
Unreal Deal Pack za 8,07 zł w GamersGate
Ceny z kodem rabatowym LOWCYGIER
-93% – Unreal Deal Pack – £1.67 (8,07 zł) – Steam
-87% – Unreal Gold – £0.79 (3,80 zł) – Steam
-93% – Unreal II: The Awakening – £0.65 (3,14 zł) – Steam
-87% – Unreal Tournament 2004: Editor’s Choice Edition – £1.17 (5,68 zł)
-87% – Unreal Tournament: Game of the Year Edition – £0.79 (3,80 zł) – Steam
-93% – Unreal Tournament 3 Black – £1.02 (4,93 zł) – Steam
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą
kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie,
dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.
Unreal i Unreal 2 – bardzo fajne single playerowe gierki, dynamiczne, z fajnym zestawem broni i przeciwników, trzymają poziom.
Unreal Tournament – świetna gierka multiplayerowa, jednak posiada OKROPNY netcode, więc nadaje się tylko do gry na LANie, ponieważ walka z botami jest raczej kiepska. Rocznik 1999, więc grafika wiadomo jaka 😉
Unreal Tournament 2004 – chyba najbardziej kompletny zestaw w kwestii arena shooterów. Dziesiątki oficjalnych trybów gry (w tym deathmatch, CTF, Onslaught z pojazdami, asymetryczny Assault, oraz pseudo-koszykówka), grubo ponad setka map (!!!), niesamowicie zbalansowane boty, bardzo dobry netcode, nadal aktywne active community, tuzin pojazdów. Do tego pełen mod support, który pozwala zmienić grę w co tylko chcesz – osobiście grałem jakiś czas temu w UT2004RPG, gdzie bronisz się przed hordą stworów levelując swoją postać z zapisywanym progresem.
Unreal Tournament III – totalny gniot, w momencie premiery całkiem OK benchmark graficzny, ale poza tym gra była płytka, nie ma contentu, jakieś takie to bylejakie i bez smaku. Do tego choruje na szarą brązowość, którą branża gier była opętana w okolicy 2007-2010.
Wszystko fajnie, tylko dzisiaj poza małą grupką zapaleńców nie po sieci nie gra.
Jeśli ktoś ma samozaparcie to warto poznać bo to jednak jedna z ważniejszych serii.
UT3 nie było tragicznie, ale to już nie to samo. UT2k4 to była bardzo fajna propozycja w tamtych czasach.
I chyba lepiej byłoby wydać klona, w sensie nowej wersji na dzisiaj, a nie jak Quake, gdzie chciano połączyć MOBA z Quakiem, a skończyło się tak, że w Quake Champions nikt nie gra właściwie.
Niestety firmy kupują studia, mają stare tytuły i nie potrafią ich wykorzystać bo patrzą na nie jedynie jak wycisnąć kasę, a nie jak zrobić nową dobrą część gry. Przez takie podejście nie ma nowych graczy, a starzy także nie dają się nabrać 😉
W porównaniu do UT2004, nowa wersja nie miała map, te które istniały były w większości kiepskie (spowalniające awkaria z glutów zamiast wind? wszędzie teleporty zamiast level designu?), interfejs był idiotyczny delikatnie mówiąc, customizacji było prawie tyle co nic, trybów było mniej, i generalnie zamiast wzorować się na ogromnej ilości modów, to wydali jakiś konsolowy szajs z minimum treści.
No mała grupka zapaleńców to i tak kilkanaście serwerów z graczami, więc wystarczy żeby pograć – a dla mniej doświadczonych gracz AI jest w sam raz.
Umówmy się, że dzisiaj nikt w to nie gra 😉 Unreal czy Quake w sieci oba gry są praktycznie martwe. Niestety. Fortnite rządzi!
Przydałby się staroszkolny shooter, nie muszą w niego grać miliony, ale tak żeby jednak był popularną grą do multi 😉
UT2004 bylo super
Unrel Torturament było świetne swego czasu i zjadało Kłeja w lanparty 🙂 Ale sięgać po niego w dzisiejszych czasach?
Można, gameplay nadal przyjemny jest.