
Darmowy tydzień z grą Killing Floor 2 na Steamie
Killing Floor 2 – 7 dni darmowej gry
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Najpierw weekend, teraz tydzień. Normalnie mniej więcej 1k osób online, teraz prawie 5k. Ta gra chyba powoli umiera 🙂 Dodali 5.5 giga aktualizacji – jedna mapa, kilka skinów, dwie nowe bronie, od ch*ja poprawek do już istniejących map i pięć aczków za przejście mapy na każdym poziomie trudności. Szkoda że tak to wygląda bo pierwsza część tej gry miała deczko lepsze wsparcie i przyjemniejsze community(oceniam po zdaniu kumpla który przegrał w 1 około 900 godzin i wymaksował ją). Tutaj takie wciskanie szajsu na siłe, raz na pół roku i noelo. Ja rozumiem duże studio i muszą na siebie zarabiać, rising stormy same się nie zrobią. Ale od czasu wyjścia tego tytułu z EA, to trochę sobie w kulki lecą.
Pewnie, żę umiera. Próbowałem kiedyś jak była za darmo i jak dla mnie jest zwyczajnie słaba. Jest wiele więcej ciekawszych / lepiej wykonanych gier z zombiakami.
Nie wiem dlaczego ale Kf1 mial lepszy feeling czy to w strzelaniu czy poruszaniu, klimat byl jeszcze lepszy, postacie byly ciekawsze a nie jakies sjw babki.
racja
Nie gadaj, gra jest świetna. Genialna nie, ale jest to ładniejszy KF1 z lepszym systemem rozpierduchy. Nie zmienia faktu że jedynka wiecznie żywa.
Gram na ps4 bo jest w ps+ za darmo i gra mi się podoba, wciąga i jak się ma znajomych do gry to jest świetna :p
Jak masz wolne miejsce w teamie to chętnie pogram 😀
Gra jest świetna szczególnie na najwyższym poziomie wtedy dopiero zaczyna się prawdziwa zabawa. Mapy są bardzo dobrze dopracowane ,grafiko spoko,troszke malo broni ale nie ma co narzekać. Przegrałem ok 450 h na PC i z moją grupą zawsze sie fajnie gra.Polecam Peresto
A niech umiera. Po co robić sequele gier multi na siłę. Ludzie nadal grają w jedynkę, bo to dobra gra. Po co kolejna taka sama?
Nuda. Grind. Chaos.
Istotna zmiana charakteru w porównaniu do jedynki. Jakieś skiny na postaci i bronie (oczywiście płatne). Bieganie jak debil bo mutanty lezą zewsząd (a do tego się teleportują). Meh, jako fan i pasjonat wręcz pierwszej części (ponad 1800 godzin, 100% osiągnięć, dziesiątki map wygranych na HOE dla znajomych, poradnik solo trybu Objective na spółkę z kumplem), dwójkę wyrzuciłem z dysku po 5ciu godzinach. Gra jest niezła, ale z do jedynki nie ma startu.
Przesadzasz, lepsze płatne skiny niż płątne bronie jak w jedynce. W jedynce tez wychodzily z każdej strony.WIdać żeś nub
Może być i nub. KF2 mi nie pasuje i tyle. Wróciłem do jedynki.