Wybrane gry EA przecenione na GOG.com

Medal of Honor: Pacific Assault – 31.39zł (-60%) (+ zwrot 0,80 zł do wykorzystania w sklepie)
Crysis – 31.39zł (-60%) (+ zwrot 0,80 zł do wykorzystania w sklepie)
Crysis Warhead – 31.39zł (-60%) (+ zwrot 0,80 zł do wykorzystania w sklepie)
Dead Space – 34.29zł (-60%) (+ zwrot 3,70 zł do wykorzystania w sklepie)
Dragon Age: Origins – Ultimate Edition – 34.29zł (-60%) (+ zwrot 3,70 zł do wykorzystania w sklepie)
Mirror’s Edge – 38.99zł (-50%) (+ zwrot 0,70 zł do wykorzystania w sklepie)
SimCity 3000 Unlimited – 21.69zł (-49%) (+ zwrot 2,60 zł do wykorzystania w sklepie)
SPORE Collection – 46.69zł (-60%) (+ zwrot 0,80 zł do wykorzystania w sklepie)
The Saboteur – 38.99zł (-50%) (+ zwrot 0,0 zł do wykorzystania w sklepie)

Oferta potrwa 4 dni.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wybrane gry EA przecenione na GOG.com"

  1. To jakiś żart na tym GOGu? Saboteur był na Originie za 3,49zł jak się nie mylę… Mirrors Edge, Dead Space, Crysis po niecałe 2,5 ełro na Steamie kupowałem… Medal of Honor za free na origin był… Ostro pojechali…

      1. Nie wiem kto dyktuje ceny, ale moim zdaniem wstawienie takiego niusa jest porównywalne do blokowania reklam na Łowcy Gier – czyli działanie na niekorzyść łowców… ;D Bo kupowanie w takich cenach to nic innego jak niekorzyść

  2. Napisali, że Saboteur – dodawany już przez wszystkich do płatków śniadaniowych – normalnie kosztuje u nich 77,99 zł 😀 Polska.

  3. Zrozumiałem te ceny, jak podejrzałem ostatnio różnice między regionami. Jesteśmy w najdroższym koszyku. To jakiś żart, ale kupujemy drożej niż Kanada i UK… Jak ktoś z Was lata czasami na Wyspy, to zakupy na GOG-a róbcie tam, bo z brytyjskich IP jest taniej…

  4. Ceny wysokie ale dobrze że gry są bez drm to można je sobie przenieść na komputer bez dostępu do internetu i grać bezproblemowo. Za wygodę trzeba płacić i niestety ale GoG się ceni. Z pewnością marża ich sklepu nie jest specjalnie wysoka ale dystrybutorzy żądają od nich więcej pieniędzy od sprzedanej kopii gry niż za wersje z drm które można zablokować w każdej chwili, a kupując plik instalatora mamy produkt którego nikt nam nie odbierze. Coś za coś, gdyby steam padł to stracił bym te niecałe 700 gier warte wg. stron do wyceny konta steam z 15k złotych.