
[Akt. JUŻ SĄ!] Złotówki na Steamie! Polujemy na pricebugi!
Aktualizacja: dodano płatność przez Przelewy24 i BLIK
AKTUALIZACJA: SĄ ZŁOTÓWKI!
PUBG za 72,99 zł !!!
This War Of Mine za 11,99 zł!
Factorio za 50 zł!
Crypt Of The Necrodancer – 10,79 zł
Sword Art Online: Hollow Realization Deluxe Edition – 159,90zł
Blitzkrieg 3 – 49,90 zł
Life is Strange: Before the Storm – 60,99 zł
Hellblade: Senua’s Sacrifice – 107,99 zł
Złotówki na Steamie debiutują już dzisiaj! Nie znamy wprawdzie dokładnej godziny wprowadzenia zmian, ale można spokojnie założyć, że stanie się to po godzinie 19 [EDIT: ale nie tym razem]
Zazwyczaj przy tego typu zmianach pojawiają się dość niespodziewane „okazje”, podana cena jest albo absurdalnie wysoka albo absurdalnie niska. Zapraszamy więc do zaglądania na naszą stronę, gdzie razem z innymi Łowcami będziemy wyłapywać potencjalne błędy cenowe!
Właśnie odwiedziłem swoją listę życzeń na Steamie. Połowy gier nie da się kupić. Brawo Steam. W Polsce macie pozamiatane.
Przecież to nie zależy od Steama tylko od tego czy wydawca przygotował cenę w złotówkach. Skoro dla Ciebie już pozamiatane to skasuj Steama z komputera i nie będziesz się denerwował. Ja jednak dalej będę korzystał.
To zależy od Steama, bo to oni ustalili zasady tej zmiany. A swoje „mondre” rady wsadź sobie tam gdzie najczęściej zaglądasz.
skasuj steam i przestań płakać
Pozamiatane? Ceny są korzystniejsze niż w euro i steam jeszcze bardziej zyska na popularności u nas. Wystarczy poczytać „Niektóre produkty mogą być niedostępne do czasu ustalenia ich cen w nowej walucie.” i nie trzeba płakać.
Te „niektóre” produkty to na mojej WL stanowią z dobre 30-40% pozycji. I już widzę jak Janusz z Burkina Faso wprowadza ceny w PLN. Jeden już wprowadził. Gra za 1 czy tam 5 euro kosztuje 2000 zł.
Mówisz o Januszu Cebularzu z Radomia i jego grach pokroju The Secret Pie Collection?
Ta gra i tak jest G… warta.
Cebularz o nazwie Activision również pokazał że ma nas w 4 literach. Sam sprawdź czy możesz kupić nowego CoDa.
Poczekajmy, dajmy im 1 dzień na ogarnięcie zadków i zobaczymy co będzie. Przypuszczam, że ceny dla większych wydawców wejdą z jakąś nieodległą synchronizacją (np. wieczorną).
Tak zapewne będzie, problem jednak dotyczy olbrzymiej grupy indyków które dostają na wyprzedażach obniżki -90-95% a kosztują 1-5 euro. Dla nas cena z (.) bo to typowe bundlówki za 50 groszy.
Jak Ty kupujesz jakieś „indyki” od Janusza z Burkina Faso, który ma w głębokim poważaniu klientów w Polsce, i nie chce mu się ustalić cen PLN dla swojego produktu, to nie miej żalu do steam, że nie możesz kupić takich „wspaniałych” gier. Na mojej liście życzeń wszystkie gry mają zł.
Nie tylki indyki nie mają cen w PLN. Na przykład niektóre dodatki od Paradox też nie mają jeszcze cen w PLN, ale myślę, że to tylko kwestia czasu.
Niecały dzień po wprowadzeniu, a ten narzeka, że jeszcze nie zdążyli dać wszystkich gier tańszych xD Nie wiem czy wiesz ale to w dużej mierze zależy od twórców czy i kiedy dadzą gry w PLN, możliwe, że steam się nie przygotował (albo wydawcy nie wyrazili zgody) żeby w przypadku nie podania przez nich nowej ceny steam sam nie przeliczył wg swojego kursu…
Przecież i tak kisiles te gry na liście życzeń i nie uwierzę ze teraz miał nastąpić jakiś przełom nagle kupiłbyś wszystko na steamie XD
No czekalimy na gierki po 10 zeta a tu ch…olipka wcale nie ma 🙂
Stronghold jest za 9,99
Wczoraj kupowałem Grim Dawn z DLC. Dodatek dostałbym paręnaście złotych taniej, nie wiem co z podstawką, bo cena nieustawiona właśnie.
Macie możliwość kupna kluczy w Rocke League ? Jeśli tak, po ile są ?
72
Chodzi mi o klucze do otwierania skrzynek w grze.
Nie ma kluczy do skrzynek na Steam do tej gry
Po odpaleniu gry, w grze są do kupienia klucze. Chciałem zapytać czy mają też wartość w PLN.
Nie wiem jak to wygląda w RL, ale w TF2 ceny są jeszcze niezaktualizowane i nie można nic kupić. Przy próbie zakupu pokazuje się cena 0,00zł i wywala error.
Dzięki. Tutaj jest podobnie.
Sprawdziłem, nie pokazuje cen. Cały czas jest ekran ładowania.
Podobno zawiesza się ekran ładowania 😀
Ciekawostka: kartę folię Dizzy z GG#R przeliczyło z 0,40€ na 1,75 PLN; kartę France – Gold Pennant z ETS2 z 2,5€ na 10,66 PLN. To daje przeliczniki 4,37 oraz 4,26. A portfel przeliczyło mi po 4,217. Aha.
To juz potwierdzone ze kazdy mial chyba indywidualny przelicznik czy cos, bo mi przeliczylo kase po 4,252
Mi po 4,24
Najnowszy Assasin Creen 250zł XDDDD No nie no, bardzo ładna cena, nie ma co :>
Mam nadzieję, że z czasem będzie można znów kupić gry, które obecnie są zablokowane przez wprowadzenie zł. Jak nie, to steam zrobiło wielką przysługę sklepom z kluczami jak g2a czy kinguin.
To byłby dla nich przysłowiowy strzał w kolano. Choć historia niestety pokazuje, że niejeden już próbował 😛
Ale bez żartów nawet takie gta, czy borderlands nie można kupić ;d
Oby tak jak mówisz to było tylko przejściowe. Piłeczka jest tak naprawdę po stronie wydawców. Poczekamy zobaczymy, czy wrócimy do posiadania statusu kraju trzeciego świata 😉
No i co, pricebugów nie widać ? 😀
Ten od factorio to nie pricebug? Normalnie zabuliłby ponad 80 zeta, a tu nawet nie jest napisane, że promocja.
Nie wiem ale….8 dych xd. To 5 wygląda znacznie sensowniej za tego typu produkt a i tak kapkę za dużo
Możliwe, aczkolwiek gra mi się bardzo podoba. Pograłem w demo oraz pooglądałem gameplaye, więc dla mnie jest naprawdę warta tych 5 dych.
Także przytuliłem jak zazwyczaj lubię przytulać cebulę.
wiesz jaki jest ogrom możliwości w Factorio? ile można w tej grze spędzic czasu? nawet gdyby ta gra kosztowała 150 zł to przelicznik ilości czasu i fun/cena byłby 10x lepszy niż większości gier AAA
Zależy dla kogo, dla mnie to wygląda na grę typu endless sandbox która się nudzi po kilku godzinach.
No właśnie. Odczucie gameplayu jest subiektywne i zależne od preferencji. Nie będę ci wciskał na siłę, że gra jest super w moim odczuciu, ale wydaje mi się, że ta gra jest warta swojej ceny.
Taka platforma jak Steam musiała być dobrze przygotowana na taką operację. Nie od wczoraj to planowali, więc i pricebugów udało im się ustrzec. Na naszą niekorzyść niestety.
albo dostali cynk że PL będzie polować na cebulę i dlatego tak to opóźnili żeby strat nie było xd
PRicebugi były, ale trzeba było się spieszyć. Niektóre gry które kosztowały 40 euro kosztowały przez chwile 40 zł. 😉 Chociażby Divinity Original Sin 2. Potem zmieniono na właściwą cenę, by po chwili znowu był ten bug. Ale po 5 minutach było już po ptakach.
No jest tak srednio na te chwile.
Wiele gier nowszych gier wciaz zablokowanych: COD WWII, Hitman, etc.
Przeliczenie tez dziwine bo ceny zlokalizowanie nie sa, AC Origins po 250zl a Wolfenstein 2 po 260zl mimo iz obydwie sa po 60€. Przy troche mniejszych grach i starszych jednak cena jest nawet ok.
Jakies info o Gift Cardach w zl w polskich sklepach gdzies jest?
Zawsze tak było, że steam pozwala wydawcom ustalać cenę ręcznie. Chyba nie myślałeś, że np. taki ubisoft, czy square-enix da jakiemuś nic nie znaczącemu kraju taniej gry 😐
Naprawdę uważacie, że Ubisoft da swoją grę taniej na Steamie gdzie płaci prowizję niż na Uplay, gdzie tej prowizji nie ma?
Na Uplay AC:Origin kosztuje tyle samo co na Steam, więc raczej nie jest to ich pomyłka, czy złośliwość a raczej miły gest, że nie karzą graczom dopłacać za to, że używają konkurencyjnego serwisu.
60 euro to aktualnie 253 zl z groszami więc ile miały by kosztować te gry jak nie po 250zł?
A co to za różnica czy 60€ czy 250zł? Kto normalny kupuje gry w takich cenach? Chyba nie myślałeś, że nowy COD, ACO czy Wolf2 nagle będą po 99,99zł po przewalutowaniu?
Oj zdziwiłbyś się. Gdyby nikt nie kupował to by nie dali takiej ceny.
Raczej chodzi mu o to że nikt u nas nie kupuje po takich cenach. Ceny eurasowe są przystosowane do zachodu europy a nie do nas. W naszym przypadku nikt normalny zakupów nie robi na steamie na gry AAA w premierowych cenach bo po prostu w lokalnych sklepach kupisz taniej. Dlatego cała platforma jako sklep nie ma u nas najmniejszego sensu poza promocjami (chyba że chodzi o gry jakieś indie czy inny stuff którego po prostu poza steamem nie kupisz)
Kupiłeś bo to już przeszłość. W 2018 „wspaniała” Unia w trosce o „dobro” obywateli w końcu wprowadzi rozporządzenie dotyczące usunięcie blokad regionalnych więc wydawcy po cichu, skokowo już te ceny równają aby nie było skoku z 90 zł na 260 zł bo byłby dym i ból zada.
„A co to za różnica czy 60€ czy 250zł?” – zwłaszcza że wersje pudełkowe (które w większości mają w środku klucz Steam, oprócz gier EA i Ubisoftu) są o stówę tańsze prawie…
Ale tu chodzi o gry kupowane na steam, a nie o wersje pudełkowe. Jak komuś zależy to sobie kupi pudełko albo jakąś kolekcjonerkę za kilka stów.
ale wersje pudełkowe SĄ na Steam – w pudełku zawsze masz klucz Steam (chyba że to gra EA albo uPlay) który MUSISZ aktywować na Steam jeśli chcesz zagrać
nier automata – 60€ – 214zł – jeden z wielu przykładów za 60€ korzystnie
przeliczonych. Wiem, że z innej bajki ale pudełkowy AC Origins kosztuje
199zł w empiku.
No i w takim przypadku ja wolałbym kupić sobie pudełkową wersję za 199zł niż dać 250zł za sam klucz.
„A co to za różnica czy 60€ czy 250zł?”
„nier automata – 60€ – 214zł”
199zł box = 60euro w innych krajach
więc nawet spora różnica, odpowiadając na Twoje pytanie
W empiku 199 zł a na Steam i Uplay 249.90 zł. Dzisiaj zakupy gier przypominają polowanie na zwierzynę – taka gra by dobrze grę kupić.
Kto normalny? Każdy za granicą polski :V
Taaa. Moje pytanie powinno brzmieć: Kto normalny w Polsce kupuje gry w takich cenach? 🙂
Bardziej chodzilo mi o to, ze sa te gry za 60€ a jednak w zlotowkach ich ceny sie roznia. Nie mowie nic o nagle 100zl za te gry, nie wiem jak tak wnioskujesz. Mialam na mysli lokalizacje cenowa typu tego co w Rosji masz gdzie gry masz jednak dosyc tansze
Przekonwertowało 1EUR = 4,18 PLN – to chyba nieźle, znaczy normalnie. Mit dot. 1E=3,5P obalony 😉
Mi x4,235
A u mnie po kursie 4,236
Ceny w sporej mierze zostały przekonwertowane z dolarów, a nie euro. A że wiele tytułów jest wyceniana tak samo w euro i dolarach, tzn. gra która u nas kosztowała 19,99€, za oceanem kosztowała $19,99, to zostały one przewalutowane po kursie 3,6PLN/$, a nie 4,2/€. Inaczej było ze środkami w portfelu Steam, które zostały przewalutowane z euro na złotówki.
Swoją drogą chyba zostaliśmy wyrypani na rynku Steam. Pakiet kart który chodził po 0.07 euro jest teraz wyceniony na 21 groszy. Według gogli 0.07 = 29 groszy
Na rynku jesteśmy typowo orypani.
Ja dostałem swoje factorio, więc jako łowca cebuli jestem całkowicie zaspokojony.
Ponad 5k komentarzy poszło na marne. Warto było? Oczywiście, że nie.
Napisałeś 5k komentarzy?
Taa ale nikt nie chciał tego czytać. Smuteczek 🙁
To proste …. nie pisz….
Zabawiliśmy się chociaż trochę 🙂
Bethesda jak i Ubi w ch*ja polecieli bo przed było 59,99 € a teraz na to samo wychodzi 249,99 zł A inni wydawcy z 59,99 € dali na 219,99 zł
A z SimCity 4 to już w ogóle polecieli, z 9,99 € wycenili na 71 zł…
Nawet lepiej, Project Cars 2: 60€ -> 180zł
Ale czemu polecieli w uja tak jak mówisz? Przecież nie musieli nic obniżać, wiadomo chciałoby się taniej ale nie zawsze tak się da 😉
Steam Controller też poza Polską 🙂
PUBG to jakiś bug czy normalna cena?
Chyba normalna, buga myślę że by już usunęli. A tak cena od ok. północy ta sama.
Cena normalna, przeliczone z dolarów (za oceanem PUBG kosztuje 19,99$).
No to już chyba czas zakupić, 73 zł – 20 zł steam wallet to fajna cena wychodzi 🙂
Widzę, że Ubisoft odleciał. Niesamowite jest to, że chcą za pierwszego Splinter Cella 119,99 zł. Niewiele brakuje Techlandowi do tego stanu.
Ceny są takie jak przewidywałem. Praktycznie 1 do 1, co daje przy 60 eurowych grach cene 260 zeli. Złotówki nic nie zmieniły, tylko przeliczać nie trzeba już… ale po co?
To przecież chyba źle przewidywałeś? Ceną są w więszkosci lepsze niż były. Nieliczne wyjątki są po normalnym kursie (bughesta,ubisoft). Więc po coś to było.
Ubisoft np wyrównał ceny do tych co ma na uplay.
Widzę, że większość gimbazy ma powstawiane jakieś emotki zamiast swojego zdjęcia, czyżby wstydzili się swojej facjaty?:D
Ja bym sie wstydził na Twoim miejscu lol
No ale widzisz ja się nie wstydzę, a ty tak… (po czynach ich poznacie a nie po słowach…:)
Oj tam. Nie ma się czym chwalić, a przynajmniej w moim przypadku. Po prostu ludzie może nie tyle nie chcą pokazywać swojej facjaty, ale może chcą pokazać coś, co lubią. W moim przypadku oba powody.
No trochę szkoda, bo by było wiadomo z kim się rozmawia…
W internecie kto jak wygląda ma drugorzędne znaczenie, przynajmniej w mojej opinii.
Właśnie ma drugorzędne znaczenie… i to uważam za główną wadę/jak i zaletę jednocześnie internetu…
A ja dziękuję za wypowiedź, i dodam że problem ten można by rozwiązać dodając wiek w nawiasie obok nicku. Anonimowość została by zachowana a i wiadomo byłoby z kim prowadzi się dyskusję.
Pierwsza wypowiedź starająca się bez uprzedzeń (w sumie prawdziwych – zważywszy na formę mojej wypowiedzi/pytania) – na co dzień jesteś super gościem – bezkonfliktowym:-)
Ale tu nie chodzi o wygląd tylko o wiek…
A to ,,rolnik szuka żony” czy męża? ze chce mieć u wszystkich zdjecia na avatarach
Nie to kwestia że inaczej się pisze/inaczej się rozmawia z 12 latkiem a inaczej z 50 latkiem…Możesz kogoś uważać za IDIOTĘ a on po prostu ma 11 lat…
Po czynach? Ok, to już po czynach jesteś spalony. Obrażać ludzi i wyzywać od gimbazy za to że wolą pozostać anonimowi w necie? To że akurat ty sobie wymyśliłeś podawać swój wizerunek oraz imię i nazwisko to nie znaczy że każdy ma / chce tak robić. Ja tam wolę wzorem Rona Swansona podawać jak najmniej danych gdziekolwiek.
To nie ja sobie wymyślałem Imię i Nazwisko tylko moi rodzicie… a gimbaza to stan umysłu a nie obelga… a NSA i tak wie kto się skrywa za twoim nickiem i emotką… (czyny w sensie kto co wystawia jako swoje zdjęcie…)
„To że akurat ty sobie wymyśliłeś podawać swój wizerunek oraz imię i nazwisko […] ” – czytaj proszę dokładnie. Tak, ty sobie wymyśliłeś PODAWAĆ swoje dane. 99% użytkowników internetu to nie NSA. Idź być grubym gdzie indziej.
o tak… jak nie umiesz zaatakowac myśli to atakuj myśliciela 🙂
Pewnie jakbyś miał swoje org. zdjęcie… to bym Ci napisał… idź być pryszczatym i rudym gdzie indziej …. i widzisz… mleko się wylało…
Nie będę publikował swojego wizerunku i kropka. Jeszcze byś się zakochał i co by było 🙂 (tak, jestem facetem.)
Brak wizerunku w internecie to nie jest problem, i szczerze mówiąc nie powinien być. Takie podchody i dyskusje, to jest dopiero problem internetu. Nic z tego nie wynika, a ludzie tracą czas, cierpliwość i szare komórki.
Nic nie wynika jak rozmawiasz jak z dorosłym z jakimś pryszczatym 13 latkiem który nie ma pojęcia o niczym…
Rocznik 84, więc nie trafiłeś. Zresztą, ode mnie to już wszystko w tym temacie, szkoda czasu i klawiatury na takiego leszcza jak ty.
OK, dzięki.
To jest internet. Tu nie ma podziału na wiek. Nie ważne czy masz lat 12, czy 50, należy szanować mówcę, a nie być kompletnym bucem po obu stronach barykady.
No tak, ale często możesz kogoś uznać za IDIOTE, a on po prostu ma dopiero 11 lat…
A może pozwolisz że każdy będzie miał co mu sie podoba i nie ma ochoty publikować swojego wizerunku w internecie? Idiota…
A czy w profilu avatar znaczy aktualne zdjęcie facjaty? Do tego też nie mam zdjęcia tutaj jak i na fejsie. To pewnie muszę być gimbusem , tylko się pewnie okaże że starszym od Ciebie.
Daj spokój, grubasek myśli że jest fajny bo jest „prawdziwy” w internecie 🙂 Żal mi takich buraków…
kto ci powiedział, że myślę, że jestem fajny? jestem sobą a nie staram się być kim był chciał być a nigdy nie będę… po za tym, nic nie zrozumiałeś… pisze o tym, że fajnie wiedzieć z kim się rozmawia… ale gimbaza tego nie znajom…
Już Ci napisałem wcześniej, idź być grubym gdzie indziej.
Ja Ci też już napisałem, że atakujesz osobę jak nie umiesz zaatakować myśli…i się nadal nie stosujesz…
Dlaczego miałbym podawać swoje pełne dane w internecie łącznie z wizerunkiem? No proszę, oświeć mnie.
Jest kilka powodów, żeby np. brać odpowiedzialność za swoje słowa… ale mogę rozumieć Twoją stronę, z tym, że podaj mi czemu miałbyś ich nie podawać… co miałbyś przeciwko? Może mnie przekonasz
Bo nie mam ochoty żeby ktoś o mnie zbierał dane. Osób które mnie zna przez internet jest kilkanaście i tak lubię. To osoby które znam już długo, gram z nimi, rozmawiam i się często kontaktuje. Nie mów mi jak mam żyć, twój sposób bycia w internecie nie jest tym jedynym właściwym, więc nie narzucaj innym swojego myślenia i nie obrażaj na starcie innych, a to zrobiłeś nazywając innych „gimbazą” zarzucając że nie podają pełnych, prawdziwych danych. Comprende?
Rozumiem, ale co masz na myśli żeby ktoś nie zbierał danych o Tobie, kogo masz na myśli i jakich danych?
Ale teraz nie ma już gimbazy. Jeśli już to możemy mówić o podstawówko-bazie i lic-bazie, ew. techni-bazie 😉
gimbaza to stan umysłu a nie wiek…
Jak twój komentarz ma się do wprowadzenia złotówek na steamie? Skoro jednych próbujesz punktować za to że nie są prawdziwi w internecie i są gimbusami, spójrz na siebie i swoją wypowiedź, nie jest ona daleka od tego jak innych nazywasz.
skonczcie karmic trola bedzie wszystkim zylo sie lepiej ( oprocz trola)
każdy temat jest dobry do dyskusji… jeśli dyskusja toczy się na argumenty, a ja je podaje…
Wyjechanie w pierwszym poscie z gimbazą, dlatego, że ktoś nie chce podawac swoich prywatnych danych w internecie- ależ wysokich lotów te argumenty. Chlopie skoncz irytowac innych pod newsem o zupelnie czyms innym, niz te Twoje pseudopsychologiczne wywody o stanie czyjegos umyslu
To po co piszesz…?
Dobra, i’m done …Ty i tak niczego nie zrozumiesz
Ja rozumiem, chcę tylko wiedzieć dlaczego ludzie nie wstawiają swoich realnych zdjęc…
Przestańcie już spamować… 3 strony przewijania.
no właśnie ! przestańcie;)
Powiedziałbym prywatność? Nie podaje każdej osobie przy której rozmawiam na ulicy swojego imienia i nazwiska, czemu miałbym podać ludziom tutaj? Nie pokazuje na fb nawet swojej twarzy bo nigdy nie wiesz kto i do czego może ją wykorzystać. Nie wiem jakie prawa do wstawianego na ich serwery zdjęcia ma Disqus, ty wiesz?
w sumie racja…;) ale od czego można wykorzystać twarz internauty?
Nie mam pojęcia, ale też nie zajmuję się wymyślaniem takich rzeczy. Choć myślę że w korporacjach pokroju google są ludzie od takich spraw.
Nie karmcie, bo jest gruby i wszystkich zje!
Jak mam zjeść jak nie podali ani imion ani nazwisk ani adresu ani tym bardziej zdjęcia?
I nie mam zamiaru. Osoby które mnie znają, wiedzą kim jestem i jak wyglądam. A takiemu grubaskowi bez szacunku do przekonań innych niż twoje, nic do tego 😛
zadawanie pytań jaka jest przyczyna nie publikowania wizerunku nazywasz brakiem szacunku? (i tak po za tym czemu odwołujesz sie do mojego wizerunku? korzystasz z czegoś, czemu jesteś sam przeciwny…)
Nie zadałeś takiego pytania. Odrazu wyjechałeś z „gimbazą”. Więc nie pieprz Panie farmazonów.
OK, tu mnie masz… ale czy tyle osób by się zainteresowało tym wątkiem?:D
Zanim zrobiłeś z siebie idiotę, było tu już ponad 5 tysięcy komentarzy, więc…
Dlaczego idiotę? Gimbaza to stan umysłu – i nazwanie kogoś tak skraca czas wypowiedzi, prościej napisac gimbaza… niż rozwinąć się w formie i treści na kilka zdań…;)
Nazwałem Ciebie idiotą, żeby skrócić czas wypowiedzi, bo to stan umysłu. Ogólnie to była diagnoza, a nie obelga.
OK, a teraz ją uzasadnij…
Przecież uzasadniłem? Zarzuciłeś „gimbasiarstwo” bo ludzi nie podają swoich danych i prawdziwych zdjęć. Uważam to za idiotyzm, wiec osobę snującą takie farmazony nazwałem idiotą, czego to nie zrozumiałeś?
stwierdziłem fakt… że gimbaza nie podaje swojego wizerunku… co w tym idiotycznego?
To nie jest fakt, bo nie masz żadnych dowodów. To jest co najwyżej przypuszczenie. Chodzi o formę wypowiedzi, która jest obraźliwa. Jeśli „gimbaza” to sformuowanie ideologiczne, to wrzuciłeś do wora wszystkich, tych którzy nie pasują do tej ideologi. Oczekujesz merytorycznej dyskusji na temat w którym sam nie starasz się uzasadniać swoich wypowiedzi. To hipokryzja, a inni widzą to jako idiotyzm.
Wiesz, to że wariaci widzą idiotów za oknami swoje ośrodka… nie jest dobrym wytłumaczeniem;)
Jeśli masz przekonanie, że osoby bez zdjęcia to „większość gimbazy”, o czym przekonujesz w pierwotnym komentarzu, to czemu zależy Ci na tym, żeby wstawili swoje zdjęcia? W dalszych wypowiedziach piszesz o potrzebie znania ich imion i nazwisk. Co więcej byś od nich chciał? Wybacz, ale im bardziej uzasadniasz swoje wypowiedzi, tym bardziej zajeżdża to pedofilią. Nikt z tego forum nie ma żadnej gwarancji, że Twoje zdjęcie, imię i nazwisko jest prawdziwe. Tego samego powinieneś oczekiwać od innych.
No właśnie a mogło by się to zmienić, np. autoryzacją coś na miarę konta bankowego lub certyfikatu SSL 😉 – dało by się? dało… (wiem, wiem wolność internetu – ale mozna być wolny i nie anonimowy)
Uzasadnij potrzebę.
Potrzeby może nie ma, ale po pierwsze większa odpowiedzialność za swoje słowa (np. kłamstwa, opłacani trolle), a po drugie może świat był by lepszy…;) Druga sprawa, często inaczej się pisze do 11 latka a 50 latka… możesz kogoś nazwac IDIOTĄ, a on po prostu ma 11 lat…
Czy to jest ktoś 11 letni czy 50 letni, to może się zachowywać jak idiota, ale co zrobisz? Myślę, że o to w tym wszystkim chodzi, że chcesz wartościować wypowiedzi na podstawie wiarygodności konta. Nie uważasz, że Twój pogląd może być dla Ciebie krzywdzący? Jeśli wymagasz żeby każdy był „widziany”, a tak nie będzie, to jak wiele z tych treści tracisz, jak i tracisz sympatię ludzi, których obrażasz wrzucając ich do innej szuflady, np. z napisem „gimbaza”
A to sory, nie wiedziałem, że gimbaza to jest coś obraźliwego…
A tak po za tym, myślisz że jakbym cię chciał zjeść to miałbym problem, żeby cie namierzyć?
Śmiało, namierzaj. W twarz jestem w stanie powiedzieć Ci dokładnie to samo co tutaj. Cham i prostak, do tego grubas.
No właśnie, więc obaliłem twój argument o nienamierzeniu jak nie podasz danych… a ty argumentujesz, że jestem gruby;) Każdy argument jest dobry jak się nie ma innego…
Nie zapominaj o chamie i prostaku. To że jesteś gruby to stwierdzenie faktu. Napisałeś że nie będziesz miał problemu mnie namierzyć, zrozumiałem że nie potrzebny ci mój wizerunek i dane?
Nie potrzebny do namierzenia, ale potrzebny do dyskusji… (przydatny)
Ale ja nazywam pod swoim nazwiskiem… i o to mi chodziło, nie skrywam się za japońską emotką…
Jakie to ma znaczenie czy pod japońską emotką czy pod swoim zdjęciem, liczy się wypowiedź. Idź Panie trollować gdzie indziej.
Jeśli mówisz coś jako TY… to bierzesz za to większą odpowiedzialność…
No i tu jest twój problem, kolego. Wywyższasz się. Twierdzisz, że jesteś LEPSZY od innych tylko z tego względu, że pokazujesz swoje imię, nazwisko i zdjęcie. Twoja postawa jest postawą nadętego interneciaka, dlatego ludzie tutaj nie daża cię sympatią.
Po pierwsze nie chcę być darzony sympatią… po za tym uważam, że otaczanie się klakierami nie powoduje, że nauczę/czysz się czegoś nowego… zadałem tylko pytanie czemu ludzie wstydzą się swoich wizerunków/ a może jest jakaś inna przyczyna… nie wiem, tylko pytam
Które to pytanie implikuje to, że mają kompleksy, a co za tym idzie sa gorsi. Poza tym nie ma nic wspólnego z tematem dyskusji.
No i może warto się wyleczyć z tych kompleksów za darmo? w internecie?:D
Ale po co?
To jest pytanie słuszne… może po to żeby świat był lepszy?
Czy świat będzie lepszy przez to, że podam swoje imię i nazwisko w internecie obcym ludziom?
Okej Maciej jestem. Świat stał się o połowę lepszy 😀
jeszcze zdjęcie… i nazwisko, i tak wszyscy i od razu zmieni się poziom dyskusji;)
Dobra, wstawię jakieś nazwisko, które nie jest prawdziwe, oraz znajdę jakieś zdjęcie człowieka gdzieś w internecie i wstawię tutaj. Będę autentyczniejszy?
Pisze o tym, żeby wstawiać autentyczne dane…
A jak poświadczysz, że będą autentyczne? Mogę cię nawet z imieniem robić w wała.
nie wiem być może autoryzacja na podstawie konta bankowego?
I co jeszcze? Hasło mam do konta bankowego podać? Może numer telefonu? Czy wiesz, czym jest prywatność? Czy może jesteś wyłudzaczem tożsamości? A może od razu adres, żebyś do mnie przyjechał?
Autentyczność pełną gębą, nie?
Ale, jakbym chciał przyjechać to raczej nie był by problem, żeby Cie namierzyć, jesteś tego świadom?
Możliwe, są sposoby, żeby namierzać ludzi, jeżeli jesteś kryminalistą.
Dokładnie, więc ten argument o anonimowości jest słaby… o to mi chodziło…
Uwaga, mamy tu złodupca, będzie namierzał ludzi z forum co mu podpadli i będzie do nich jeździł xD No i co dalej, namierzysz, przyjedziesz i co? 🙂
rozróżniasz możliwość dokonania czegoś od dokonania czynu?
Jak ty podasz to nie, ale jakby wszyscy podali to dyskusje wyglądały by lepiej czy gorzej jak uważasz?
Gorzej, Wtedy jakiś frustrat po „przegranej dyskusji w internecie” mógłby przyjechać do drugiego np. z maczetą albo (o zgrozo) go zjeść.
Ale może jeden konkretny przykład (zły oczywiście) pokazałby reszcie, że to czy się rozmawia w internecie czy po za … to trzeba być odpowiedzialny za to co sie mówi?
Jestem w pełni odpowiedzialny za swoje słowa. Niestety, musisz mi uwierzyć na słowo, że w „realu” zachowuję i mówię tak samo 🙂 I nic więcej nie mam zamiaru udowadniać jakiemuś randomowemu grubaskowi w internecie 🙂
Jesteś przeciwny wizerunkowi a sam to wykorzystujesz nazywając mnie grubasem? Ale dla mnie grubas to stwierdzenie faktu a nie obelga, wiec nie rozumiem, jaki sens stwierdzania tego faktu wiele razy?:D
Dokładnie, tak jak pisałem wcześniej, to tylko fakt a nie obelga 🙂
Nie jestem przeciwny prawdziwemu wizerunkowi w interniecie, jestem przeciwny narzucaniu tego innym, a to duża różnica, prawda?
a kto tu narzuca, ja się pytam (być może nie do końca w szczęśliwej formie) dlaczego ludzie to robią…
TY! Zarzucasz innym że nie podają danych i obrażasz ich! Jest to pewna forma narzucania („jesteś gorszy, „gimbaza”, bo nie robisz tak jak prawilny JA, Tomasz Tomzik”)
Powiem tak, czasami wydaje mi się, że możliwe, iż zmniejszenie anonimowości spowoduje polepszenie dyskusji, aczkolwiek kto powiedział, że będą to prawdziwe dane?
Można przecież weryfikować np. kontami bankowymi? Lub mogło by powstać cos na miarę SSL i można by się posługiwać autoryzowanymi certyfikatami…
Haha, tak podam rejestrując się na forum swoje prawdziwe dane i nr konta. LOLZ. Może odrazu jeszcze pesel i nr. dowodu?
nie pesel i nr dowodu nie potrzebny;)
Tobie co najwyżej mogę podać współrzędne geograficzne, o, proszę: 54.435113N, 18.467449E
to nie zmienia faktu, nadal nie wiem czy mam do czynienia z 12latkiem czy 40 latkiem…
Pisałem wcześniej, rocznik 84. Prosta matematyka: 2017 – 1984 = 33. W „gimbazie” Cie nie uczyli?
nie bo ja rocznik 78…
Ale miło być nazwanym „gimbazjalistą”?
Nie odczułem żadnego uczucia miłego albo nie miłego, bo nie uważam sie za gimbazjalistę…
No więc mam nadzieję że nazwanie Cię idiotą potraktowałeś równie obojętnie. Gruba skóra w internecie to podstawa. Temat dla mnie wyczerpany, (nie)pozdrawiam.
Jak sobie już pójdziesz, świat nic nie straci 🙂
Nie wstydzę się swojego wizerunku. Jak wychodzę „na miasto” to nie mam worka / maski na głowie. Ogólnie staram się ludzi traktować z szacunkiem, ale jak widzę takiego wywyższającego się grubasa, to na starcie jest dla mnie nikim. Eot.
a widzisz czyli jednak traktujesz ludzi pod kątem wyglądu… i boisz sie być tak samo potraktowany… ok jasne…
Tylko ty zasłużyłeś na ten zaszczyt 🙂 Jak wyglądam to się nie dowiesz, chyba że mnie „namierzysz”, co podobno nie jest dla Ciebie problemem ;p
raczej dla nikogo nie jest… to kwestia umiejętności/wiedzy lub kasy;)
napisałeś: „Ale, jakbym chciał przyjechać to raczej nie był by problem, żeby Cie namierzyć, jesteś tego świadom?” Czyli czego Ci brakuje żeby mnie „namierzyć”? 🙂
potrzeby!
PATRZCIE JAK PODAJE SWOJE DANE OSOBOWE W NECIE JESTEM HARDKOREM XD
Nie uważam sie za „HARDKORA”? skąd taka wizja?
Siedzi w domu przegryw i trolluje w necie bo się nudzi xD
siedzę w pracy;) i nie nudzę się – mam wrażenie, że piszę z CAŁYM internetem;) – zobacz ile mam pisania;)
Tak trollowanie w necie to twoja „praca” xD
Nie, czasami lubię prowadzić takie prywatne „badania” 😉
Nie kłam.
Czemu miałbym kłamać…
Bo lubisz trollować.
Teraz już jestem pewny, że jednak jesteś typowym trollem.
skoro tak uważasz, to znajdź w internecie inny przykład mojego trollingu…
Już mi to udowodniłeś nazywaniem „cebulactwa” jako formy ataku przez środowiska niemieckie i rosyjskie 😉 Ta rozmowa jest skończona.
To o tym cebulactwie to nie mój pomysł, tylko Stanisława Michalkiewicza, o którym trudno powiedzieć, że jest trollem…
OK DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA UDZIAŁ W DYSKUSJI;)… Na pewno potwierdziło się, że oprócz meritum czyli tematu ważna jest też forma w jakiej się zadaje pytanie;)
Pozdrawiam
Wszystkich i życzę niskich cen na STEAM!
Spier…papier na drzewo 🙂
Nie kupujcie teraz PUBG. Za chwilę będzie Jesienna wyprzedaż Steam i na pewno będzie jakaś promocja.
Małe szanse, gra jest popularna, sprzedaje się znakomicie, jeszcze nie było na nią promocji. Max 10%, ale i na to bym nie liczył.
czarny piątek
Z tym „na pewno” to bym tak nie szarżował 🙂 gra schodzi im jak ciepłe bułki w normalnej cenie, więc niekoniecznie musi być promocja, moooże dadzą -10%
Bo jest popularna,a hype jest jeszcze dodatkowo nakręcany przez streamerów wśród których ta gra obecnie jest nr 1. (jak kiedyś minecraft).
Nie kupujcie PUBG bo to średnia gra. Popularna, tak (Bieber też popularny), ale czy dobra? Meh…
W zupełności wystarczy Fortnite, w którego gra się przyjemniej, a przy tym jest darmowy.
Wolę bardziej realistyczną rozgrywkę, strzelanie jest zbyt arcadowe.
Ta bo pubg jest realistyczny.
Jest znacznie bardziej niż Fortnite i H1Z1.
Taa, szczególnie strzelba z odległości nieświeżego oddechu.
Może mi powiesz, że strzelanie w fortnite jest bliższe realizmowi niż w pubg?
99,99% graczy nie miało nawet w ręku prawdziwej broni po co więc w ogóle te idiotyczne dysputy w temacie co jest bardziej realistyczne skoro obie gry są w zerowym stopniu realistyczne.
Potem czytam takie idiotyzmy jak „realistyczny opad pocisku” w serii Battlefield. ROTFL. Opad pocisku karabinowego na 100 metrach wygląda tam tak jakbym strzelał co najmniej na 1 km.
W takich grach jak Insurgency, RisingStorm zabicie kogoś sprawia mi większą satysfakcję niż w Fortnite, które w tej kategorii bardziej mi przypomina gry overwatcho-podobne.
Overwatch to badziew dla dzieci i mówiąc brzydko totalnych no-skillowców. Ostatnio sobie czytałem polskie forum i wojenki na temat klas – typowe rakowisko.
Jeśli chodzi o rocket league to nie ma możliwości zakupu kluczy a po wejściu do gry otrzymujemy komunikat o jakimś błędzie prawdopodobnie związany z nieobsługiwaną walutą :/
Wiadomo, że z cenami nie zaszaleją.W końcu za jakiś tydzień wejdzie kolejna wyprzedaż. Wtedy będzie można ocenić.
Black Friday
Piątek 17.11?
Black Friday Sale będzie od 22 listopada do 28 listopada
Dzięki.
24.11
Na steamie pierwszy Splinter Cell po 120 zł a na Uplay 19,90 zł xD No niech mnie k*rwa ktoś trzyma
uhuhu niech no ktoś tego cfaniaka k*rwa trzyma
Wcześniej było 29,99€ więc i tak jest taniej.
Skąd takie półgłówki jak ty się biorą?
Ubisoft musi sobie zrekompensować prowizję steama 😛
Czy to przypadkiem nie jest tak, jak na przykład z GTA V na Steama, że do tego Splinter Cell i tak trzeba mieć konto w uPlay?
Nie da się kupić oddzielnie pierwszej cześć, to jest zestaw zbiorczy:
Tom Clancy’s Splinter Cell Elite Echelon Edition
Zestaw 4 produktów: Tom Clancy’s Splinter Cell Chaos Theory®, Tom Clancy’s Splinter Cell Conviction™ Deluxe Edition, Tom Clancy’s Splinter Cell Double Agent®, Tom Clancy’s Splinter Cell®
Blitzkrieg 3 Standard Edition 49,90zł
Na steamDB pojawiły się już też złotówki!!
No i wykazują Bang Bang Fruit jako błąd, ale twórcy w nowych regionach spuścili z ceny, bo crap. Za to może być na promocji za 35groszy jeszcze ;P
Przypomina mi to trochę sytuację z cenami w polskim PlayStation Store. Gry na PS3 wciąż kosztują tam od 75 do nawet 200 zł, ale jak walną obniżką raz na jakiś czas to wychodzi taniej niż wersja pudełkowa.
A mi ukradli 1 grosz na przewalutowaniu portfela. Może to zgłosić? ;p
Jasne, najlepiej od razu do prokuratury 😉
Na 336 gier na mojej liście życzeń aż 90 nie ma ceny. To prawie 1/4 całości. I nie mówię tutaj o jakiś crapowatych indykach. Cen nie mają przykładowo: Shadow Tactics, Deponia Doomsday, Valley, No Man’s Sky, Dex, XCOM 2, Grim Dawn, Mafia 3.
Ale crapowate indyki
Mam tak samo, ponad 100 gier bez ceny. Trochę to niepokojące. : /
Ciekawe czemu, u mnie wszystko z wishlisty (co nie jest darmowe) cenę ma. Stardew Valley również (54 zł… ;(
„Niektóre produkty mogą być niedostępne do czasu ustalenia ich cen w nowej walucie.”
Także spokojnie.
„I nie mówię tutaj o jakiś crapowatych indykach.” Wymienia No Man’s Sky XDD
Zomborg pl 7,64zł
SP do ARK jeszcze nie dostępne… oby mieli potężnego pricebuga ]:->
Swoją drogą cena Seven Kingdoms 2 HD powala, z 10€ na 108 złociszy. ;d
Ja pierd….. Dzieci umiecie czytać? za 108 masz 4 pak. Więc gra wychodzi 28 zł za jedną kopię.
Z poziomu wihlisty nie ma takich informacji.
A już samo sprzedawanie wyłącznie 4-paku (WTF?) śmierdzi kombinatorstwem. ;p
Muszę się zgodzić, bo tej gry naprawdę nie da się kupić pojedynczo. Skończony idiotyzm.
Bo jeszcze nie przeliczyli na PLN z Civ VI jest tak samo tylko najnowsze DLC jest
Jak patrzę na ceny w złotówkach to jakieś to wszystko drogie. takie 2,99€ czy 4,99€ lepiej wygląda 😉
Niektóre gry nie mają w ogóle cen. To jest „work in progress” czy nie ma możliwości kupić za PLN-y? Może pytanie już było ale 5,5k komentarzy nie jestem w stanie sprawdzić 😛
„Niektóre produkty mogą być niedostępne do czasu ustalenia ich cen w nowej walucie.”
A wiadomo już po jakim kursie przeliczają stare ceny na nowe?
Po jakim im się podoba, nie ma żadnego kursu. Były tylko orientacyjny przelicznik podany przez Valve jakim wydawcy mogą się sugerować, ale nie muszą.
Takie też odniosłem wrażenie, że te 3,59 to chyba nie na mojej wishliście.
Przelicznik od Valve jest taki:
0,99 euro – 3,59 zł
1,99 euro – 7,19 zł
2,99 euro – 10,99 zł
3,99 euro – 14,49 zł
4,99 euro – 17,99 zł
5,99 euro – 21,99 zł
6,99 euro – 25,49 zł
7,99 euro – 28,99 zł
8,99 euro – 32,99 zł
9,99 euro – 35,99 zł
14,99 euro – 53,99 zł
19,99 euro – 71,99 zł
22,99 euro – 89,99 zł
27,99 euro – 107,99 zł
Natomiast wydawcy mogą sobie troszkę 'podbić’ …
I „zaokrąglić” jak sobie podbijają 60 USD do 60 EUR.
Taaa, stary sprawdzony bajer. Dużo hajpu na te złotówki, a jak nic z wishlisty cenowo mnie nie zachęcało, tak nie zachęca nadal. Zobaczymy na Black Friday…
Teraz wygląda jeszcze gorzej bo dochodzi „efekt opto-psychologiczny” znaczy było za 5 a teraz jest za 22.
Wiadomo, podbić do 4,23 na przykład.
Wciąż jest na plus dla nas, dodatkowo nie tracimy na przewalutowaniu no i są nowe środki płatności 🙂
Nom, to przewalutowanie to zawsze jakiś plus. Ale jak już Merlin mówił, aż oczy bolą od tych parunastu euro przeliczanych na setki złotych. I tak dobrze, że nie płacimy w forintach 😛
Lepiej spójrz na od Sqeenix, Bethesda, Ubisoft.
Jak sobie pooglądasz ceny w us, to zobaczysz, że to zamiast euro to dolary dla większości wydawców. Czyli dopłacaliśmy te kilka lat. Teraz to przyjemność jak po zdjęciu zbyt małych butów.
ok, dzięki 😉
Standardowo odpowiem: nie jest drogie tylko my za mało zarabiamy.
No nie? Tak to człowiek wydał 3 jurki i w sumie „łee tylko 3-5 eurogabeny, co to jest”, a teraz patrzysz i „o kurde, 10zł-20zł” już to tak ładnie nie wygląda 🙂
Dobrze, że 1995 już za nami bo jak by Ci przyszło zapłacić w milionach to byś w sapera grał a nie gry na steamie.
The Walking Dead: Michonne za 53,99zł wtf? Czy to przypadkiem nie było udzielny dodatek i kosztował z 5€?
Miechunka kosztowała 15 ojro.
Chyba z 400 days ci się pomyliło.
O, tak, masz racje, 400 days 😉
Dzięki.
Jak 5 jak na steamie stoi za 15 ?… Skąd to wziąłeś.
Ciekawe czy Activision wystawi ceny swoich gier w zł, przed 16 listopada, bo dali specjalną przecenę na Deadpool’a, ostatnia szansa na kupno na steamie a tu taka akcja. hehe
Lepiej kup se z HB store, jak masz monthly, to jeszcze te prawie 90 eurocentów przycebulisz.
Dzięki za info, ale tak sobie tylko głośno myślę, czy Acti oleje potencjalnych klientów z krajów w których muszą wstawić nowe ceny. heh
Czy też nie macie cen na niektórych tytułach ?
Te gry, które nie mają ceny, wkrótce ją dostaną.
„Niektóre produkty mogą być niedostępne do czasu ustalenia ich cen w nowej walucie.”
Czyli wydawcy zlali, bo Valve wspominało o tym na długo przed wprowadzeniem nowych walut.
Oby 🙂
Wydawcy zlali temat i nie wpisali cen. Ew. błąd, bo nawet produktów Valve nie da się kupić.
PlayerUnknown’s Battlegrounds w bardzo dobrej cenie 72,99 zł 🙂
No co Ty? Chyba jeszcze nikt tego nie odkrył
🙂
Niedługo zimowe/noworoczne/ew. świąteczne promocje. Może być w podobnej cenie.
Szkoda że także przeciwko matematyce, ale wiadomo, twoje fakty, a raczej „fakty”>matematyka.
Eh, i po co ja karmie tego trolla, już więcej nie będę, umRZYJ z głodu paskudo 😀
Nie wiem, czy kogoś zainteresuje, ale to jako ciekawostka – We Happy Few kosztuje 149,99 zł. Drogo, ale do niedawna gra kosztowała ponad 50 euro. O.O
Mieszkam obecnie poza Polską i czy mógłby mi brat kupić grę w Polsce i wysłać jako gifta do Szwecji? Interesuje mnie PUBG, który jest ponoć bardzo tani. Dodam, że moje konto steam jest przypisane do Szwecji
Wydaje mi się że powinno. W końcu oba kraje są w UE. O ile się nie mylę taka uwaga była zaznaczana dla delevoperów przy notce o nowych walutach
Myślisz, że ta cena się utrzyma, czy to tylko błąd? Bo brat dopiero wieczorem będzie mi mógł kupić 😉
Powinna się utrzymać, coś koledzy z tego wątku wspominali że to ma być oficjalna cena na nasz kraj.
dzięki
Vermintide 2 za niecałe 100 zeli, taniej niż jedynka. Lol
Broforce w promocji za 13,49 zł
Dzisiaj wieczorem postaram się przygotować szczegółowe zestawienie opisujące zmiany na Steamie. Trochę technicznych problemów musimy najpierw ogarnąć w związku ze zmianą waluty, żeby nasze skrypty crawlujące zaczęły poprawnie działać i dostarczyły nam odpowiednie statystyki.
Cos tu za bardzo ucichlo, wiec moze czas na jakis shitstorm- Tak patrze na to wszystko i jednak wolalem steama w euro… #zakomunybylolepiej
A ja w kapslach #falloutrlz
Przez zmiany na złotówki laguje mi gry, W dodatku dziś o 6 wpadła kontrola skarbowa i musiałem się tłumaczyć ze wszystkich mebli i urządzeń w Simsach. Zapytałem: dlaczego? Ta druga baba z wąsem odpowiedziała, że teraz to już polski steam i jest pod ich jurysdykcją 😉 #polskisteamokradapolakow.
a ktos zauwazyl, ze przy okazji dodania zlotowek dorzucili nam regionblocka i niektore tytuly sa teraz nie do kupienia? Np Deadpool. W sensie wyswietlaja sie w sklepie bez przycisku kup, ktory byl pod nimi widoczny dzien wczesniej w euro.
Nie regionlocka tylko jeszcze nie mają cen, bo wydawcy mieli w pupie ich ustalenie na czas 🙂
No mam nadzieje. Bo w praktyce w tym momencie to regionlock. Nie moge kupic nawet za euro poki nie przestawie VPNa. A to z kolei jest niezgodne z regulaminem steam. Frustrujace konkretnie w wypadku deadpoola ktory do 16tego ma promocje na 70%.
a nie możesz sobie założyć drugiego konta, kupić gifta przez vpn dla twojego głównego konta? jaki problem ?
Ja nie mowie, ze tego nie mozna obejsc, ja mowie ze tak w praktyce dziala regionlock.
Ale sam regionlock to głupota. A jak zadzwonię do kolegi w Berlinie i poproszę go żeby kupił mi gifta a ja przeleje mu kase za to, to dalej złamie regulamin steam 😀 ?
W Berlinie chyba nie, ale w Moskwie lub Pekinie juz tak, bo tam sa nizsze ceny ;p ale fakt, regionblock jest glupi dlatego narzekam, ze najwyrazniej w praktyce mamy pare gier teraz regionzblokowanych ;p
Jak to „niższe ceny” skoro w Polsce tej ceny nie ma w ogóle? 😛 Więc teoretycznie czemu nie można by było z Moskwy? 😛 Tylko ja się niestety obawiam, że właśnie w związku z tym (że nie ma ceny u nas) to nie będzie można giftować w ogóle…
Uzasadnij dlaczego regionblock jest glupi, a ja Ci i tak udowodnię potem że nie jest. Głupi to jest on tylko dlatego, że nie możesz taniej gry kupić i to Ci się nie podoba i w obliczu tego faktu logika wymięka – to tak jak z debilami którzy parkują autem na ścieżce rowerowej, nie wytłumaczysz, że nie wolno, on musi, bo nie ma gdzie indziej auta postawić.
No właśnie bardzo ciekawi mnie czy można w ogóle giftować komuś gry, których on nie może u siebie kupić. Bo jeśli tak, to no problem, świat jest wielki wystarczy jakiś kuzyn w Rzeszy albo UK czy nawet stary dobry kumpel na saksach w Niderlandach i będzie można sobie kupować za jego pośrednictwem. Ale jeśli nie no to kanał…
To nie jest regionblock tylko nie ustalili ceny w PLN
Nie pofatygowałeś sie. Deadpool wycofano kompletnie ze sprzedaży. Nawet oficjalny news jest o tym fakcie. Nie ma to nic wspólnego ze zmianą waluty.
Nope. Zostal wycofany ze sprzedazy juz bardzo dawno temu. Przy okazji przejecia Marvela przez Disneya. Nawet byla z tej okazji wyjatkowa znika z okolic 90%. Nastepnie zostal znowu przywrocony i jest obecnie w steam shopie. Jak wejdziesz VPNem przez niemcy to zobaczysz ze jest dostepny do kupienia.
Jak ktoś chce tego This War of Mine to powinien kupić tyle samo kosztującą wersje na GOG-u z dołączonym dodatkowo soundtrackiem(chyba że liczą się dla was bardziej te śmieszne karty).
Skasuj ten komentarz, bo zaraz cebule Cię zlinczują za hejtowanie kart, na których można zarobić całe 80 groszy za tytuł!!! Bogactwo skuhczybyki!
No tak bo gry na steamie to tylko karty, a zarzadzenie skrinami, chmura, achievementy to tylko nic nieznaczące bajery
We nawet tak nie pisz, soundtrack jest dużo lepszy niż karty, można sobie takiego do spania odpalić to takie fajne.
Ja sobie drop kart odpalam do spania. I co mi zrobisz? ;]
Na youtubie też masz soundtracki
na TPB gry, u sąsiada w portfelu gotówkę, a w sklepie drmowe jedzenie.
Nie uważasz, że jak ktoś nie napracował nad muzyką to warto to docenić kupując taką ścieżkę dźwiękową? Sam chętnie wydam dziesięć dolców na muzę z Mirror’S Edge Catalyst, bo Solar Fields stworzył wyśmienity klimat.
Owszem, ale cena jest taka sama, więc nie ma zbytnio różnicy między wersją Steamową a tą na GOGu.
Chmura i achievementy są także w Galaxy, co do screenów tu się zgodzę.
Dla miażdżącej większości użytkowników ŁG? Tak, tylko karty. Tutaj ludzie rzucają się na darmowe gry z ocenami rzędu „20% pozytywnych ocen” tylko po to, żeby zarobić paręnaście groszy na sprzedaży kart.
Kolega nie pomyslal kompletnie, ze moze niektore osoby chca miec wszystko w jednym miejscu? Chocby na gogu rozdawali ta gre za darmo, to ja i tak wolalbym kupic ja na steamie. Moj wybor.
W wersji na Steam do gry też jest dodawany soundtrack.
Też teraz sprawdzacie ceny PL porównując jest to cen e EURO? Podejrzewam, że nie raz trafimy, próbę wydymania nas cenowo i będą ceny droższe niż w euro też. Ale wtedy zawsze można założyć drugie konto, kupic grę jako gift przez vpn w przeglądarce i podarować sobie. Odruch porównywania wszsytkiego teraz do cen w euro będzie towarzyszył każdej cebuli na łowcach 😉
Z tego co ktoś pokazywał na golu to niektóre gry mamy najdrożej na świecie. Ale wuj stać nas jesteśmy przecież bogaci.
Regionalne waluty powinny iść wraz z regionalnymi cenami i blokadą regionalną co jest banalne do wykonaniu na Steam.
Pozostaje dla zasady porównywać i kiedy dostajemy zawyżoną cenę, to… Kinguin&Sp.
Ktoś na steamgiftach pisał że to Izrael ma najgorzej, ale ja tam nie wiem. Mówię tylko co piszą.
Bajzel jak zwykle. Większość gier nie ma cen i nie można zatem ich kupić.
Podniecanie sie tanszym pubgiem, to jak podniecanie sie tansza wejsciowka do szamba – festy cheaterow i chinczykow, generalnie szambo a nie gra obecnie.
Pewnie będzie za 50 zł na następnej przecenie. Tą grę kupiło już tyle osób, że podzieli ona swój los razem z DayZ SA. Forever EA (EA w sensie early access 😉 )
Nie ma znaczenia, dopoki nie bedzie darmowa moja biblioteka czysta od niej zostanie, nie zaplace zlotowki za gre pelna cheaterow i chinczykow z giga lagami majacymi wszystko gdzies (+ wiekszosc to cheaterzy)
Mam na liczniku 300h w pubgu, spotkałem może z kilku cheaterów. Więc posiłkowanie się internetem w tym względzie wg mnie jest błędem bo jak komuś coś nie pasuje, są cheaterzy to będzie krzyczał w niebogłosy wszędzie, a jak jest ok to po co się odzywać.
Na moim 70 i nie spotkałem żadnego, chociaż wszyscy mówią że jest ich więcej niż normalnych graczy ;/ (Nie, nie ginę w pierwszych 5 minutach, koksem nie jestem ale do tej pierwszej 20 w większości meczów się doczłapuje )
https://uploads.disquscdn.com/images/9eb277ee876353c441915f50e3dfa14ac79f26ef286bf61a5427ffb5897c4743.jpg
also about your comment, so fu
Premiera jest zapowiedziana jeszcze na ten rok więc to tylko twoje domysły 😉
Przecież ta gra jest jest najlepszym przykładem na to jak powinno wyglądać Early Access. Porównanie do Dayz jest kompletnie z d*py.
I najlepszym przykładem jak doić kasę z frajerów. Przy takim dochodzie ta gra to powinien być dzisiaj kryształ a wygląda i pozostanie małym potworkiem.
Tzn? Przecież gra szybko się rozwija, masa ludzi świetnie się bawi, mam grę od wczesnej alfy i złego słowa na nią nie powiem. Dojeniem kasy z frajerów było H1Z1 i rozdzielenie jednej gry na 2 tryby. Tutaj mamy gościa, który wymyślił tryb battle royale, i który wie jak ma wyglądać jego gra.
E no wcale. Gra wygląda jak Quake 2, bugi wołające o pomstę do nieba, ale nie najważniejsze że „ja się dobrze bawię” to gra jest wspaniała. Chcesz to graj ale nie naginaj rzeczywistości do swoich niskich oczekiwań bo 60 euro to ja mogę dać za grę BR ale od EA na Frostbite z FairFightem i 10 mapami a nie za niedorobione coś co żyje z chińskich botów i skrzynek.
nawet się uśmiałem
Nie powiesz mi że domki w pubgu nie wyglądają jak makiety z Misia.
Nawet ta sama zasada: można zaczynać, zaciągamy sieć.
Merlinowi się włączył się typowy Merlin, trzeba się przyzwyczaić i tyle :p
Kto niby wymyślił Battle Royale? Nie słyszałem żeby autor książki z 1999 pracował przy PUBG. Przecież ta gierka jest lepszą kopią H1Z1, a to drugie kopiowało tryb z DayZ. Przy wszystkich tych grach pracował ten sam Brendan Greene…
Tworzenie gry to nie jest 5 minut, boom na pubga wybuchł ile? 4 miechy temu? I uważasz że z miejsca powinni zatrudnić setki nowych programistów i ukończyć grę w miesiąc bo maja hajs, to tak nie działa 🙂 W następnym miesiącu gra wychodzi z EA, ma mieć nową mapę, system wspinania i wiele więcej, trzeba dać im czas. Gra się rozwija co widzę po swoim kompie, gdy kupowałem grę to grałem 35 fps około, teraż śmiga mi w 45-50 przy zwiększonych detalach.
System wspinania? Poważnie? W 2017 roku? Omg, omg biorę pińć sztuk.
W tej grze jest problem z wyjściem przez okno, o czym my w ogóle tutaj mamy rozmawiać.
Powaznie, od tego jest EA ktory konczy sie w nastepnym miesiacu, ocenic gre mozna po jej premierze, co ma a czego nie ma.
Ja nie wiem. Gram od paru miesięcy i czitera spotykam raz na tydzień maksymalnie. Norma w grach multi, więc już nie przesadzajcie.
W tej chwili gier 2K w ogóle nie da się kupić w Polsce. I kilku indyków, które mam na liście życzeń, m. in. Nuclear Throne.
Mi się Dishonored zbugował. Z jednej strony mam go w bibliotece, ale z drugiej mam opcję kupna go w sklepie tak, jakbym go wcale nie posiadał. Dodatkowo kiedy chcę go kupić, to wyskakuje mi informacja „Tej gry nie można wysłać jako prezent na terytorium twojego kraju.”, a gdy chcę odwiedzić stronę sklepu poprzez bibliotekę (Zaznaczam Dishonored -> Strona w sklepie), to wyskakuje „Produkt jest obecnie niedostępny w twoim regionie”. Ktoś wie, o co chodzi? Chwilowy bug, czy próbują jakieś blokady nałożyć? ;-;
Masz pewnie wersję zagraniczną, tak jak ja, masz j. polski w grze?
Heh, nie mam języka polskiego w grze. Ale to dziwne, bo pozostałe Dishonored’y już normalnie u mnie działają ;p Wychodzi na to, że wtedy po prostu trafiłem na lipną wersję Dishonored 1? 😀
Wyjaśnię Ci to na przykładzie Darksiders. Kupiłem kiedyś pudełkową wersję z językiem polskim i aktywowałem na Steam, jednak kiedy wchodziłem w zakładkę Sklep, miałem opcję „Kup” aktywną. Przejąłem się tym trochę, ale szybko zapomniałem. Jakiś czas potem gra trafiła do Bundla, ale wtedy aktywowała się wersja bez języka polskiego, miałem dwie sztuki Dsrksiders w swojej Bibliotece Steam i w sklepie widniała już jako „Zakupione”.
Po krótce mówiąc wersja Dishinored z językiem polski ma inne SteamApi niż ta bez. W sklepie Steam da się kupić tylko tę z językiem polskim, wiec jako że Ty masz te bez niego to nie zalicza Ci jej posiadania, bo po prostu ma inne SteamApi 😉
Obecnie się tym przejmuję właśnie, ale z czasem pewnie zapomnę albo mi przejdzie. Mimo wszystko ładniej i lepiej wygląda, jak jest zaznaczone kupione etc., a nie bez takich bugów 😀 Dzięki za wyjaśnienia.
Witaj w swiecie Bethesdy 🙂 Ja kupilem kiedys Fallout NV i wg sklepu nie posiadalem jej, bo kupilem wersje przeznaczona na rynki srodkowej europy, problem rozwiazano i dzis jestem „dumnym” posiadaczem F:NV RU 🙂
U mnie F: NV jest „ru” od co najmniej miesiąca. A grę mam od paru lat… (kiedy ostatnio sprawdzałem, to miałem język polski)
Zamiana była jakoś w środku roku, był przy okazji szitstorm i masowe negatywy w sklepie dla gry 🙂
Jak to naprawiłeś? Może mógłbym napisać do supportu i zrobiliby coś z tym?
W jaki sposob problem rozwiano, bo mam z 2 czy 3 takie gry – to jeszze kiedys jak nie wiedzialem ze sa roznie wjezykach jak kupie poza steam 😛
Kupiłem tego pugba ale chyba zwrócę bo nie warto. Ew wezmę przy pierwszej promocji bo już widać że 73 zł to nie pricebug. Szkoda że dają tylko 2 godziny, trochę mało żeby sobie wyrobić zdanie. Ew może ktoś podpowie czy da się te 70 zł wyfarmić w jakimś rozsądnym czasie?
Jak nie chcesz spędzić całego życia przy tej grze to możesz liczyć, że tak ze trzy skrzynki tygodniowo zawsze zrobisz. Skrzynek są dwa rodzaje, nigdy nie wiadomo która wypadnie. Jedna aktualnie kosztuje ok 0.7 usd, druga 0.6. Matematykę pozostawiam Tobie.
Jak dobrze grasz to z samych skrzynke Ci się zwróci dosyć szybko, jak masz sporego farta to wystarczy 1 skrzynka żeby zwróciło się z kilkukrotnym przebiciem.
Ja tam nie narzekam ,dałem kiedyś za PUGBa 120 złotych za priv cheata jakies 40e i do tej pory lekko liczać 4x mi sie zwróciło,tak samo polecam waldek cheat na Easa do CSGO ez kasa
Z tego co pamiętam to te 2h nie były na sprawdzenie, czy ci się gra podoba, tylko czy dobrze działa.
e tam, nigdzie nie jest tak powiedziane,
„Pricebugi zawsze są przy wprowadzeniu nowych regionów. Jedyna kwestia – czy zdążymy je wyłapać.” remike 2k17
Były, tylko nie zdążyli ich wyłapać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym razem gaben siedział do północy i sprawdzał ceny czy aby hajs się będzie zgadzał 😀
Były bugi na gry Rockstara i Divinity 2, ale nie dało się ich kupić 😛
Czyli nie było
Od razu ściągnij pirata z pricebugiem za 0zł, bardziej to honorowe od tego waszego „kupowania” za złotówkę.
A ktoś tu kupuje za złotówkę?
Równie dobrze można zapodać ripostę typu „skoro wydawca/producent nie wywiązał się z tego, co obiecywał, czy tam dał oszukane skriny z gry, to zwracam w ciągu tych 48h i biorę z p2p”.
Activision olalo sprawe i nie zmienilo cen na pln zadnej czesci call of duty nawet tej najnowszej nie da sie kupic na steamie
może to ogarną
Zmienili tylko cenę season passa do wwii który jest delikatnie droższy niż w €
( ͡° ʖ̯ ͡°)