2. Promocje cyfrowe
  3. Wiosenna promocja - przygodówki, wyścigi, gry indie

Wiosenna promocja - przygodówki, wyścigi, gry indie

W ramach wiosennej promocji po obniżonej cenie można nabyć:

DiRT 3 – 9.99zł – Steam
DiRT Showdown – 14.99zł – Steam 
Yesterday – 11.99zł – Steam
Need for Speed: The Run – 14.99zł – Origin
Need for Speed Undercover – 14.99zł – Origin
Need for Speed Hot Pursuit – 22.99zł – Origin
Need for Speed SHIFT 2 Unleashed – 22.99zł – Origin
Testament Sherlocka Holmesa – 24.99zł – Steam
GRID 2 – 29.99zł – Steam
Need for Speed: Rivals – 54.99zł – Origin 

Pozostałe obniżki w linku na początku newsa.

Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Wiosenna promocja – przygodówki, wyścigi, gry indie"

  1. Yesterday i trzeci Runaway zakupione. Zarówno The Next Big Thing jak i serię Runaway miło wspominam, więc w sumie szkoda nie brać przy takich cenach.

    1. Gra „Runaway The Dream of the Turtle” pamiętam , ze była w pewnym już dawno temu odcinku gazety CD Action 😉

      1. Zgadza się. Dwójka była w CDA i CyberMysze. Trzecia część pewnie też kiedyś na krążku CDA zawita, ale w sumie po co czekać, skoro można już teraz mieć za 10 zł gierkę? 😉

        1. Oczywiście jeżeli dana osoba lubi gry przygodowe 😉

    1. Popraw mnie oczywiście jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że polecasz tu wersję Dirt 3 bezczelnie wykastrowaną z contentu, który jest zintegrowany z grą. Dirt 3 w tej wersji nie da się ukończyć w 100%. Z tego co wiem (popraw mnie oczywiście) to na Steamie nie ma do niej DLC, a więc choćbyś chciał to nie dokupisz. Grałem na takim kastracie swojego czasu jeszcze na X360 i szczerze powiem, że przyjemność obcowania z tytułem, który wymusza na graczu zakup dodatków, aby ukończyć grę w 100% jest działaniem poniżej paska u spodni.

      1. Niestety muszę się zgodzić z kolegą – gra w standardowej wersji powinna nazywać się wersją wykastrowaną – praktycznie w każdych zawodach brakuje jednego lub dwóch wyścigów (jakiś Monte Carlo – z tego co pamiętam) więc nie da się jej skończyć w 100%. Nie zmienia to faktu, że i tak gra jest bardzo długa – przegrałem ponad 50 godzin a i tak chyba jestem na poziomie 75% z dostępnych (nie wspominając o tych niedostępnych wyścigach).

      2. Mam nadzieję, że dla obecnych posiadaczy, po zmianie na steamworks, dodadzą wszystkie dlc. Podobnie jak było w przypadku drugiego Bioshocka.

      3. Użytkowniku „staho” oczywiście mówisz prawdę, lecz mi w zupełności wersja steam-owa wystarcza, kocham rajdówki i jeszcze bardziej uwielbiam możność widoku z środka pojazdu 😉 Ja nie kupiłem tej gry kiedyś dla ukończenia jej w 100%, zakupiłem ją dla czystej fraidy 😉

      1. Chyba tak, ale nie jestem pewny, jeżeli potrzebuje Pan szybkiej odpowiedzi mogę zobaczyć 😉

    1. Przecież masz informację odnośnie zastosowanego drma, zarówno tu, jak i już w samym sklepie.

      1. Ja czasem nie ogarniam. Już nie uczą czytania ze zrozumieniem? To aż takie trudne?