2. Promocje cyfrowe
  3. Wyprzedaż gier detektywistycznych na GOGu

Wyprzedaż gier detektywistycznych na GOGu

Przejdź do oferty

-80% – Blackwell Epiphany, The – 10,99 zł
-75% – Fahrenheit (Indigo Prophecy) – 5,39 zł
-80% – Gemini Rue – 6,09 zł
-66% – Gone Home – 23,69 zł
-60% – Kona – 28,69 zł
-80% – Moebius: Empire Rising – 10,79 zł
-80% – Resonance – 7,09 zł
-75% – Sherlock Holmes versus Jack the Ripper – 8,99 zł
-85% – Tex Murphy: Under a Killing Moon – 5,39 zł
-75% – The Testament of Sherlock Holmes – 17,89 zł

Pełną listę przecenionych tytułów znajdziecie w dalszej części wpisu.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wyprzedaż gier detektywistycznych na GOGu"

  1. Sherlocki Holmesy są w porządku – głównie te starsze. Poza Nemezis, reszta ma jęz. polski. Szczególnie polecam „Przebudzenie” oraz „kontra Kuba Rozpruwacz”. Nowsze są już coraz bardziej upraszczane.

    1. W jaki sposób upraszczane? W najnowszą nie grałem, ale Testament bywał wręcz męczący z niektórymi zadaniami, a w Zbrodniach sami musieliśmy łączyć odkryte fakty w potencjalne kombinacje i ułożyć je wszystkie poprawnie. Natomiast starsze…właśnie je zapamiętałem jako te mało wymagające.

      1. W Testamencie raz tylko zajrzałem do solucji, bo okazało się, że nie podniosłem jeszcze butelki i w ogóle jakoś odniosłem wrażenie, że z każda kolejną odsłoną są łatwiejsze. Też w Córkę diabła nie grałem.

        1. Haha, w Testamencie również zajrzałem do solucji i okazało się, że przeoczyłem chyba jakąś kurtkę na drzewie 😛
          Kojarzysz sejf z kolorowymi kulkami? Mnie trochę wymęczył, nie miałem wcześniej z czymś podobnym do czynienia.

        2. Kojarzę, ale nie sprawiły mi problemów choc trzeba bylo przy nich posiedzieć. Jednak nierzadko gram w gry logiczne i takie mini gierki w Sherlockach to była przyjemność 🙂 Najgorzej jak sie coś przeoczy… Wtedy takie błąkanie sie mocno irytuje 🙂

  4. Kiedyś grałem w któregoś Tex Murphy, to był tzn. demo disc (płyta kupiona w jakimś zapyziałym kiosku, z demami, nie wiem skąd się tam wzięła, pewnie dzisiaj została zrównana z ziemią albo przerobiona na bardziej patriotyczną mobilną stołówkę z kebabami). Wnioskując po skrinach – jest to Overseer. Tak tanio to czemu by nie spróbować i skonfrontować się po latach?