
Konsola Nintendo Switch za ok. 1247 złotych w Amazonie
Nintendo Switch Konsole Neon-Rot/Neon-Blau – EUR 298,72 (1246,56 zł), uwzględniając podatek
Nintendo Switch Konsole Grau – EUR 298,72 (1246,56 zł), uwzględniając podatek
Darmowa wysyłka do Polski.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Jak jest z gwarancja z Amazona? 🙂
Z milion razy był męczony ten temat… więc jeden z najlepszych, jak Ci się popsuje w ciągu 1 roku to ci wymieniają, a po 1 roku idzie na gwarancje
I jeśli chodzi o gwarancje to wysyłam do Niemiec wtedy tak?
Nic nie reklamowałem ale chyba to dobrze, bo serwis Nintendo jest właśnie w Niemczech. Podejrzewam, że Amazon wyśle Ci etykiete z opłaconym kurierem tak jak to robi Microsoft
Jest już kilka fajnych gier i z jednej strony kusi. Z drugiej zawsze żałowałem kupna pierwszej wersji handhel’dów Nintendo bo po jakimś czasie zawsze pojawia się nowsza, usuwająca bolączki pierwszej :/. Pytanie czy ogłoszą usprawnioną wersję już w tym roku czy poczekają jeszcze 1-2 lata.
Nie żałuj sobie. Pierwszy raz włączysz Switcha i trudno będzie Cię od niej oderwac :DDD
Jakby wyszła jakaś usprawniona wersja (co wątpię) to możesz tą sprzedać, a kupić tą nowszą
Od czasu DS’a każdy handheld dostawał po jakimś czasie usprawnioną wersję. Dodadzą wbudowany VC, pojemniejszą baterię, podkręcą lekko taktowania, pewnie nieco odchudzą bo ramki w Switch’u są wręcz gigantyczne (może wersja bez odłączanych joycon’ów? coś jak 2DS), podwoją wbudowaną pamięć i voila-
Nintendo Switch Mini/ Nintendo New Switch.
Nie no, ale joy-cony byc muszą odłączane, bo mają swoje zastosowanie, np. w Super Mario Odyssey. Nie ukrywam, że w nowszej wersji mogłoby być wejście LAN w docku, a w samym Switchu inne miejsce na port do ładowania, jak ktoś uzywa podstawki, a zaraz bateria padnie.
Wątpię w zmianę obudowy Switcha, zaczęli do niego produkować akcesoria typu ostatnie Labo, więc wiesz… wszystko musi się teraz zgadzać żeby było kompatybilne
Nie ma szans na wersje z zamontowanymi na stałe joy-conami. To jest największy feature Switcha – obok dokowania do TV. Switch nie ma jeszcze roku na rynku a Nintendo ma problem z produkcją wystarczającej ilości konsol. Póki sprzedaż nie zwolni to oni pewnie nawet nie myślą aby cokolwiek zmieniać w konsoli. Nawet jeśli za rok czy dwa wyszedłby lekko poprawiony model to myślę, że nie warto pozbawiać się z frajdy grania na konsoli od premiery. Ja biore zawsze sprzęt na premierę, nie wszystkie gry ale na Switchu biore wszystkie gry od Nintendo. W tym Mario Kart 8 i Splatoona 2, w których poprzednie wersje mogłem wciąż grać na Wii U ale granie na premierę z nowymi znajomymi z grupy jest bezcenne – tzn warte zapłacenia nieco wyższej ceny
Z drugiej strony Nintendo lubi ciąć koszty i wyciągać z pudełka ładowarkę, stację dokującą, zrobić konsolę z gorszych materiałów. Miałem porównanie zwykłego 3DSa i New 2DSa i ten drugi jest strasznie tandetny i brzydki.
Słyszałem od ludzi, że nowy 2DS jest ok. Miałem premierowego 3DSa i owszem wyglądał troche bardziej premium przez tą przeźroczystą warstwę plastiku i potem właściwą. Potem miałem 3DS XL z metalowymi elementami obudowy i w końcu wymieniłem na New 3DS, który teoretycznie na pierwszy rzut oka jest badziewniejszy ale te wymienne obudowy, te jego nowe fajnie klikające przyciski i inne elementy sprawiają, że w życiu nie wróciłbym do premierowej konsoli – już mi nawet nie chodzi o ekran i wydajność ale ta konsola jest po prostu fajniejsza i choć obudowa jest tańsza to dla mnie ta zmiana jest uzasadniona i zaletą dla klienta.
Ładowarkę i ten sock do 3DSa owszem wyciągneli ale pamiętajmy, że premierowy 3DS kosztował ponad 1000 zł. Jakoś koszt produkcji musieli obniżyć. Wiem ładowarka to słaby pomysł na pierwszy rzut oka ale cóż – w innych krajach ludzie faktycznie mają po kilka 3DSów i myślę, że ucięcie ceny konsoli i danie możliwości dokupienia jeśli ktoś potrzebuje to ja jestem na tak. Po co mi dwie ładowarki? 3DSa XL jak sprzedawałem to nie dałem klientowi ładowarki – wiedział o tym i sobie po prostu kupił osobno.
Wiadomo, każdy ma swoje preferencje. Ja też trochę czekam na nową wersję, ale bardziej na obniżkę ceny i magiczne 999 zł.
To nie jest typowy handheld Nintendo i jest on przez tę firmę nazywany stacjonarką, następcą Wii u lub w najlepszym razie hybrydą, więc nie spodziewałbym się powtórki z DSów i 3dsów a raczej z Wii i Wii u. Czyli limitowane joycony, zmieniony ekran czy inne tego typu rzeczy ale na pewno więcej mocy nie będzie.
Za 124 zł można brać
Poczekam jak będzie w bundlu
Dalej poza zasięgiem… :
Niby ok ale wytłumaczy mi ktoś dlaczego u mnie „Podsumowanie zamówienia” na końcu wychodzi Suma częściowa:EUR 381,47, brałem konsole z zeldą, a w koszyku wychodziło 338,99 EUR i już pominę, że niby darmowa dostawa, a jest „Przesyłka i pakowanie:EUR 11,99” Mam rozumieć, że różnica ~42 EUR to podatek vat :P?
Zamawiając konsolę i zeldę w bundlu, to wychodzi Suma częściowa:EUR 381,47, ale gdy zamówimy osobno grę i konsolę to jest już Suma częściowa:EUR 350,39. Mimo, że w obu przypadkach cena w koszyku jest taka sama. Dziwne.
No to zamówione… mam nadzieję, że będzie warto
Nie będzie. Będzie w takim języku jaki masz system
Hahahahah to by była fajna gra 🙂
Za kazdym razem, gdy widze promke zastanawiam sie, czy nie kupic, ale po chwili przypominam sobie ze a) nadal nie ma tak duzo gier w ktore chcialbym na tym grac i b) musialbym jeszcze dokupic pada pro oraz pokrowiec, wiec w najlepszym wypadku kosztowaloby mnie to 1600zl + gra, jak nie wiecej. Jak bedzie wiadomo co i kiedy w tym roku wyjdzie, to rozwaze.
Byłem w tej samej sytuacji od 2 miesięcy, dziś pół dnia chodziłem w kółko i się zastanawiałem… i własnie kliknąłem kup – jeden problem z głowy ;). Na razie zakoleguję się z Marianem ale już szukam promki na zeldę
Wlasnie marian mnie srednio kreci, wiec pozostaje zelda. Xenoblade’y maja system walki ktory mnie kompletnie odrzuca. Porty gier z innych konsol mnie nie interesuja, bo mam ps4 pro. Natomiast na jesien wychodzi Project Octopath Traveler, i nowy fire emblem. Te gierki moze mnie wreszcie przekonaja. Najbardziej czekam na Pokemony, ale to chyba w 2019 najwczesniej.
Zajebiście… Amazon zablokował mi konto… Wie ktoś jak skontaktować się tam jakoś z pomocą techniczną?
Wiecie, że można było jeszcze wysępić kupon na 10 euro rabatu 🙂
Więc switch + zelda mnie wyszły po przewalutowaniu 1387 zł 🙂
Myślę, że cena zacna, zwłaszcza, że u nas gołe zestawy 1430 zł
To już jest dobra cena, ale np. ja musiałbym jeszcze dokupić do tego kontroler pro. Grałem u kolegi na „podstawowym” kontrolerze, i mimo tego, że dłoni jakoś szczególnie dużych nie mam, to był on dla mnie po prostu za mały. Także pomyśl czy nie będziesz musiał wydać kolejnych prawie 300zł na pada 😀
Ja przed zakupem maiłem okazję protestować malutkie rączki więc nie ma problemu 🙂
W takim razie życzę świetnej zabawy z konsolą. Ja cały czas sie wacham (świadczy o tym chociażby to, że czytam tego niusa piąty raz), ale chyba sie nie poddam i jeszcze ten rok wytrzymam.
Dziękuje i życzę dobrej okazji gdy nadejdzie chwila zdecydowania.
Fajne gry, kolejne Mario i kolejna zelda. Szał.