Premiera Prince of Persia The Lost Crown

Sequel Prince of Persia The Lost Crown nie powstanie, Ubisoft zabija markę. Nie pierwszą zresztą

Kontrowersyjnych decyzji Ubisoftu ciąg dalszy. Wydane początkiem roku Prince of Persia The Lost Crown to jedna z niewielu ostatnich gier Francuzów, która przypadła do gustu zarówno recenzentom, jak i graczom. Niestety na kontynuację przygód Sargona nie mamy co liczyć, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Milion sprzedanych egzemplarzy nie wystarczył, by udobruchać szefostwo firmy. Nie jest to zresztą pierwsza taka sytuacja, kilka poprzednich eksperymentów również okazało się „nieudanych”.

Nieudane eksperymenty Ubisoftu – czy czeka nas zalew Asasynów i Far Cry?

Skupmy się na początku na samym Księciu Persji. O ile Ubisoft zaznaczył, że jest świadomy tego, ile sama marka znaczy dla graczy, i w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych gier z tej serii (w produkcji jest choćby remake pierwszego PoP), tak kontynuacji Zaginionej Korony raczej się nie doczekamy. Pracownicy studia Ubisoft Montpellier zostali bowiem przekierowani do innych projektów (w tym Rayman Remake).

Powodów tej decyzji ma być kilka, jednak najważniejszym z nich jest niska sprzedaż gry. Zdaniem Toma Hendersona metroidvania trafiła do miliona odbiorców. Z jednej strony liczba ta może imponować, z drugiej wszystko wskazuje na to, że Ubisoft liczył na dużo więcej. Szczególnie rozczarowująca okazała się sprzedaż w okresie premierowym – najważniejszym dla wydawcy – kiedy to rozeszło się raptem 300 tysięcy kopii. To właśnie ten moment miał okazać się krytycznym – przyszłość marki została podobno przypieczętowana już na wiosnę. Jednocześnie miano nie zgodzić się na stworzenie kontynuacji, także ze względu na to, że zabiłoby to długoterminowy zysk z pierwowzoru.

Sytuacja ta jest o tyle dziwna, że Prince of Persia The Lost Crown jest jedną z najlepiej ocenianych gier Ubisoftu w ostatnich latach. Tytuł przypadł do gustu zarówno recenzentom, jak i graczom, co jak zapewne sami dobrze wiecie, nie zdarza się teraz aż tak często.

Nie jest to zresztą pierwszy tego typu przypadek. W 2020 roku w nasze ręce wpadło Immortals Fenyx Rising, nazywane przez niektórych Zeldą od Ubisoftu. Mimo ciepłego przyjęcia, szybko dowiedzieliśmy się, że prace nad dwójką zostały anulowane, gdyż Francuzi wolą skupić się na swoich największych IP. Niepewny jest także los wydawanej na konsolach Nintendo serii Mario & Rabbids. Niedługo po premierze gra została uznana za klapę, a porażka była tak dotkliwa, że sam Yves Guillemot zaznaczył, że pomimo doskonałych ocen i odbioru graczy, a także ambitnego planu marketingowego, byli zaskoczeni marnymi wynikami Mario + Rabbids: Sparks of Hope w pierwszych tygodniach po premierze. Najnowsze dane wskazują, że sprzedano już 3 mln kopii, jednak losy ewentualnej kontynuacji wciąż wiszą na włosku.

Źródła: Insider Gaming, VGC, VGC

Gdzie kupić tanio Prince of Persia The Lost Crown?

Jeśli macie ochotę sprawdzić Prince of Persia The Lost Crown, które zdaniem wielu graczy, okazało się naprawdę solidną produkcją, podpowiadamy gdzie zakupić grę najtaniej.

Prince of Persia The Lost Crown
Prince of Persia The Lost Crown
wydanie pudełkowe
3kropkiPlatforma: PS4darmowa dostawa
105,99 zł
RTV Euro AGDPlatforma: PS4darmowa dostawa
118,99 zł
RTV Euro AGDPlatforma: PS5darmowa dostawa
118,99 zł
Media MarktPlatforma: PS5darmowa dostawa
118,99 zł
Media MarktPlatforma: XOne/XSeriesdarmowa dostawa
118,99 zł
Media ExpertPlatforma: XOne/XSeriesdarmowa dostawa
119,99 zł
RTV Euro AGDPlatforma: Switchdarmowa dostawa
118,99 zł
Media MarktPlatforma: Switchdarmowa dostawa
118,99 zł

Łowcy, a Wy jak oceniacie decyzję Ubisoftu? Chcielibyście zagrać w kontynuację Prince of Persia The Lost Crown, czy też gra nie trafiła w Wasze gusta?

O autorze
Community Manager, Redaktor

Inżynier budownictwa, który postanowił porzucić zawód i, wbrew swojej rodzicielce głoszącej “zostaw te gry, z tego nie wyżyjesz”, podążyć za marzeniami. Do ekipy Łowców dołączył w 2020 r., początkowo jako autor dłuższych form, z czasem awansując na człowieka-orkiestrę zajmującego się…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.