[Aktualizacja] Nier: Automata na Steama za 77,50 zł w GMG!

-60% – ❤ Nier: Automata – £16.00 (77,50 zł) – Steam

Promocyjna cena ujawni się dopiero w koszyku!

O autorze
Założyciel serwisu

Naczelny Łowca. Miłośnik wyszukiwania okazji i kolekcjonowania. Wciąż nie może odżałować 100 złotych wydanych na swoją pierwszą pudełkową grę, Bloodrayne, która pół roku później została dodatkiem do czasopisma. Od tamtego czasu nie przepłacił za gry ani złotówki, a jego pasja…

Czytaj więcej
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "[Aktualizacja] Nier: Automata na Steama za 77,50 zł w GMG!"

  1. Ładna cena 🙂 Zdecydowanie warto, chociaż przy ostatnich trendach w Humble Monthly to jest całkiem niezły kandydat na Early Unlock.

  2. NO TO TERAZ ZASTANAWIAM SIĘ CZY BĘDZIE W MONTHLY JuŻ TAK NA SERIA. Kiedyś w gmg kupił gta5 i do dzisiaj cena jest konkurencyjna a nier wart nawet 300zł a może nigdy nie być w monthly.

    1. Heh, obawiam się tego monthly, bo była posucha cenowa na Nier, a zaczęły się ostatnio obniżki jedna za drugą, podobnie było z CIV6…

  3. Będzie w Monthly za rok, w końcu wydawcą jest Square, którego gry są dodawane praktycznie co miesiąc.

  4. Polecam gre. Square Enix naprawiaja bugi i wydaja coraz to nowe patche od czasu wydania gry. Oceniam na SE/10.

      1. Nie no ma rację, wypuszczają. Tyle, że wyłącznie na PS4 🙂

        1. Właśnie miałem zapytać co z wersją na PC. Obiecałem sobie, że ją kupię jak tylko ją podłatają. Dobrze się orientuję, że do dzisiaj nie wyszedł ani jeden patch?

        2. Square obsrało PCtowy port tej gry. Ani jednego patcha. Ale dobra wiadomość jest taka, że jest fanowski patch, który naprawia praktycznie wszystkie błędy. IMO warto, ta gra to dzieło sztuki, czegoś takiego jeszcze nie było.

      1. Hmmm. Nie. Po prostu g*wno śmierdzi już z daleka i się tego nie dotyka.

        1. To może zmień pastę do zębów? Nie będzie Ci tak śmierdziało. Ba, może masz buzię za blisko nosa…

        2. hmm docinajcie sobie z powodu paru mln pikseli co jest piękną konkluzją około 200 tys. lat istnienia homo sapiens, rzekłbym ,, Glory to Mankind” nadal pozostając w klimatach Automaty…

    1. Może po prostu masz inną dewiację. Callofdutizm, gry dla dzieci od Nintendo, nabijanie trzeciego tysiąca godzin w LoL. Każdy coś tam sobie znajdzie.

    1. Tez sie zastanawialem ale odpuscilem. Wciaz mam jakies 250 gier w kolejce do ogarniecia

        1. Nie zbieram smiecio-gierek bo wtedy ciezej cos wybrac jak sie ma ochote pograc. Wtedy ilosc przytlacza i konczy sie na ogladaniu filmikow na YT do 3 w nocy.

        2. Sukcesywnie przechodze ale troche to potrwa. Zwolnilem z kupowaniem nowych.

      1. Ta, ja też robie zestawienie. Gry które mam i chce ograć i gry których nie mam i tez chce ograć, a potem w co bym najbardziej chciał pograć. Zawsze wychodzi, że to w co chcę zagrać to AKURAT nie mam. True stry…

        1. Wszystko co naprawde chcialem to juz mam. Wiekszosc z tych 250 to gry AAA (a reszta to jakas nostalgia).

  5. Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy
    Nie mam kasy

    NIE MAM KASY!!!!!!!!!

        1. Jak się w Polsce chodzi do pracy to się nie ma ani pieniędzy ani czasu, a tylko garb na starość. XD Cytując klasyka: w Polszy nadal jak w lesie lub chlewie i swój pierwszy milion trzeba ukraść, a nie zarobić…

      1. Jak może mieć pieniądze na gry skoro w Cebulandii płace jak w Bangladeszu, a ceny jak w republice weimarskiej w czasie hiperinflacji. XD

  6. Jeśli dobrze kojarzę, gra jest koszmarnie trudna.
    Czy jednak niedobrze kojarzę?
    Bo klimat chyba świetny, historia ciekawa, obrazki śliczne.

    Ale jak to jakaś produkcja dla masochistów, to podziękuję.

    1. Zależy jak na to patrzeć. Jest na przykład zadanie, gdzie musisz pokonać grupę wrogów w 30 sek. bez odniesienia obrażeń 😉

      1. to zadanie jest akurat opcjonalne.
        Gra nie jest trudna jeśli grasz na normal. Dopiero gra na hardzie jest ekstremalnie trudna.

    2. Zdecydowanie nie jest za trudna. Na normal tylko niektóre hackingi pod koniec gry mogą sprawić problem, ale zawsze można na chwilę wrzucić niższy poziom trudności. No i warto mieć pada, bo na klawiaturze faktycznie jest trudniej. Ale na easy gra jest BANALNA i nastawiona tylko na historię. Ps. akurat to zadanie z zabiciem wrogów w 30 sekund bez odnoszenia obrażeń przeszedłem za 3 razem 🙂 no i system działa trochę jak w wiedźminie – jak masz za niski poziom do wroga to jest trudno, a jak masz dużo wyższy, to jest banalnie.

      1. Dzięki za odpowiedzi, panowie.
        sam też poczytałem i faktycznie, gra nie jest łatwa.

        Przyjrzałem się też jednak gmeplayom (do tej pory kojarzyłem głównie pojedyncze screeny i cut-scenki) i … te lewitujące za bohaterami miecze, te żywe dźwigi i ogólnie groteskowi wrogowie przypominający same logo Androida z czerwonymi oczkami… nie wiem czemu wydawało mi się, że gra ma inny klimat, a tu jednak typowa przekombinowana japońszczyzna z pomieszaniem klimatów… 🙁 Ale wygląda wciąż na fajną grę, plus zawsze podobała mi się psychologiczna strona bohaterów w japońskich produkcjach…

        Zapewne kiedyś zagram, ale jednak nie za takie pieniądze.

        1. przekombinowana japońszczyzna > zachodnie gry, którym brakuje pomysłów na dobrą rozgrywkę (albo słabo je realizują)

    3. Trudna jest ? No to już wiadomo, dlaczego „pro gracze” lecą do tej kupy jak muchy.

    4. Pierwszy Boss na Hard jest tragiczny ponieważ bierze cię na raz a jak przegrasz to oglądasz i przechodzisz cały wstęp od zera co jest wysoce frustrujące (40 min gry?), więc jak lubisz wyzwania a nie jesteś początkującym masochistą to do pierwszego bossa przechodzisz grę na normalu/easy a potem przełączasz na Hard. Im masz lepsze chipy do włączenia tym gra jest prostsza ponieważ możesz tworzyć idiotyczne kombinacje jak 2 sekundy nieśmiertelności po uniku z odzyskiwaniem całego życia zabitego wroga+300% dmg itd itp co sprawia że dochodzi do paradoksu gdzie przestajesz odczuwać poziom trudności aż do wyzwań na arenach które są opcjonalne i stanowią test umiejętności. Generalnie nie polecam pierwszego przejścia na Hard o ile nie masz nic przeciwko ginięciu non stop ponieważ nie ogarnia się jeszcze mechaniki gry i nie wiadomo co robią poszczególni wrogowie. To naprawdę dobra gra akcji.

  7. Gdyby nie to że mam z jakieś 50 gier do ogrania jak nie więcej to bym kupił XD