Premierowe gry Microsoftu trafią do usługi Xbox Game Pass

Microsoft poinformował dziś o zmianach w usłudze Xbox Game Pass. Premierowe produkcje Microsoft Studios w dniu swojego debiutu będą trafiały do grona gier dostępnych w ramach abonamentu, którego miesięczny koszt wynosi 29,99 zł

Pierwszą z tego typu gier będzie Sea of Thieves, której premierę zaplanowano na 20 marca. Ujawniono również, że podobny los czeka nadchodzące State of Decay 2, Crackdown 3 oraz dalsze premiery, takie jak kolejne odsłony serii Halo, Gears of War i Forza

źródło: informacja prasowa

Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Premierowe gry Microsoftu trafią do usługi Xbox Game Pass"

    1. nie, po prostu nie wiedzieli jak przypomniec, że mają w planach Crackdown 3. Dalekich planach…

      1. Czy Ty naprawdę czekasz na crackdown?
        Mnie ta gra jakoś od początku nie interesuje. Chyba, że (jak w końcu) jak wyjdzie, to pozytywnie mnie zaskoczy.

    2. To nie jest takie głupie – ostatnio wykorzystałem EA Access 1 miesiąc i prawie cały spędziłem na graniu w Mass Effect Andromeda. W GamePass miałem 14 dni i też w zasadzie za wiele nie ograłem co chciałem. Te gry np Forza to produkcje w których można utopić 200 godzin – tyle utopiłem w samym singlu Forzy 5, potem sporo w 6, Horizon 2 też na sporo godzin. Trójkę i 7 mam ale aż boję się wkręcić na kolejne setki godzin. Tak więc może im się to kalkulować

  1. Albo jest tak źle z xboxem, albo po prostu przypomnieli sobie że warto czasem powalczyć o klienta. Tak czy inaczej, ta usługa nabrała na atrakcyjności.

    1. Źle nie jest bo Xbox One X napędził trochę sprzedaż, a takie usługi tym
      bardziej. Poszli śladem Netflixa. To że netflix daje tyle filmów i (dobrych) seriali w dość niskim abonamencie (szczególnie jak kupimy go na kilka osób) nie znaczy,
      że jest z nim kiepsko, a nawet przeciwnie. Poczytajcie o ostatnich
      wynikach finansowych netflixa

    2. wychodzi na to że abonament daje spore zyski.
      łatwiej jest zapłacić 30 zł na miesiąc za 150 gier zamiast 250 zł za 1 grę.

      1. Pewnie policzyli sobie, że za każdego aktywnego użytkownika Xboxa trafia do nich mniej niż te 29 miesięcznie. Jeżeli faktycznie tak jest, ja narzekać nie będę.

  2. Kurła dajo za gry, pewnie słabo im idzie, albo te ich gry słabe!11jedenjeden

    1. Teraz jak o tym myślę to taka usługa na Steamie byłaby bardzo fajna. Może dożyjemy takiego dnia 🙂

  3. Może ktoś powiedzieć czy to prawda że ze Xbox Game Pass wywalą MGS V ?

    1. Tak. Masz czas do końca stycznia. To samo z NBA2K16, ponieważ w lutym wskakuje 2K17. Może Phantom Pain trafi do golda? W PS+ był, więc jest jakaś szansa.

      1. każda gra ma „termin przydatności do spożycia” – sprawdź sobie w usłudze

  4. Dziwne, że im się taki ruch opłaca, ale dla xboxowców całkiem niezły deal :>

    1. to pomyśl, że w newsie wymieniono już wszystkie gry, które trafią do tej usługi…

      1. No i? Za 30 gry, które w dniu premiery kosztują 200 zł? Po co to jesteś jak nie po to, żeby znaleźć tanie gry? Wiec po co taki głupi komentarz? I nie, bo jest jeszcze Forza Horizon 4, Halo 6

        1. bądz łaskaw swoje oceny moich komentarzy zachowac dla siebie.
          I spróbuj w ciągu miesiąca ograc te wszystkie gry za 30zł.
          Mam na xone +300 gier. I nie mam w co grac, bo to wszystko albo multiplatformy, co lepiej wygladają na byle pc, albo gry bc ze starego x360.
          Wystarczy prześledzic obietnice M$ z ostatnich paru lat. I ich realizację.

        2. mam na xbox one mniej bo obecnie około 120 cyfrówek + pudełka i kurde wiesz co – mam w co grac tylko czasu aż tyle nie mam – na PC mam trochę więcej tylko jakieś drętwe te gry na PC – i dochodzimy do sedna – nie bądź hipokrytą zaczynając od oceny komentarzy a potem zachowując się podobnie – no ludzie złoci….

          ps. jak widzisz punkt widzenia zależy od siedzenia – cieszę się że się z nami podzieliłeś co wolisz dlatego postanowiłem się z tobą podzielić z tym co ja wolne

        3. i to jest właśnie dyskusja, doceniam. Nie piszesz, czy moje komentarze są głupie, tylko wyrażasz swoje zdanie. Że odmienne? Trudno.
          I tylko nie pamiętam, gdzie ja oceniałem czyjeś komentarze? Przypomnisz?

        4. Nie są głupie, ba nawet podzielam wiele z Twoich poglądów ponieważ zadałem sobie trud lektury kilku wątków Twoich dyskusji. A skoro napisałeś aby kolega powyżej zostawił ocenę Twoich postów dla siebie to znaczy że musiałeś dokonać oceny jego wypowiedzi. Takie błędne koło 🙂 wiem, czepiam się – ale tak to przynajmniej jakaś dyskusja ciekawsza niż ps4 lepsze czy na pc mam lepszą grafikę 🙂

        5. 1 tytuł za 30 zł spokojnie ograsz. A patrząc jak na Allegro frajerstwo potrafi płacić 150 zł za jednorazowe pobranie gry…

        6. no tak, to masz pełną rację. Problem w tym, jakie gry obiecują. Taki Crackdown 3 przesuwają od 2016r., A zapowiadali to w 2014r.

        7. Sorry, ale pisanie o akcie desperacji w przypadku MS to nie sprawdza się – to jedna z kilku firm obok np. Apple która ma taki zapas gotówki że mogło by po prostu wykupić Sony – tym bardziej biorąc pod uwagę ich poziom przychodu (dla Sony praktycznie tylko segment konsolowy to złota góra, resztą ciągnie firmę w dół)

          MS zarabia na wielu frontach i to co teraz robią to nie akt desperacji ale jak dla mnie zaplanowana taktyka – 3-4 lata temu rozpoczeła się sprzedaż programów MS nie jako programów ale jako usługi (windows as service, office itp) – czas na xbox

          Desperacja? Korzystam z Playstation Now gdzie mam od reki dostępne 600 gier w tym sporo ex’ów i chwalę sobie tą usługę. EA też ma zamiar wprowadzić zmiany (streaming na zasiadzie PS Now). A samo EA zresztą też „oddaje” swoje gry w ramach abonamentu. Naprawdę myślisz że każda z tych 3 firm to desperaci?

        8. mozesz byc rozczarowany.
          Lub uwazac ze usluga nie dla Ciebie.
          Wielu sie lapie jak muchy na lep. Sam tak przez chwile mialem (w wypadku Origin Access) oooo tyle gier za 30pln – tyle ze raz gram mniej bo praca, bo inne zajecia, dwa czesc z multiplaform na PC mozna kupic za grosze lub za rownowartosc tych 30pln kupic gier ktore starcza na wiecej niz miesiac.
          Fajnie ze usluga to pobranie gry a nie streaming jak u Sony.
          Ale ja jesli mialbym korzystac to tylko jesli pojawi sie gra ktora chce ograc i ogram ja w miesiac.
          Jak byla promka XGP za 1pln to kupilem ogralem singla w GoW4 i prawie cale ReCore – ta druga gra naprawde mi podeszla, do tego stopnia ze abo sie skonczyl a ja rozwazam czy jej nie kupic na pierwszej lepszej promocji.
          Wiec idea abo o ile sama w sobie ciekawa, nie jest dla kazdego. W mojej opinii jest dla tych co maja sporo czasu na granie, lub w formie zaplace za miesiac i pogram a potem anuluje dla tych co czasu maja mniej. Te opcje pozwalaja optymalizowac koszty.

        9. przede wszystkim dla tych, co dopiero zaczynają przygodę z konsolami.
          btw, ja ReCore kupiłem po próbie ogrania w ramach GP 😉

        10. Czyli Tobie tez weszla, szkoda ze nie poszlo z promocja tej gry i ze na premiere miala wiecej bledow bo moim zdaniem mimo drobnych bledow (juz po łatkach) to bardzo fajna gra, ja dostalem w zad na ostanich poziomach z pokojami… myslalem ze pada polamie…
          Ale spedzilem z gra chyba z 24 godziny lacznie i bawilem sie dobrze, nawet farmienie mi sie podobalo wpadalo sie na godzinke, poltorej postrzelac radosnie.

        11. Powiem Ci w Twoim stylu – bądź łaskaw być trollem gdzie indziej bo ci zdradzę tajemnicę poliszynela (chociaż może nie dla ciebie) –

          Zamiast sprzedać 3 mln produkcji po 150-200 zł, sprzedadzą 10 mln abonamentów po 30 zł – z czego spore grono już pozostanie w abo patrząc jakie gry trafiły do gamepass.

        12. dziecko drogie, jeśli naprawdę uważasz publiczne rozdawnictwo za wielki sukces, to chyba nie mamy o czym rozmawiac. To jest biznes, tu trzeba zarabiac. A te wszystkie BC i Game Passy to tylko akty desperacji, żeby uratowac miliardy wtopione w konsoloboxa do oglądania NBA. Dla Twojej informacji – radzę sprawdzic, ile gier z GamePass to „nówki”, których jeszcze nie było w programie Games with Gold. Jak dotąd – 3 miesiące GP za łącznie 3zł. +14 dniowy trial. Gdzie te 10mln abonamentów po 30zł?
          tak btw, gośc mający w logu „hater” zarzuca mi trollowanie? hłe hłe

  5. Dlaczego mam wrażenie, że na XBox One już zawsze będą tylko „dalsze premiery”? 😉

  6. wszystko fajnie i wgl, ale… GDZIE W TYM WSZYSTKIM FORZA?

    Edit: teraz zauważyłem na końcu, że jest wzmianka o Forzie XDD

  7. Netflix tak jakoś działa na podstawie abonamentu gdzie wydają swoje produkcje i jakoś nie świadczy to o ich problemach 😀

    1. Dwie różne sytuacje. Netflix nie sprzedaje urządzeń na których działa tylko Netflix, nie prowadzą też sklepu z filmami, nie wydają filmów w pudełkach. Wszystko o u nich jest tworzone z zamiarem trafienia do abonamentu.

  8. Widać MS dba dobrze o swoich graczy 🙂 GOW 4, Halo Wars 2, Halo 5 i teraz takie perełki trafiają i wiele innych gier 🙂 Często są promocje za 1 zł oraz na allegro na rok można nabyć za 150zł 🙂

        1. Wszyscy wtedy chcieliby taniej (bo kupowane hurtowo), a nie wiem czy przy takiej cenie i takiej ofercie M$ może sobie na to pozwolić 😉

        2. to po co takie futurystyczne zapowiedzi? Przy miesięcznym abo… Może po prostu chcą sprzedac ten konsolowy interes? 😉

        3. myślę, że są tam bardziej sprytne mózgi od ciebie 😉
          GamePass to ogromny sukces MS – a że do gry online potrzeba Live to pewnie sporo grono osób dokupuje obowiązkowo jeszcze Live’a – więc podwójna kasa.

        4. Wiesz to działa tak,że dziś jest SOT, a za miesiąc może już nie być. Gra się spodobała kupisz pudełko 🙂 Pełno osób zapewne kupi na 1 miesiąc więc juz kasa wpadnie. Kilka osób przedłuży i już zobacz jak kasa wpada 🙂 MS taki głupi nie jest 🙂

        5. Już jest 🙂 na allegro lub poprzez Microsoft nagrody do wpisania(Nie w każdym kraju,ale w moim działa) 🙂

        6. Nie wprowadzą rocznego bo im się nie opłaca, no i 350 zł raczej mało kto wyłoży od razu. Poza tym nikt nie powiedział, że te gry dostaniemy na stałę w GamePassie. Już na początku usługi zapowiadali, że będzie rotacja tytułów no i nie wiadomo czy nie ma haczyku – EA daje 10 godzinne triale – czasami ograniczone faktycznie do kilku godzin a reszta to kręcenie się w kółko.

        7. no właśnie, czasowośc i rotacja to chyba jedyne racjonalne wytłumaczenie… Ja jednak stawiałbym na beta-wersje, które potem wyjdą za pełną kasę w wersjach GOTY itp.
          Poza tym – Sea of Thieves to MMO, Crackdown 3 – prawdopodobnie sandbox – może byc trudno ograc to w miesiac…

      1. Nie pomyliłem 🙂 zobacz katalog Xbox Game Pass. 🙂 Mam wszystkie 3 usługi 🙂

  9. Brawo dla Shav za nieużycie zwrotu „darmowe gry” w newsie. Nie wiem czy autor newsa musiał się gimnastykować z tym jakoś specjalnie, ale strasznie mnie to odrzuca gdy czytam na innych portalach że gry to będą są darmowe, tylko abonament trzeba płacić…

  10. Ciekawe ile z tych gier dostępnych będzie dla pecetuchów w Play Anywhere.

      1. wszystkie nowe gry mikrosoftu to mają? Myślałem, że tylko wybrane. Jeśli tak to fajnie 😉

        1. Quantum Break jest ostatnią grą, która była oddzielnie. Od ReCore wszystkie są Play Anywhere.

      2. O ile się nie mylę to ta usługa nie obejmuje Win10, tzn wszsstkie te gry wyjdą w tym samym czasie na XO i PC, ale subskrybując abonament będziemy mieli dostęp tylko do gier na XO, by grać na obu (usługa play Anywhere) trzeba będzie zakupić cyfrową wersję gry na własność

        1. Dla twojej wiadomości, to godzinę temu grałem w Halo Wars na laptopie z subskrypcji za 1zł, zatem #potwierdzoneinfo Gearsy i ReCore również działają na PC.

        2. o0 Dobrze wiedzieć, tego się nie spodziewałem kolejny plus dla Microsoftu

  11. Crackdown 3 to chyba będzie niezły gruz i mają pełno wiary w ten tytuł, skoro wyceniają to na 30 zł.
    Chociaż całkiem możliwe, że będzie xbox 361 do tego czasu, a gry dalej nie będzie, więc kto wie, vaporware na reklamę zawsze jest dobre.

    1. koledzy wyżej zwrócili uwagę na pewien drobny szczegół: repertuar GP nie jest stały. Może wrzucą na miesiąc, żeby miec z głowy beta-testy. A potem wyjdzie wersja „poprawiona”, już w pełnej cenie. Odwrotnie, jak np. z ReCore.

  12. Widzę MS ostatecznie próbuje wyeliminować używki, ale tak żeby nikt nie zauważył. Jak nowe gry będą dostępne w takim abonamencie to mało kto kupi pudełkową wersję, więc będzie się produkować mniej kopii aż w końcu całkowicie ubiją produkcje fizycznych kopii. W tej chwili wygląda to na świetną okazję, ale trzeba pamiętać że MS to nie instytucja charytatywna i na dłuższą metę taniej nie będzie. Tanie gry nadrobią sobie masą DLC albo lootboxami. Konsolowcy sami sobie grób kopią.

    1. moze o to im chodzi zeby zachecic ludzi do uzywania ich platformy (i Xbox jak i Win10 Store) tak jak mialo miejsce z Origin/EA Access

      1. Jakby chcieli zachęcić ludzi to co jakiś czas dorzucaliby coś dużego do abonamentu tak jak EA, nie chwaliliby się że wszystkie ich nowe gry tam będą. Po co im więcej ludzi na platformie jeśli zyski nie wzrosną.

        1. A masz Game Pass na PC? Nie, Więc nie zadziała. Gry są w usłudzę nie na koncie MS.

        2. Jak gra jest Xbox Play Anywhere to posiadając Game Pass grasz też na PC. Wiem, bo w gearsy 4 grałem

  13. i takie posunięcie mi się podoba….. bo dotychczas to same kiszki tam były….

  14. Szczęka mi opadła =O
    …Sony, ugieły Ci się kolana od takiego ciosu.
    Mam XOX i PS4 – piszę, żeby nie było, że hejtuje 😛