
Weekendowe promocje w Games Republic - dodatki do Europa Universalis IV oraz gry Codemasters
❤ DiRT 3 Complete Edition – 31.99zł (-75%) – Steam
DiRT Showdown – 10.99zł (-80%) – Steam
F1 2012 – 21.24zł (-75%) – Steam
❤ F1 Race Stars – 9.49zł (-75%) – Steam
GRID – 13.74zł (-75%) – Steam
Toybox Turbos – 15.99zł (-75%) – Steam
Europa Universalis IV: Conquest of Paradise – Expansion – 16.89zł (-66%) – Steam
❤ Europa Universalis IV: El Dorado Collection – 21.99zł (-66%) – Steam
Pełną listę przecenionych gier znajdziecie w dalszej części wpisu.
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Nie polecam DiRT Showdown . Jest to zbiór najgorszych arkejdowych elementów w ładnym opakowaniu. Wyścigi są na drugim miejscu, ogromny recycling map, częste męczenie 8ball, Destruction Derby Fight są mega randomowe, poziom trudności wynika z ewidentnie oszukującego A.I ( przez to zrezygnujecie szybko z najtrudniejszego poziomu trudności), a gra usilnie próbuje nas zmusić do grania w martwym online (co jest potrzebne do zdobycia wiele osiągnięć).
Zdecydowanie lepiej wziąć Grida.
Eeee tam, mi się podoba, szczególnie wyścigi typu Race of Champions gdzie można się ścigać na jednym torze równolegle z innym zawodnikiem, bezkolizyjnie. Każdy swoją połówkę toru przejeżdża a potem zamiana.
EDIT. No i fajnie, że działa na linuksie.
Cóż zawsze się znajdzie osoba, której się to spodoba, w końcu różne są gusta 🙂
Mnie osobiście pomimo, że faktycznie walki 1vs1, bądź walki na pkt są ciekawe to jednak ileż można robić strasznie randomowe destruction derby i 8 ball (przez które czasami chce się rzucić padem o ścianę gdy obrywamy na skrzyżowaniu i tracimy połowę życia) na takich samych torach różniących się tylko wyglądem otoczenia, a coraz wyższe „ligi” w głównej kampanii różnią się od siebie coraz większą ilością okrążeń oraz coraz większym zestawem tras w ramach kolejnej „gry”.
Dodajmy do tego wkurzające kilkusekundowe animacje dosłownie wszystkiego (rozpoczęcia wyścigu, zakończenia, tabeli wyników, pokazania zwycięzców, odblokowania nowego wyścigu… ileż można?) Na początku może to i fajnie wygląda, ale szybko zaczyna drażnić.
Jest wiele innych znacznie lepszych arkejdówek.