Wyprzedaż jRPG na GOGu

-50% – Cosmic Star Heroine – 29,99 zł
-70% – EARTHLOCK: Festival of Magic – 35,89 zł
-50% – Xanadu Next – 42,69 zł
-50% – Grandia II Anniversary Edition – 42,69 zł
-75% – Celestian Tales: Old North – 11,49 zł
-70% – Ys: The Oath in Felghana – 16,09 zł
-80% – Elminage Gothic – 7,09 zł
-75% – Agarest: Generations of War Zero – 17,59 zł
-70% – Ys VI: The Ark of Napishtim – 23,09 zł
-50% – The Legend of Heroes: Trails in the Sky – 35,79 zł


Pełną listę przecenionych tytułów znajdziecie w dalszej części wpisu.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wyprzedaż jRPG na GOGu"

  1. Ah, zapomniałem że Recettear – Item Shop Tale wyleciał z GOGa.
    Xanadu Next 50%, chyba więcej nie dają… tyle że na Steamie cena bazowa była niższa.

  2. Cóż, moim zdaniem najlepsze jRPG wychodzą na konsole Sony i Nintendo, a gier na te raczej w GOG nie ma…

    1. A jakież to z z nowszych jRPG warte polecenia można zagrać tylko na PS4 i Switch? Bo chyba nie Persona 5 (przeceniane) i Xenoblade Chronicles 2 (dużo fanservicu, design, który nie każdemu przypadnie do gustu)?
      Czy bierzesz też pod uwagę poprzednią generację i handheldy?
      W każdym razie, może i na gog nie ma, ale na PC można zagrać w całą trylogię Trails in the Sky, większość tytułów z cyklu Ys czy Final Fantasy (a kolejne porty są w drodze; choć w przypadku Finalów różnie to bywa z jakością portów), jest też parę Disgaei, Phantom Brave, Tokyo Xanadu, Tales of Berseria i .hack.

      1. W czym persona 5 jest przeceniana? Tak bez złośliwości pytam, bo słyszałem same dobre opinie, i jakby już wyszła na pc to chciałem w to zagrać. A tak w ogóle to z tych na gogu (i na steamie) to które jrpg są dobre jako punkt wejścia w gatunek?

        1. Ja bym spróbował od Tokyo Xanadu. Typowa mangowa stylistyka, nastoletni protagonista, rozwijanie życia osobistego bohatera…
          To wręcz stereotypowe jRPG, a przy tym nie zniechęca od razu mocno przekombinowanym, turowym systemem walki.

          Albo się zakochasz, albo odbijesz…

        2. „Albo się zakochasz, albo odbijesz. Raczej odbijesz…” raczej ty sie odbiles lol. nie mow za kazdego

        3. W tym, że pewne postaci i wątki w fabule ma niedorobione, a gra jest wysławiana pod niebiosa (głównie przez nowych w temacie jRPG). Jest to porządna gra i sam chętnie bym w nią pograł, ale nie jest to przełom gatunku.
          Jako jRPGi będącymi dobrymi punktami wejścia w gatunek to polecam Trails in the Sky – pod warunkiem, że masz dużo czasu.
          Pierwsze dwie gry w cyklu tworzą jedną historię, a the Thrid uzupełnia ją z perspektywy innych postaci.
          Ys to inne doznanie – walka w czasie rzeczywistym w szybkim tempie (do póki nie pojawiło się NieR: Automata to ta seria nie miała konkurencji), mniej tekstu i rockowa ścieżka dźwiękowa.

      2. Proszę bardzo: Fire Emblem — tylko Nintendo, Pokemony — tylko Nintendo, Valkyria — konsole Sony, Disgaea — głównie Sony, wyszły tylko dwie edycje na PC.
        Ys mało kogo obchodzi, a gdyby nie nowy Nier i Nioh, pod względem jRPG na PC panowałaby niemal całkowita posucha.
        No bo jednak Soulsów i soulsopodobnych do jRPG nie zaliczam — to jednak twory mocniej ukierunkowane na zachodniego odbiorcę, mimo że robione przez Japończyków.

        1. O, zapomniałem o Fire Emblem. Choć z tego co słyszałem, ostatnie odsłony nie zostały przyjęte zbyt entuzjastycznie.
          Pokemon – nie wiem jak gra się w nowsze wersje to się nie wypowiem.
          Valkyria Chronicles jest na PC i chyba ta jedna wystarczy, bo to najlepsza część.
          Ys jest mało popularny, ale to dobra seria.
          Jestem pewien, że Nippon Ichi Software postara się o wydanie więcej gier Disgaea na PC.
          Posucha powiadasz, a kiedy Square Enix od kilku lat portuje Finale, a w tym roku porty dostaną dwunastka i piętnastka?
          A czy Nioh nie jest aby soulsopodobną grą?
          Jeśli miałby dodać coś do twojej listy to zapomniałeś o Monster Hunter, ale to jest tylko do grania w kooperacji.
          No i Shin Megami Tensei – czyli coś, co było Pokemon (ale lepsze, bo w klimacie post-apo, a poksy to postaci z mitologii z różnych stron świata i z miejskich legend), zanim Pokemon zaistniało.

        2. No dla mnie Nioh jest raczej wiedźmino-podobny. Pod wieloma względami. Chociaż też się zastanawiam, czy to jeszcze jRPG.

      3. Persona 5 jest obiektywnie najlepszym jRPGiem ostatniej dekady. Fakt, że niektórze rzeczy są denerwujące (szczególnie wolne tempo oraz ograniczanie gracza do minimum przez długie godziny), ale jest to absolutny must play dla fanów jRPG.

        To że gra jest oceniana lepiej niż powinna nie czyni ją gorszą.

        1. Jeśli jakaś gra zasługuje na tytuł najlepszego jRPG dekady to prędzej będzie to NieR: Automata.
          Do póki Atlus będą robić tą serię pod mainstream to nie osiągną poziomu postaci i fabuły, jakimi cechowały się trzy pierwsze gry z serii.

          Jednak przesłania to jej prawdziwą wartość co może mieć gorszy rezultat – ludzie nie znający gatunku po stwierdzeniu, że to im nie pasuje nie będą chcieli spróbować poprzednich odsłon oraz innych gier MegaTen.

      1. Ponieważ nie uważam, żeby moja opinia była mniej nieistotna niż pozostałych internautów xD

    1. Jeszcze przed. Ale przed premierą poprawki mają trafić do wszystkich za darmo chyba w formie nowej pozycji w bibliotece. Po premierze prawdopodobnie stara wersja zostanie wycofana.

      1. tak obiecują na Steam. Mam to na xboxie – i tam chyba nie będzie zmian. Ciekawe, jak na GOGu…

        1. „Important to note: Anyone who owns Earthlock: Festival of Magic will get the new game for free (Steam/GOG/PS4/XboxOne). The game is now in final QA and localization and will be published in Q1 2018.”