Need For Speed za ok. 34,60 zł w cdkeys

Need For Speed PC – £7.21 (34,58 zł) – Origin

Aby uzyskać powyższą cenę:

  • Zmieńcie walutę na GBP w prawym górnym rogu ekranu
  • Wykorzystajcie kod na 5% rabatu za polubienie fanpage’a cdkeys na Facebooku. Kod działa tylko dla zalogowanych na stronie sklepu.
Sklepy:
Niektóre odnośniki w artykułach to linki afiliacyjne. Klikając w nie lub też finalizując za ich pomocą kupno produktu, nie ponosisz żadnych kosztów. Jednocześnie sprawiasz, że otrzymujemy wynagrodzenie, dzięki któremu praca Redakcji jest możliwa.

Komentarze do "Need For Speed za ok. 34,60 zł w cdkeys"

      1. tia… niech piecze we oczy ubisofciarzy ze stracili ze nie dajom na stema…

    1. strasznie niestety, cutscenki to już w ogóle dramat, trwają strasznie długo, są kiepskie i jest ich za dużo. Ma się wrażenie, że to jakiś kiepski film a nie ścigałka.

    2. Szczerze? Tak. Tuning nie tak fajny jak kiedyś, fabuła a raczej jej brak. Zapadanie się pod ziemię do tej pory nie naprawione choć to nie wszystkim się zdarza

      1. Fabuła właśnie jest i to całkiem ciekawa, jesteś pewien, że grałeś w tą grę?

        1. Dla 14latków, to faktycznie te wstawki fabularne robią wrażenie.

        2. Witam. To ile Ty masz lat? Dla mnie grało się bardzo przyjemnie i oglądało bardzo podobnie. Nie było to genialne, ale nigdy mnie nie znużyły te krótkie,ale treściwe scenki.

      2. Bo jak wiadomo seria Need For Speed słynie z fabuły – pamiętam te zwroty akcji w kultowych dla wszystkich częściach typu Porsche 2000 czy Underground.
        Kiedyś to było.

    3. az taka slaba nie jest tak z 7/10 bym dal moze 7.5/10 jezdzilo sie przyjemnie chociaz do forzy horizon 3 czy starych nfs duzo brakuje, fabula byla strasznie dretwa tak samo jak dialogi w cuscenkach, zobaczymy co zrobia z seria w nastepnej czesci ktora ma wyjsc podobno w tym roku

  1. dobra promocja była na ultimie za 99 groszy niedawno za tego crapa, ktoś się załapał? :E

  2. Lepiej chyba dać 15 za miesiąc w EA Access i przejść zapomnieć, bo gierka raczej na raz.

  3. Gra koszmarek, wszystko ze względu na sterowanie. Zarówno na padzie xbox one jak i na klawie jeździ się tak samo koszmarnie, jeżeli jesteś perfekcjonistą/ką, jak ja to sobie odpuść ten tytuł, drift to jest istna loteria, ja mimo sporego doświadczenia nie potrafiłem nie ocierać boku auta na zakrętach, co jest super irytujące bo większość z tych otarć nie wynikała z braku moich umiejętności, a z totalnej losowości w sposób jaki auto się zachowa na zakręcie. Szczerze odradzam, zmarnowany potencjał i zmarnowane moje nerwy.

    1. też lamiłem drift dopóki na YT nie zobaczyłem jak ustawić parametry wozu pod drift, wtedy najtrudniejszy drift challenge stal się banalny i padem/kierą mega dobrze się już driftowało

      1. Od jakiegoś czasu zajmuję się zdobywanie osiągnięć Origin, ale jedno dotyczące tejże gry to jakaś masakra: „Złocenie – Zdobądź złoto we wszystkich zawodach Prestige”. Zaliczenie pierwszego wyścigu na złoto zajęło mi uwaga….3 godziny i korzystałem z pomocy sieci. Trzeba tak naprawdę bezbłędnie pokonać całą trasę. Lecz z tym systemem jazdy przyjemność przeradzała się w złe samo poczucie. To jedyne osiągnięcie , którego nie wykonałem.

        1. No te wyścigi- wyzwania po ukończeniu fabuły to jakiś psychol ustawiał, dark souls to niedzielna przejażdzka przy tym, ja po pierwszym wyścigu dałem sobie spokój bo ani frajdy ani satysfakcji z takiego grania, mordęga