Humble Weekly Sale - Vancouver Edition
W Humble Weekly Bundle – Vancouver Edition możecie nabyć następujące gry:
za minimum 0.01$ (wersje na Steama od 1$)
– Boximals Bounce – DRM-free
– Shank – Steam
– The Baconing – Steam
– Penny Arcade Adventures: On the Rail-Slick Precipice of Darkness Episode One – Steam
– Penny Arcade Adventures: On the Rail-Slick Precipice of Darkness Episode Two – Steam
powyżej 6$:
– Plants vs Zombies Game of the Year Edition – Steam + Origin
– Shank 2 – Steam
Oferta ważna przez 7 dni.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Same kotlety, ale jak ktoś przegapił to fajny bundle.
Dla mnie w sam raz, akurat nie mam nic z pierwszego progu, a Shank 2 mam 😀
Kupuje, ale tylko 1 próg, bo drugi cały mam, PvsZ z Origina za darmo, a Shank 2 z cdaction.
Pierwszy Shank też był w cda 2 numery wcześniej, 🙂
Ale na steam czy drm free?
drm free
A no to dlatego nie pamiętałem 😀 Ale wersja steam i tak się przyda.
Baconing dobre ?
Chyba tak
Bardziej jednak podobała mi się podstawowa wersja Deathspanka wraz z dodatkiem Thongs of Virtue. Baconing to taki odgrzewany kotlet.
Polecam podstawowy próg.
Hmmmm, gdyby nie fakt ze juz mam, to bym sie z checia na to zalapal, ale sprzedawalem jak dostalem klucze z cd-action to czesci tych gier, tak wiec nie interesuje mnie ta paczka….
Odsprzeda ktoś Baconing za ileś centów? 🙂
Kupiłem dla Penny. Próg 6$ to dobry żart ze strony HB 🙂
Shank 2 – mistrzowska gra dla dwóch przy jednym kompie, tryb kooperacji wymiata.
Ale co jak co, za 6$ razem z grą co była za darmo rozdawana to łowcy nie przystoi 🙂
Mam wszystkie steamówki, więc nie biorę. Jeśli ktoś jeszcze nie grał to moim zdaniem warto kupić. Shank to bardzo przyjemny beat em up z satysfakcjonującą walką okraszoną dużą ilością przerysowanej przemocy, fajną oprawą i pasującą historią. W dwójkę pograłem tylko parę minut i dałem sobie spokój, gdyż poziom trudności powędrował mocno w górę, a ja nie lubię frustrujących gier. Ponadto mam wrażenie, że sterowanie się pogorszyło, ale w pierwszą część Shanka grałem dosyć dawno, więc mogę się mylić. W The Baconing grało się bardzo dobrze przez kilka pierwszych godzin, ale na dłuższą metę gra stała się powtarzalna, a specyficzny styl graficzny zaczął męczyć, niemniej jednak gra do końca broni się humorem i choćby z tego powodu warto ja ukończyć. Jeśli ktoś spędzał miło czas przy Death Spankach, to i tu będzie się dobrze bawił. Plants vs. Zombies to jeden z najlepszych TD w jakie grałem, z przemyślaną rozgrywką, fajnym światem (rośliny kontra zombiaki, to musiało się udać!), sensownym end gamem i dużą dawką humoru. W Penny Arcade grałem tylko chwilkę, jedyne co mogę stwierdzić, to fakt, że styl graficzny dwóch pierwszych części odpowiada mi zdecydowanie bardziej niż to co autorzy zaserwowali w następnych odsłonach.
Czekałem długo na Shanka i w końcu się doczekałem ;).
Shanki są dobre, ale trzeba lubić takie gry i mieć cierpliwość.
to poniżej to jakiś bug 😛