i kombinowania obie. Jak widać patch był robiony tak „by działał”.

        1. Ja rozumiem że można dodać sobie jakiś syf do konta dla +1, pytałem po co dodawać ten syf ASFem do altów, co nie da nic poza utrudnieniem dodania do tych altów tej samej gry jeśli kiedyś będzie dostępna w wersji z kartami.

          A na strumień myśli na temat tego w co się gra z sentymentu odpowiem, że mnie tam z Diablo jedynki wystarczy darmowe demo, to co najlepsze (muzyka w Tristram) zawiera i działało mi chyba nawet na 64-bitowym Win7. A do grania w starocie mam stare desktopy z CRT, najbardziej uniwersalny ma Windowsa XP i Windowsa 98SE,, zagra się na nim pewnie we wszystko z lat 1995-2005.

        2. Usunąć darmówkę zawsze można. Za to co Steam za parę lat wymyśli nikt nie wie. Wychodzę z założenia, że lepiej mieć niż nie mieć (a może kiedyś jednak polityka Valve się zmieni i się przyda), tym bardziej że nakład pracy praktycznie zerowy i w odróżnieniu od gratów fizycznych nie zajmuje miejsca i kurzu nie zbiera.

    1. Jeśli rozdają za darmo, to przeważnie karty są tylko jeśli dokupisz jakieś dodatki.

  1. Mam bardzo podobne gry które „ważą” około 4MB – ta ponad 400… Co w niej tyle „waży”?